GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

Dzisiejsza "Rzeczpospolita" napisała dzisiaj o zjawisku kolesiostwa przy wyborze firm szkolących pracowników oświaty w ramach "Cyfrowej szkoły" - E-podręcznik dla znajomych wiceministra.

Rozumiejąc wagę dobrych relacji z klientami w zdobywaniu kontraktów szkoleniowych, ale rozróżniając dobre relacje od kolesiostwa, układów, załatwiania "po linii" i zwykłej korupcji, chciałbym zapytać kolegów-trenerów:
Jaka jest, w Waszej ocenie, skala "załatwiania" kontraktów w branży szkoleniowej?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

ogólnie - duża
dokładniej - bardzo duża
Link do wypowiedziLink
Jakub Urbański

Jakub Urbański II reżyser,
scenarzysta filmowy
i telewizyjny,
autor.

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

zawsze się zastanawiam dlaczego, ktoś otrzymał kontrakt, a ktoś nie? Jednak takich "przypadków", o których wspomina Jarosław, co do których mam jeszcze pewność, że zagrał element "kolesiostwa", to odczułem na własnej skórze w dwóch przypadkach... Jak na dwa lata pracy przy programach unijnych, to moim zdaniem bardzo niewiele.
Link do wypowiedziLink
Michał Budzyński

Michał Budzyński ImpactProject Sp. z
o.o.

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

Koledzy, nie ma co odkrywać Ameryki. Czy mówimy o cyfrowej szkole, czy zakupie komputerów dla urzędów, czy świadczeniu dla nich sprzątania, czy zatrudnianiu ciecia w urzędzie w Pcimiu, czy w Ministerstwie. Ot, taki urok socjalizmu, nie opłaca się zatrudniać/zlecać obcym.
Link do wypowiedziLink
Dagmara Ł.

Dagmara Ł. Dyrektor
Zarządzający,
Dyrektor Handlowy,
Trener, Coach

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

ważne, czy "element kolesiostwa :) " prezentuje taki sam wysoki poziom i jest to bez szkody i na dodatek z pożytkiem dla wszystkich?
bo jesli tak- to nie ma chyba strasznego problemu, kogos trzeba wybrac a jeśli oferty sa prawie identyczne to why not?

Gorzej- jeśli cierpi na tym ktoś...coś...
Link do wypowiedziLink
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

Zapewniam, że im bardziej prywatne są pieniądze przeznaczone na szkolenia tym mniejsze znaczenie przy wyborze firmy szkoleniowej mają znajomości. Taki mały paradoks :))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

żaden paradoks.

proszę wara od Pcimia!
Link do wypowiedziLink
Michał Budzyński

Michał Budzyński ImpactProject Sp. z
o.o.

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

a miałem dopisać, że nie ubliżając Pcimiowi, bo słyszałem, że całkiem miły zakątek;-]
Link do wypowiedziLink
Agata S.

Agata S. trener biznesu

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

Kolesiostwo ma to do siebie, że łatwo je komuś zarzucić, trudno udowodnić winę, a najtrudniej - udowodnić własną niewinność. Śliski grunt.

Jeśli Marketing Manager klienta jest moją sąsiadką i przyjaźni się z panią HR Manager, to czy to już jest kolesiostwo? A co jeśli ta sama sąsiadka wyjeżdżając na urlop poprosi mnie o podlewanie kwiatków u niej na balkonie, a ja akurat w tym samym miesiącu dostanę kontrakt w jej firmie? Jakie są szanse, że firma która w konkursie ofert zajęła drugie miejsce posądzi mnie o kolesiostwo? W Polsce niestety duże.

Dopóki ktoś kogoś za rękę nie złapie, a sąd prawomocnie nie skaże, możemy mówić co najwyżej zainfekowaniu wirusem pomówień. Czyż nie?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

Nie.
Link do wypowiedziLink
Artur Beling

Artur Beling Najemnik -
szkolenia, media (z
charakteru -
Klingon)

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

A czy ktoś potrafi wskazać "czystą" branżę w kwestii kolesiostwa? Bo jeśli tak, to może jakaś nagroda, czy coś :-) ?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

Moim zdaniem branża jest "czysta jak łza", a mówienie o kolesiostwie jest pomówieniem....:))))
Link do wypowiedziLink
Michał Budzyński

Michał Budzyński ImpactProject Sp. z
o.o.

