Łukasz J.

Łukasz J. PsycholoG, badania
psychologiczne Łomża
- Pisz, psychotes...

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Witam Top Management. W ramach współpracy na zasadzie wymiany spostrzerzeń i doświadczeń zapraszam do rozmowy odnośnie walki z niskimi cenami konkurencji z danej branży. Często spotykamy się, że nie możemy "wejść" gdzieś, bo cena konkurencji jest niższa, bo klient najpierw pyta o cenę, bo klienci szukają co tańsze itd.....
Jaką rolę powinien zająć TOP MANAGER w tej kwestii? Jakie narzędzia są najleprze w walce z niskimi cenami? Niektórzy mówią że "nic nie przełamuje lepiej lodów jak kasa", ale czy strategia naszego działania może nabrać takiej wartości, że klient przestanie być wrażliwy na cenę? Mam pewną dewizę i kilka ciekawych rozwiązań w tej materii, ale bardzo jestm ciekaw jak na codzien radzicie sobie z tym?
Co Wy na to?

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Łukasz J.:
Witam Top Management. W ramach współpracy na zasadzie wymiany spostrzerzeń i doświadczeń zapraszam do rozmowy odnośnie walki z niskimi cenami konkurencji z danej branży. Często spotykamy się, że nie możemy "wejść" gdzieś, bo cena konkurencji jest niższa, bo klient najpierw pyta o cenę, bo klienci szukają co tańsze itd.....
Jaką rolę powinien zająć TOP MANAGER w tej kwestii? Jakie narzędzia są najleprze w walce z niskimi cenami? Niektórzy mówią że "nic nie przełamuje lepiej lodów jak kasa", ale czy strategia naszego działania może nabrać takiej wartości, że klient przestanie być wrażliwy na cenę? Mam pewną dewizę i kilka ciekawych rozwiązań w tej materii, ale bardzo jestm ciekaw jak na codzien radzicie sobie z tym?
Co Wy na to?


To proste ... Na zachdzie mowi sie ze to co tanie to Gu... ;)
U nas mowi sie ze nie ma nic za darmo ... ;)
Biedny nie powinien oszczedzac ... ;)
Reszta to podejscie, kampania, przekonanie, trafienie w gust kienta, przemowienie mu do zdrowego rozsadku ;)))
pozdrawiam
Łukasz J.

Łukasz J. PsycholoG, badania
psychologiczne Łomża
- Pisz, psychotes...

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

zdecydowanie ująłeś rzecz po imieniu. Faktycznie muszę spróbować wśród nowych klientów jak to działa - szczególnie to jak mówią na Zachodzie :)

pozdrawiam,
Jacek S.

Jacek S. S&OP Manager

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Łukasz J.:
Witam Top Management. W ramach współpracy na zasadzie wymiany spostrzerzeń i doświadczeń zapraszam do rozmowy odnośnie walki z niskimi cenami konkurencji z danej branży. Często spotykamy się, że nie możemy "wejść" gdzieś, bo cena konkurencji jest niższa, bo klient najpierw pyta o cenę, bo klienci szukają co tańsze itd.....
Jaką rolę powinien zająć TOP MANAGER w tej kwestii? Jakie narzędzia są najleprze w walce z niskimi cenami? Niektórzy mówią że "nic nie przełamuje lepiej lodów jak kasa", ale czy strategia naszego działania może nabrać takiej wartości, że klient przestanie być wrażliwy na cenę? Mam pewną dewizę i kilka ciekawych rozwiązań w tej materii, ale bardzo jestm ciekaw jak na codzien radzicie sobie z tym?
Co Wy na to?

