Robert K.

Robert K. experienced manager
(CIO, COO), always
open for new,
exci...

Temat: MBA a polska rzeczywistosc

Wolnosc za spore pieniadze - jezeli firma Ci nie refinansuje kosztow, to jest to "bolesne" dla portfela :)

Z drugiej strony dylemat - wybrac tansze, a wiec prawdopodobnie gorsze, czy drozsze - a wiec "lepsze". Tzn mam tu na mysli niematerialna "wartosc" dyplomu.

robert.
Paweł Gontarek

Paweł Gontarek Wiedza jest bezcenna
...

Temat: MBA a polska rzeczywistosc

Zgadzam się - wolnośc za duże pieniądze. Wybrałem studia akurat te, ktore wybrałem bo sam siebie finansuję co jak podkreślił Robert jest bolesne dla człowieka z własnym portfelem.

Gdyby firma w ktorej pracuję "zasponsorowała" mi studia to na pewno byłbym radosny niczym skowronek.

Tak więc wartość dyplmou MBA dla mnie będzie duża - aczkolwiek tańsze może nei zawsze oznacza gorsze. MOże to tylko wina ilości i wartości merytorycznej programu, i jak to mowl mi jeden z wykładowców na studiach PW - "a resztę to sobie Państwo doczytacie". Więc i ja w miarę wolnego czasu (jak tylko dzieci pozwolą hehehe) czytam :)

BTW: studia kończe w październku tego roku :)
Radosław Porczyński

Radosław Porczyński Projekty Internetowe
oraz IT, zarządzanie

Temat: MBA a polska rzeczywistosc

Marcin K.:
Niby jest taka mnogość MBA w Polsce. Ja jednak szukałem czegoś o profilu informatycznym i znalazłem jeden kurs (!) na Politechnice Łódzkiej.

Generalnie MBA to nie są studia o tematyce innej jak zarządzanie.
W szczególności Executive MBA.
Każde inne programy to drobne naciąganie po to aby spełnić oczekiwana rynku.
Studia MBA pomocne są w sytuacji gdy chcemy naszą karierę skierować w stronę Top Management, zarządzanie na możliwie wysokim szczeblu.
Muszę przyznać, że dla mnie Executive MBA były bardzo pomocne w karierze zawodowej. Z jednej strony zmieniły moje podejście do biznesu, z drugie pozwoliły na osiągnięcie lepszych wyników w pracy, które przełożyły się na awans zawodowy.
Wojciech Łukowski

Wojciech Łukowski Szukam pomysłu...
Najchętniej
związanego z
Hiszpanią.

Temat: MBA a polska rzeczywistosc

To ja moze kilka slow z nieco innego punktu widzenia. Pracowalem dla kilku uczelni (nie tylko tych z cv), w ktorych mialem stycznosc ze studiami MBA lub im podobnymi. Na jednych z tych studiow prowadzilem nawet zajecia. Zajmowalem sie tez studiami amerykanskimi w Warszawie. Dochodze do dosc smutnych wnioskow. MBA w wiekszosci przypadkow to drogi, ale nieprzydatny dodatek. Na pewno podnosi wartosc pracownika, zdaza sie, ze daje niezla wiedze. Jednak w ostatecznym rozrachunku pracodawcy boja sie takich osob lub nie rozumieja jaka moga miec korzysc z wyksztalconego pracownika. Czesto pracodawcy boja sie tez, ze czlowiek z MBA bedzie dla nich po prostu za drogi. Znam przypadki ukonczenia MBA przez internet i taki dyplom (nie dajacy zadnej gwarancji wiedzy) byl z zachwytem przyjmowany przez pracodawce! Czesto poziom merytoryczny tych studiow jest zenujaco niski. Znam programy, ktore szczerze odradze kazdemu mimo niezlej renomy uczelni. Sa tez swietne programy, ktore daja wiedze i to, o czym pisaliscie, czyli kontakty z innymi sluchaczami. Wybierajac program nalezy, moim zdaniem, zwrocic uwage na liczbe godzin zajec, na kadre i jej dorobek (czesto jest przypadkowa), na stosunek zajec praktycznych do teorii (w koncu studiuja glownie osoby, ktore maja doswiadczenie zawodowe), na renome uczelni, na mozliwosc korzystania z dodatkowych materialow (niektorzy umozliwiaja dostep do miedzynarodowych bibliotek internetowych), mozliwosc dodatkowego kontaktu z wykladowcami, na to jaki "papier" dostajemy na koncu. I jeszcze jedno. Dyplom polskiej uczelni lub podwojny dyplom z uczelnia europejska (czesty przypadek, choc glownie opiera sie na akredytacji a nie podwojnym dyplomie) jest honorowany w krajach Unii, choc sa pewne wyjatki. Natomiast prawie wszystkie dyplomy amerykanskie trzeba w Polsce nostryfikowac. Nie odradzam studiow MBA, jesli jest taka mozliwosc, to korzystajmy. Ale koniecznie dobrze sprawdzmy co kryje sie pod tymi magicznymi literkami.
P.S. I jedna prosba. Nie wierzcie w Polskie rankingi! Przyklad: W jednym roku uczelnia jest na 1 miejscu, w nastepnym na 17. A nic sie nie zmienilo! W rankingach raczej warto zwrocic uwage i porownac poszczegolne elementy, np.: wielkosc dostepnej biblioteki, pochodzenie kadry, procent realnie zatrudnionych ze wzgledu na dyplom.
Wojciech Łukowski

Wojciech Łukowski Szukam pomysłu...
Najchętniej
związanego z
Hiszpanią.

Temat: MBA a polska rzeczywistosc

Robert K.:
Wolnosc za spore pieniadze - jezeli firma Ci nie refinansuje kosztow, to jest to "bolesne" dla portfela :)

Z drugiej strony dylemat - wybrac tansze, a wiec prawdopodobnie gorsze, czy drozsze - a wiec "lepsze". Tzn mam tu na mysli niematerialna "wartosc" dyplomu.

robert.


Robercie, niestety studia sa jak kazdy inny produkt rynkowy. Czesto placi sie wylacznie za marke a nie zawartosc ;)
Steve Jones

Steve Jones Business English
Trainer, Translator,
Proofreader

Temat: MBA a polska rzeczywistosc

[author]Wojciech

konto usunięte

Temat: MBA a polska rzeczywistosc

Steve
Oni mówią do siebie. A to wielka sztuka słuchać.
Pozdrawiam
P.S.
Każdy ma prawo do swej własnej drogi. Z MBA, bez.
Robert K.

Robert K. experienced manager
(CIO, COO), always
open for new,
exci...

Temat: MBA a polska rzeczywistosc

Steve J.:
[author]Wojciech

Temat: MBA a polska rzeczywistosc

Jeśli masz MBA, wybywaj z Polski.

Logika:
-zarobki to frakcja,
-kwalifikacja otwarcie niedoceniana, nawet przez uczestników tego forum, może nawet nieznana wcale na dobrą sprawę (co może się zmienić, ale nie żyjesz za 20 lat, ale tu i teraz),
-są bardziej przyjemne kraje do życia, zwłaszcza, jeśli jesteś w tzw. mniejszości (mój kuzyn jest gejem i był zdania, że w Polsce będzie mu dobrze i zrobi biznes, ale się okazuje, że to jest, jak oglądania pociągu wypadającego z torów).

Może to smutne, ale mówię bezpośrednio.



Wyślij zaproszenie do