Anna
Kowalska
fryzjer, Salon
Fryzjerski
Temat: PTSD
Witam serdecznie,Moj maz ponad 6 lat temu byl zaaresztowany na 3 lata, z nie popelnionej przez niego winy. Te cale zdarzenie wywolalo u niego ogromny stres tzw. zespol stresu pourazowego. Nie ma ciaglej depresji, oczywiscie sa dni te gorsze ale nie sa onie "nie do wytrzymania", czerpie przyjemnosc z najmniejszych mu danych rzeczy. Kiedys bral anydepresanty ale odstawil je, zeby sie nimi nie faszerowac, z poczatku bylo ciezko ale przeszlismy przez te chyba jangorsze dni. Chcialabym sie porazdzic panstwa o to w jaki sposob i jako bardzo kochajaca zona moge mu pomoc jeszcze bardziej??? staram sie ze wszystkich sil byc przy nim, wspierac go i dawac mu bezgraniczna milosc, jest dlam nie wszystkim... ale chcialabym sie dowiedziec czy jest moze jeszcze cos o czym nie wiem, a co moglabym zrobic:)
z gory dziekuje.