Łukasz,

Świetnie rozumiem o co Ci chodzi. Branża automotive, w której pracuję rządzi się takimi prawami, że klient najpierw pyta o cenę,a
dopiero później jak już cena jest "przyklepana" dostawca musi spełnić wszystkie względy jakościowe, by w fazie produkcji seryjnej dostarczać części dobrej jakości. Niestety na etapie negocjacji biznesowych często nikt nie zastanawia się na tym, że jakość kosztuje i koszt zapewnienia tej jakości może być tak wysoki, że w rezultacie można zapomnieć o opłacalności projektu, w który się wchodzi. Dodam, że Supplier Development w praktyce nie istnieje. Często firmy z automotive działają tak, że nawet kosztem strat na pierwszym z projektów z nowym klientem, decydują się na to , by już zatrzymać dla siebie tego klienta dla przyszłych projektów , które mają już być dochodowe dzięki nauce przy produkcji pierwszego projektu. Taki kierunek działania nie jest zły ale tylko pod warunkiem, że w czasie pracy z klientem nad 1 wspólnym przedsięwzięciem wyciągnie się wnioski ze swoich nie dokońca dobrych działań, czytaj błędów.
Obecnie na rynku rozwija się ciekawy schemat. Można zaobserwować tworzące się a w zasadzie już dawno stworzone 2 grupy firm: pierwsza - taka jaką opisałem, tzn. firmy widzące swój sukces w dużym volumenie produkcji i dużej liczbie klientów oraz druga, firm tworzących wizerunek dostawcy prestiżowego o nad wyraz wysokim i niezaprzeczalnym poziomie jakości, ale również o wysokich cenach produkowanych części i mniejszej ich ilości. Rynek motoryzacyjny niby ten sam ale jednak jednak te dwie grupy firm działają jak gdyby w 2 różnych światach, najczęściej nie wchodząc sobie w drogę. Większość producentów aut jest w tej chwili bardzo ograniczonych kosztowo i właśnie oni idą w stronę 1 grupy dostawców, tak jak napisałeś, najpierw pytając o cenę. Spośród wszystkich dostawców automotive, myślę że mogę śmiało powiedzieć, ok 80-85 % zalicza się do tej grupy, w związku z tym w tym obszarze mamy do czynienia z walką na noże, której napewno też jesteś świadkiem (nie zdobędę klienta jeśli nie zaproponuję ceny, która sama mnie wręcz śmieszy i jest pozbawiona jakichkolwiek względów racjonalnych). Ale są też na rynku firmy stawiające na prestiż i maksymalnie wysoką jakość produktu. Tutaj rynek dostawców (pozostałe 15-20%) jest dużo łatwiejszy ale odbija się to oczywiście na niższym poziomie produkcji, a w konsekwencji sprzedaży.
Podsumowując, wszystko zależy od tego jaką dana firma przyjmuję najpierw misję a później strategię na poziomie centrali organizacji. I jeśli pracujemy w firmach, które z wyboru należą do pierwszej z opisanych grup, nie mamy tak naprawdę wpływu na to co się dzieję. Jesteśmy niejako skazani na ciągłą cenową walkę na noże na rynku.Jacek S...... edytował(a) ten post dnia 01.05.07 o godzinie 13:24
Łukasz J.

Łukasz J. PsycholoG, badania
psychologiczne Łomża
- Pisz, psychotes...

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

ciekawie napisłałeś. szkoda tylko że piszesz że firmy dzielą się na 2 grupy: 1. nastawione na ilość, 2. nastawienie na jakość. Zapewen pamiętasz z matematyki pojęcie GĘSTOŚCI ZBIORU. Otóż w mojej branży jest około 400 producentów w POLSCE!!! Nie jest łatwo się przebić. Co ciekawe idę cały czs do przodu z obrotami, więc ktoś musi tracić na rynku, a produkt nie należy do najtanszych.
Stąd moje pytania: jakie są wasze sposoby, żeby "odwrażliwić" na cenę swoj rynek, na obszarach którymi się zajmujecie.

No właśnie....- cena. Kto wymyślił takie pojęcie? Wolałbym żeby klienci pytali mnie - jaka jest wartośc pana produktów???
HM...Ale przecież nie mogę mieć 100 % rynku :) konkurencja musi być!
p.s. swoją drogą w tym miejscu pozdrawiam DROGĄ konkurencję:)
Wojciech Kmiecik

Wojciech Kmiecik Właściciel, MAPRIT

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Łukasz J.:
Stąd moje pytania: jakie są wasze sposoby, żeby "odwrażliwić"na cenę swoj rynek, na obszarach którymi się zajmujecie.
No właśnie....- cena. Kto wymyślił takie pojęcie? Wolałbym żeby klienci pytali mnie - jaka jest wartośc pana produktów???

To o co pytasz to temat-rzeka :)
Sam musisz pokazać tą wartość nie czekając na pytanie ze strony klienta/potencjalnego klienta. Wszystko zależy od tego co konkretnie oferujesz. Inaczej jest ze sprzedażą rozwiązań, które są trudniej porównywalne niż ze sprzedażą towarów. Jeśli to co sprzedajesz zostało utowarowione - czytaj: liczą się tylko pewne porównywalne, pomiędzy dostępnymi na rynku towarami, ściśle określone parametry techniczne i funkcjonalne to na końcu i tak proces wyboru dostawcy zostanie sprowadzony do kosztu zakupu. Ale właśnie najważniejsze, abyś sam nie sprowadzał kosztu zakupu tylko do ceny, bo wówczas mocno ograniczysz swoje możliwości manewru.
W niektórych wypadkach warto posłużyć się całkowitym kosztem posiadania lub zwrotem z inwestycji, aby wykazać opłacalność dla klienta wyboru właśnie tej a nie innej oferty.
Łukasz J.

