Aleksandra
Latocha
trener umiejętności
psychospołecznych/
freelancer
Temat: trener biznesu- jaka szkoła najlepsza?
Monika - i wszyscy inni, którzy zastanawiają się nad wyborem szkoły, ja to widzę tak - jeśli jesteś specjalistą w jakiejś dziedzinie i uważasz, że osiągnęłaś w niej tyle, że możesz i chciała byś rozszerzyć swoją działalność o szkolenie innych ze swojej działki to polecam Ci szkołę trenerów (może mieć w nazwie "biznesu" ale chyba nie musi), która obejmuje analizę podstaw szkoleniowych, projektowanie szkolenia, techniki aktywizacyjne, reagowanie na sytuacje trudne, ewaluację itp. Jeśli szkołę prowadzi doświadczony trener o udokumentowanym dorobku (prowadzi a nie tylko firmuje swoim nazwiskiem) to nauczysz się jak swoją wiedzę przekazywać innym.Jeśli natomiast nie jesteś specjalistą w żadnej dziedzienie, ale chcesz być trenerem - specjalistą od edukacji poprzez doświadczenie, opartej na dynamice grupy i procesie - to nie będziesz na szkoleniach przekazywać swojej wiedzy, będziesz budować treningi i warsztaty, na których ludzie mają wyciągnąć z siebie to co najlepsze, będziesz działać głównie na ich umiejętności i postawy oraz na zmianę struktury i dynamiki grupy. To jest dla mnie coś innego i wymaga innych kompetencji. Do tego przyda się szkoła, która obejmuje przede wszystkim doświadczenie, rozumienie i wykorzystywanie procesu grupowego do celów edukacyjnych, trening interpersonalny i najlepiej intrapersonalny, bardzo dużo pracy nad sobą jako podstawowym narzędziem pracy...
i w obu przypadkach koniecznie - trening zadaniowy, na którym musisz sama przygotować i przeprowadzić trening, po którym uzyskasz wyczerpujące informacje zwrotne od superwizora z długoletnim doświadczeniem, który zrobił w życiu tyle, że nawet nie jesteś sobie w stanie wyobrazić sytuacji, w których on brał udział.
oczywiście ideałem było by posiadać kompetencje obejmujące zarówno pierwszy jak i drugi model pracy, ale ma moje oko nie ma w Polsce szkoły, która w sposób wyczerpujący odnosiła by się do obydwóch.
lepiej zrobić dwie szkoły.
sama zastanawiam się obecnie nad udziałem w szkole "szkoleniowo-biznesowej", bo "procesową" mam już za sobą i bardzo, bardzo ją sobie chwalę :)
pozdrawiam
ol