GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Narzedziownia - kontrakt

1. Wyciszamy telefony.
2. Na początku ćwiczenia deklarujemy ile czasu na nie potrzeba. Do czasu podchodzimy elastycznie.
3. Jesteśmy punktualni. Spóźnialscy "płacą" karę (np. śpiew).
4. Uczymy się od siebie.
5. Krytykujemy konstruktywnie.
6. Używamy komunikatów "Ja".
7. Nie obrażamy się.
8. Odnosimy się do siebie z szacunkiem.
9. Możemy zażyczyć sobie określnego typu / zrezygnować z / przerwać feedback.
10. Prawo do sterowania ruchem.
11. Komunikujemy się na forum.
12. Obowiązuje zasada 4 ścian.
Link do wypowiedziLink
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: Narzedziownia - kontrakt

Jak i poprzednio tak i na 2.0 w pełni akceptuje kontrakt i przyznaję się do jego współtworzenia.

Marcin
Link do wypowiedziLink
B R.

B R. Trener

Temat: Narzedziownia - kontrakt

Maćku, wypisujesz wszystkie przed szkoleniem? Zauważyłam że im więcej zasad jest wypisywanych tym mniej respektowanych przez uczestników. Z jaką zasadą kontraktu bywa najwięcej problemów podczas szkoleń?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Narzedziownia - kontrakt

Beata, wypisuję na forum wszystkie punkty kontraktu, ustalone przez uczestników Narzędziowni, w tym i przeze mnie.

Umówiliśmy się podczas Narzędziowni, że kontrakt zostanie zamieszony na forum.

Pozdrawiam :)
Link do wypowiedziLink
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: Narzedziownia - kontrakt

Beato. Choć niepytany odpowiem za Maćka. Na pierwszej narzędziowni, jak to między trenerami - ustalaliśmy kontrakt 1,5h postanowiliśmy, że będzie to formuła wstępna do następnej narzędziowni i że zostanie umieszczona na tym forum (częśc kontraktu wypracowana przez uczestników narzędziowni 1.0). Generalnie nie było problemu z respektowaniem żadnej z wypracowanej zasady.
Link do wypowiedziLink
B R.

B R. Trener

Temat: Narzedziownia - kontrakt

I tak to jest jak się przychodzi po czasie;) Dzięki za odpowiedzi.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Narzedziownia - kontrakt

Co to za reguła "Prawo do sterowania ruchem"?

dzieki za wyjaśnienia:)
Link do wypowiedziLink
Marcin Staszewski

Marcin Staszewski konflikty to moja
specjalność....
mediator, trener,
freel...

Temat: Narzedziownia - kontrakt

O ile dobrze pamiętam prawo do sterowania ruchem obejmuje możliwość i obowiązek podejmowany przez osoby prowadzące konkretne narzędzie do nadania mu takiego kształtu (od przeprowadzenie po feedback na jakim mu najbardziej zależy) przy jednoczesnym podjęciu całkowitej odpowiedzialności za czas który jest na to poświęcony. Ponieważ narzędziownia nie ma wyznaczonych prowadzących (albo inaczej prowadzącymi są wszyscy), wyznaczani są tylko moderatorzy, którzy pilnują czasu, przerw, kawy, uczestnicy stają się prowadzącymi w ramach swoich narzędzi i ich omawiania. Ruchem więc sterują sami uczestnicy (w wyznaczonych częściach) a wspomagani są tylko przez wyznaczonych moderatorów, którzy skupiają się na sprawach organizacyjnych.

P.S. Mam nadzieje, że nie namieszałemMarcin Staszewski edytował(a) ten post dnia 14.08.08 o godzinie 00:24
Link do wypowiedziLink
Ewa F.

Ewa F. HR

Temat: Narzedziownia - kontrakt

o ile ja pamiętam, prawo do sterowania ruchem oznaczało też możliwość powiedzenie stop na dany rodzaj feedbacku (lub w ogóle) przez osobę, która go dostaje
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Narzedziownia - kontrakt

Dzięki Wam za pomoc, bo właśnie znaczenia tego jednego punktu za Chiny nie mogłem sobie przypomnieć. :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Narzedziownia - kontrakt

Bardzo ciekawa jest ta reguła - rodzi mnóstwo konsekwencji i - jak sądzę - ma duży wpływ na dynamikę...

Bardzo ciekawi mnie jak rozwija się proces grupowy w szkoleniu, gdzie każdy uczestnik steruje ruchem fragmentu szkolenia. I w dodatku dzieje się to przy tak częstych zmianach. "Szkolenie bez trenera" czy "wszyscy prowadzimy nasze szkolenie"? Ciekawe, że moderator jest de facto "strażnikiem ognia" czyli pilnuje tylko kwestii organizacyjnych.

Jak sądzicie, czy np taka formuła mogłaby się sprawdzić przy uczestnikach nie-trenerach? Ktoś się czymś dzieli, coś pokazuje, odpowiada na pytania, a potem kolejny uczestnik...? :)

(Bardzo żałuję, że do Was nie dołączę tym razem...:/)
Link do wypowiedziLink
Tomasz Dulewicz

Tomasz Dulewicz Coach, trener

Temat: Narzedziownia - kontrakt

Marta Pacek:
Bardzo ciekawi mnie jak rozwija się proces grupowy w szkoleniu, gdzie każdy uczestnik steruje ruchem fragmentu szkolenia. I w dodatku dzieje się to przy tak częstych zmianach. "Szkolenie bez trenera" czy "wszyscy prowadzimy nasze szkolenie"? Ciekawe, że moderator jest de facto "strażnikiem ognia" czyli pilnuje tylko kwestii organizacyjnych.

Jak sądzicie, czy np taka formuła mogłaby się sprawdzić przy uczestnikach nie-trenerach?

Myślę, ze tak, tylko wcześniej trzeba by było "przygotować" uczestników do takiego szkolenia. Chodzi mi o to, żeby każdy miał o czym powiedzieć, był zorientowany w sytuacji i wiedział co sie dokoła niego dzieje.

W podobnej formie prowadziłem szkolenia z kreatywności.

W mojej opinii proces grupowy w takim szkoleniu przebiega podobnie jak podczas gestaltowskich treningów interpersonalnych prowadzonych na procesie grupowym.

Ogólnie mówiąc jest dużo emocji i nigdy nie można przewidzieć jakie te emocje będą:))
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Narzedziownia 2.0 - fotki




Wyślij zaproszenie do
Anuluj