Łukasz J. PsycholoG, badania
psychologiczne Łomża
- Pisz, psychotes...

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

zdecydowanie zgadzam się że usługę trudniej jest skopiować konkurencji niz sam produkt. Podobnie jakość świadczonej usługi. a co w sytuacjach, gdy produkty są bardzo prównywalne, a cena różni się znacząco ( załóżmy 20%, tylko dlatego taki przykład, zakładająć, że taka wartość jest dla klienta mało akceptowalna ).
czy istnieją narzędzia do zakończenia intratnie rozmowy handlowej wg zasad wcześniej określonych?
Małgorzata Adamska

Małgorzata Adamska Dyrektor Finansowy

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Wojciech K.:

Sam musisz pokazać tą wartość nie czekając na pytanie ze strony klienta/potencjalnego klienta. Wszystko zależy od tego co konkretnie oferujesz...

Zgadzam się.
W całej swojej dotychczasowej karierze staram się wpoić handlowcom, że o cenie z klientem rozmawiamy na końcu, najlepiej przy przyjmowaniu zamówienia.
Od początku negocjacji przedstawiasz klientowi co otrzymuje dodatkowo kupując od Ciebie towar lub usługę - to jest podstawa - wartość dodana. Rzadko walczymy ceną do końca, chyba, że chcemy się odgryźć :) Z tego też powoduju nie startujemy do przetargów, gdzie podstawowy a nawet jedynym kryterium wyboru jest przetarg.

Analizując dynamikę sprzedaży oraz przeprowadzane regularnie ankiety satysfakcji klienta, z zadowoleniem muszę stwierdzić, że obecnie głównym kryterium wyboru staje się wartość dodana.

Sama dokonując zakupów nigdy nie zbijam ceny na maksa, bo chcę mieć podstawy i możliwości roszczeniowe, gdyby coś się działo.
W momencie, gdy kupujesz za pół darmo nie możesz liczyć na to, że reklamację wyjaśnią w jak najkrótszym terminie, że dostaniesz samochód zastępczy itp.Małgorzata Adamska edytował(a) ten post dnia 16.05.07 o godzinie 11:34

konto usunięte

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Jeżeli wiemy, że nasz produkt jest lepszy niż konkurencji, ale i droższy możemy posłużyć w trakcie negocjacji się przykładem z branży Klienta, pytając: "czy w Państwa branży są firmy tańsze niż Państwa firma ?" Zapewne większość odpowie, że tak, ale ....

I wówczas mozemy odpowiedzieć "podobnie jest w naszym przypadku"

Pamiętajmy też, że walka cenowa dotyczy tylko słabych firm, a firmy silne konkurują innymi czynnikami.
Małgorzata Adamska

Małgorzata Adamska Dyrektor Finansowy

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Trzeba też przeanalizować całą naszą politykę sprzedaży; jeśli mamy produkty tanie i kiepskie jakościowo to raczej stworzymy sieć hurtowni, przedstawicielstw, które będą trafiać do odbiorcy indywidualnego lub mniejszych firm, które kierują się ceną.
Jeśli mamy lepsze produkty, z ceną na wyższym poziomie wówczas na ogół trafiamy do klienta bezpośrdenio - oczywiście wszystko zależy od SPECYFIKI przedsiębiorstwa.
Marcin Stój

Marcin Stój Specjalista ds.
HelpDesku

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Małgorzata A.:

W całej swojej dotychczasowej karierze staram się wpoić handlowcom, że o cenie z klientem rozmawiamy na końcu, najlepiej przy przyjmowaniu zamówienia.


Eee jednego nie rozumiem. Próbujesz powiedzieć, że ktoś składa zamówienie a o cenie dowiaduje się już przy podpisaniu umowy??
Łukasz J.

Łukasz J. PsycholoG, badania
psychologiczne Łomża
- Pisz, psychotes...

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Marcin L.:
Jeżeli wiemy, że nasz produkt jest lepszy niż konkurencji, ale i droższy możemy posłużyć w trakcie negocjacji się przykładem z branży Klienta, pytając: "czy w Państwa branży są firmy tańsze niż Państwa firma ?" Zapewne większość odpowie, że tak, ale ....
tu ciekawa uwaga. Jeżeli rozmowa z klientem sprowadza się do rozmowy o cenie, wówczas mówię, że zawsze znajdzie się ktoś tańszy. i dodaję, że co w przypadku, gdy Kowalski przyjdzie do mojego rozmówcy i będzie chciał coś kupić jeszcze taniej, niż mój rozmówca kupuje najtaniej...trochę nie stylistycznie ale mam nadzieję że rozumiecie o co mi chodzi...

I wówczas mozemy odpowiedzieć "podobnie jest w naszym przypadku"

Pamiętajmy też, że walka cenowa dotyczy tylko słabych firm, a firmy silne konkurują innymi czynnikami.
to prawda - doświadczenie uczy, że tylko "słabi handlowcy" potrafią rozmawiać wyłącznie o cenie. Osobiście, gdybym miał jeździć po klientach i opowiadać tylko jaka jest aktualnie promocja i podawać ceny zakupu i udowadniać, że jestem najtańszy na rynku - chyba autentycznie bym zwariował.
nie zależy mi tylko na sprzedaży ale także na satysfakcji, a ponieważ jestem pewien że psrzedaję dobry produkt i wcale nie muszę bajerować swojego klienta- tym bardziej można upiec 2 pieczenia na jednym ogniu. A więc nawet nie muszę oszukiwać klienta - bo sam najpierw muszę uwierzyć w to, co sprzedaję - i to jest jeden z kluczy w walce z niskimi cenami - najpierw samemu uwierzyć, że to co sprzedaję jest warte swojej-droższej ceny.
Druga sprawa to profesjonalne doradztwo - klient musi wiedzieć, że wartość mojego produktu jest mocna także moją osobą - a tego np. jego konkurecja nie ma...
Małgorzata Adamska

Małgorzata Adamska Dyrektor Finansowy

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Marcin S.:
Małgorzata A.:

W całej swojej dotychczasowej karierze staram się wpoić handlowcom, że o cenie z klientem rozmawiamy na końcu, najlepiej przy przyjmowaniu zamówienia.


Eee jednego nie rozumiem. Próbujesz powiedzieć, że ktoś składa zamówienie a o cenie dowiaduje się już przy podpisaniu umowy??

Przyjęcie zamówienia to nie podpisanie umowy, jest to proces, w trakcie jego trwania uzgadnia się konkretne szczegóły zamówienia (np. miejsce dostawy) i wtedy pada konkretna cena.
Fakt, że robimy często konkretne wyceny, ale nie jest to sytuacja rzadka, gdy cenę klient zna tylko orientacyjną, przekonujemy go innymi argumentami, one są bardzo silne, więc klient podejmuje decyzję i dopiero przy podpisywaniu zmówienia pada pytanie "to ile nas to będzie kosztować?"
Małgorzata Adamska

Małgorzata Adamska Dyrektor Finansowy

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Wiem, najczęściej przyjęcie zamowienia jest jednoznaczne z podpisaniem umowy, ale ale procedura przebiega podobnie również przy umowie
:)
Piotr Kuliński

Piotr Kuliński Programista Drupal -
Web Developer

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

» JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ??? »

Uważam, że pytanie należy postawić tak:

» CZY UDOWADNIAĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ??? »

Odpowiedź: nie koniecznie - po co stawiać Klienta w sytuacji, że o tym nie wie... (?)

Jest takie powiedzenie: "głupcy" schodzą z ceny, "mądrzy" dodają wartość. Twoja cena jest Twoją ceną, a negocjacje dotyczą tylko tego, co Klient ewentualnie jeszcze może dostać.

Czy napój CocaCola jest tani? Czy w McDonald's tzw. "zestaw" jest tani? Czy maszynki Gillette są tanie? A może paliwo V-Power na stacjach Shell jest tanie?Piotr Kuliński edytował(a) ten post dnia 21.06.07 o godzinie 11:00

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Wszystko zależy od tego jaki produkt jest sprzedawany - dla dużej grupy produktów jest to automat, w innych należy się postarać, są również takie gdzie jest to praktycznie niemożliwe - o wyborze decyduje wyłącznie cena.

Genaralna zasada z którą się spotkałem, jest taka że jeżeli produkty są z punktu widzenia klienta 100% porównywalne i zastępowalne to zakupy powinny odbywać się głównie w oparciu o kryterium cenowe.

