Agnieszka
M.
Kancelaria Mikosz i
Kołodziej
Temat: Firma szkoleniowa w walizce
W ostatnim czasie dostałam kilka ofert współpracy dotyczących poprowadzenia szkoleń otwartych z problematyki prawnej. Większość z nich pochodziła od firm szkoleniowych...no właśnie, nazwę je "walizkowymi". Czy to w Państwa branży powszechne zjawisko?Czy wystarczy założyć działalność gospodarczą o profilu szkolenia, założyć stronę www i zadbać o mailing - aby nazywać się firmą szkoleniową i oferować szkolenia Klientom?
Zero własnej bazy, zero własnego know how, zero doświadczenia, jak trafi się klient to szukamy wykładowców "z łapanki"?
Jak to jest z branżą szkoleniową anno domini 2008 ?