Michał Wasilewski

Michał Wasilewski project manager

Temat: Szkolenia przyjemne (b. dobrze oceniane) a szkolenia...

W pracy trenera mamy jest kilku Klientów:
- uczestnik szkolenia
- przełożony uczestnika
- pracownik działu HR wybierający firmę.

Z moich doświadczeń wynika, że trudno (zwłaszcza na początku) zaspokoić interesy tych wszystkich Klientów.

Co Wy na ten temat myślicie? Mam namyśli obie strony szańca - i kupujących szkolenia i tych, którzy je sprzedają lub/i prowadzą.
Kinga Szczepanik - Plucińska

Kinga Szczepanik -
Plucińska
Trener, Master
NLP&TLT

Temat: Szkolenia przyjemne (b. dobrze oceniane) a szkolenia...

Żeby zaspokoić potrzeby warto najpierw je poznać :) (a czasem uświadomić) i dopiero na podstawie zebranych informacji opracować odpowiednie programy szkoleniowe.
Niestety dość często się zdaża, że pracodawcy fundują swoim pracownikom szkolenia w nagrodę, nie pytając czego potrzebują bądź jaka tematyka jest dla nich interesująca - sądzę, że właśnie wynikiem takich praktyk jest niechęć do uczestnictwa w szkoleniach.
I kłania się umiejętność komunikacji...
Michał Wasilewski

Michał Wasilewski project manager

Temat: Szkolenia przyjemne (b. dobrze oceniane) a szkolenia...

Wszystko by się zgadzało, gdyby to był idealny świat, w którym interesy pracowników są tożsame z interesem organizacji. Niestety najczęściej pracownicy, nawet szczebla menedżerskiego czy zarządu głównie dbają o swoje potrzeby, często krótkoterminowe.

Oczywiście analiza potrzeb się jest niezbędna - tyle, że często wnioski są takie, że fasadowo wszyscy chcą szkolenie efektywne, a realnie to każdy ma swój własny interesik do ugrania (być może nie do końca nawet zdając sobie z tego sprawę)

A co do wzbudzania potrzeb - to jedyne światełko w tunelu - tak pracuję z Klientami, u których widzę potencjał do pracy u podstaw :)



Wyślij zaproszenie do