Im bardziej produkty nieporównywalne z perspektywy klienta (nie dostawcy)tym większe znaczenie zaczynają nabierać dodatkowe elementy. Są one elementem "wewnętrznej" kalkulacji kosztów, korzyści i ryzyka którą dokonuje klient - w której to kalkulacji cena staje się jednym z elementów kosztu.

Korzyści o których mówi dostawca często zupełnie rozmijają się z oczekiwanimi odbiorców - są takie jakie dostawca wyobraża sobie że powinny być - a nie takie jak są związane obiektywnie z biznesem klienta oraz bezpośrednimi zadaniami ludzi zaangażowanych w proces zakupowy.

Wprawdzie akurat z budownictem nie miałem wcześniej do czynienia sądzę jednak że przykład materiałów budowlanych sprzedawanych do firmy budowlanej jest tutaj klasycznym przypadkiem gdzie cena jest decydująca, o ile materiały spełniają normy, są łatwo dostępne u różnych dostawców oraz ich wykorzystanie jest mniej więcej tak samo kosztowne (koszt budowy, koszt szkolenia personelu, koszt usuwania awarii w okresie gwarancji). Różnica ceny będzie możliwa dopiero wtedy do uzasadnienia gdy da się wartość podwyżonej jakości przerzuć na klienta końcowego i to z dobrą marżą (mahoniowe okna;)) lub też wykorzystanie danego materiału będzie rodzić różne koszty dla firmy (np: szybsze tempo budowy)

W przypadku sprzedaży do klienta końcowego który "sam dla siebie" prowadzi budowę lub przypadku silnego nadzoru klienta nad wykonawcą może okazać się że dodatkowe cechy produktów zaczynają mieć znaczenie - które to zależy od kalkulacji zysków klienta (do której czasami wchodzą zupełenie dziwne elementy).

Jako dygresja - również do standardów rachunkowości zaczyna pomału przebijać się zasada że cena zapłacona nie jest równa wartości i kosztowi produktu dla firmy. Na przykład w amortyzacji według standardów IFRS uwzględnia się również planowany koszt utylizacji
środka trwałego.
Maciej Małecki

Maciej Małecki Właściciel w
ENDODESIGN Wnętrze Z
Klimatem

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Witam wszystkich. Jestem już dzisiaj troche zmęczony więc nie będę rozwijał tematu, choć nie twierdzę, że nie jest on ciekawy. Najlepiej moim skromnym zdaniem działa na klientów stwierdznie "na tanich produktach/usługach się nie zarabia". Najlepiej więc dodać jakąś wartość, której nie da się zmierzyć, a niekoniecznie musi być w 100% zgodna z prawdą. Nie może to być jednak możliwe do wychwycenia po zakupie bo stracimy wiarygodność. Zresztą do ceny powinno się przechodzić w zasadzie na samym końcu, gdy już sprecyzujemy potrzeby klienta i przedstawimy mu ofertę produktową, która jest w stanie go zadowolić.
Wojtek Grad

Wojtek Grad Trener kompetencji
komunikacyjnych.
Autor książki
"Zaczni...

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

Piwo w restauracji w Warszawie 10-12 PLN, to samo piwo w sklepie 3,50 PLN. I puby nie świeca pustkami, więc zakładam że ludzie rozrózniaja wartośc od ceny. Trzeba szukać tego co powoduje że sa w stanie płacic wiecej, za cos co mozna kupic za mniej.I jeszcze dobrze sie przy tym bawić! Wracać do tych miejsc! Czyżby w grę wchodziły emocje?
Jedno z pytań które dla mnie działa i od ktorego często zaczynam " szukacie państwo usługi najtańszej czy najlepszej na rynku, bo jeśli tej pierwszej to raczej tracimy czas natomiast jeżeli interesuje państwa jakość za rozsądną cenę to rozmawiamy dalej"

konto usunięte

Temat: JAK UDOWODNIĆ ŻE CENA to nie to samo co jej WARTOŚĆ ???

a tak ze swojej branży..
Jest takie coś jak OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Obowiązkowo każdy właściciel pojazdu musi to mieć. Jeden produkt (nie ma możliwości zmiany warunków tego produktu) sprzedawany przez kilkadziesiąt towarzystw ubezpieczeń.
Czym kierujecie się kupując to ???Michał Szymulewski edytował(a) ten post dnia 15.07.07 o godzinie 11:52

Następna dyskusja:

Jak nie motywować




Wyślij zaproszenie do