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

Artur Beling:
A czy ktoś potrafi wskazać "czystą" branżę w kwestii kolesiostwa? Bo jeśli tak, to może jakaś nagroda, czy coś :-) ?

to zależy, jak sobie zdefiniujesz kolesiostwo, ale jeśli tak jak na początku wątku, to każda branża prywatna jest czysta w kwestii kolesiostwa, nie licząc znikomych wyjątków, które tylko potwierdzają regułę owej czystości;-] ponieważ kolesiostwo nie opłaca się finansowo (nie ma zysku finansowego) obu stronom, a co najwyżej jednej z nich, natomiast biznes musi opłacać się obu stronom. tia, wiem, że truizmy, ale nie mogłem się powstrzymać;-] w długiej perspektywie (a na taką, w przeciwieństwie do 4-letniej perspektywy urzędniczej, nastawiony jest sektor prywatny), kolesiostwo wykończy każdą firmę, więc się po prostu nie opłaca. Oczywiście nie ma sensu dyskusja o czystości absolutnej, bo takowa nie istnieje, tak samo, jak nie istnieje gwóźdź o absolutnej długości równo 9 cali, ale pewne ogólne reguły typu: "prawie" lub "mniej więcej" jednak obowiązują.

p.s. pisząc "branża prywatna" nie miałem bynajmniej na myśli szkoleń finansowanych za pieniądze publiczne. Mam nadzieję, że tego wyjaśniać nie muszę;-]Michał Budzyński edytował(a) ten post dnia 13.07.12 o godzinie 23:25
Link do wypowiedziLink
Paweł P.

Paweł P. Życie to nic innego
jak bezprecedensowa
okazja do nauki, ...

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

Andrzej B.:
Moim zdaniem branża jest "czysta jak łza", a mówienie o kolesiostwie jest pomówieniem....:))))

jak ja lubię nasz branżowy "dystans i autoironię" :)))
Link do wypowiedziLink
Jacek O.

Jacek O. Konsultant/ Trener
/Menedżer

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

Swoją drogą przydałby się nieco dokładniejszy draft tego artykułu lub dokładniejsza definicja owego "kolesiostwa" szczególnie w odniesieniu do ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, gdzie znajdujemy m.in.:
"Art. 15.
1. Czynem nieuczciwej konkurencji jest utrudnianie innym przedsiębiorcom dostę-pu do rynku, w szczególności przez:
1) sprzedaż towarów lub usług poniżej kosztów ich wytworzenia lub świad-czenia albo ich odprzedaż poniżej kosztów zakupu w celu eliminacji innych przedsiębiorców;
2) nakłanianie osób trzecich do odmowy sprzedaży innym przedsiębiorcom al-bo niedokonywania zakupu towarów lub usług od innych przedsiębiorców;
3) rzeczowo nieuzasadnione, zróżnicowane traktowanie niektórych klientów;
4) pobieranie innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży;"

Sądzę, że "kolesiostwo" rozumiane choćby jak w pkt. 3 Art 15 ustawy jest nie do przyjęcia i stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. Jeśli ktoś nie ma skrupułów i świadomie chce być nieuczciwy i łamać prawo - jego wola. Trenerem, dyrektorem, prezesem... się bywa. Człowiekiem się jest, albo nie.
Link do wypowiedziLink
Roman Warkocz

Roman Warkocz Zarządzanie kadrami,
szkolenia, rozwój,
rekrutacja.

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

rodzina, przyjaciele, znajomi, koledzy i koleżanki, nowo poznani ludzie... jakoś kolesi (koleszek) wokół siebie nie widzę. A definicja chyba jest prosta: gdy "ja" pomagam to jestem dobrym człowiekiem (dbam o swoich), gdy mi pomagają to mam dobrych znajomych (pomagają innym w potrzebie), a gdy inni sobie pomagają (a ja z tego nic "nie mam") no to już kolesie...
Link do wypowiedziLink
Michał Budzyński

Michał Budzyński ImpactProject Sp. z
o.o.

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

a widzisz Waść różnicę między pomaganiem znajomym za własne pieniądze, a pomaganiem znajomym za pieniądze podatników...?;-]
Link do wypowiedziLink
Roman Warkocz

Roman Warkocz Zarządzanie kadrami,
szkolenia, rozwój,
rekrutacja.

Temat: Branża szkoleniowa zainfekowana wirusem kolesiostwa?

Michał Budzyński:
a widzisz Waść różnicę między pomaganiem znajomym za własne pieniądze, a pomaganiem znajomym za pieniądze podatników...?;-]

widzę... ta druga opcja jest znacznie łatwiejsza do zorganizowania dla pomagającego (jeżeli nie ma nad sobą odpowiedniej kontroli lub "kontrola" i "pomagający" to też "kolesie").
No a jak kontrola to i odpowiednie służby w akcji - i tu przed oczami chłopaki "zza miedzy" (teledysk dla mnie w klimacie łapania "kolesi")... a może to tylko miraż...
http://www.youtube.com/watch?v=z5rRZdiu1UERoman Warkocz edytował(a) ten post dnia 20.07.12 o godzinie 00:43
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj