Adam Bartosiewicz

Adam Bartosiewicz Tax Adviser ;
Solicitor

Temat: Organ odwoławczy wie lepiej....

Wniosek o zwrot VAT
Badanie deklaracji – najpierw w formie kontroli podatkowej
Kontrola podatkowa zakończona protokołem bez zastrzeżeń przed terminem 60.dni
Następnie (po kontroli) przedłużenie terminu zwrotu celem wyjaśnienia zasadności
Pouczenie, że przysługuje zażalenie, ponieważ postanowienie wydane w ramach czynności sprawdzających

Analiza postanowienia; orzecznictwa; decyzja o zażaleniu (zgodnie z pouczeniem)
Stwierdzono, że wezwanie do usunięcia naruszenia (przedsądowe) nie ; bo w przypadku przedłużenia w ramach czynności sprawdzających – jest zażalenie

Organ odwoławczy – wydaje postanowienie o niedopuszczalności zażalenie
Bo środek nie przysługuje,
Bo przecież przedłużenie wydane w ramach kontroli

A jakie uzasadnienie?
Otóż:
Kontrola zakończona protokołem 21.października ;
Postanowienie (z podaną podstawą prawną dla czynności sprawdzających) – 21.października
Więc organ odwoławczy wywodzi tak – drogi organie pierwszej instancji ; zapomniałeś; pomyliłeś się; przecież ty przedłużyłeś jeszcze w ramach kontroli podatkowej ; więc złą podstawę prawną podałeś; a skoro przedłużyłeś w ramach kontroli podatkowej, to przecież nie ma zażalenia….

KOMEDIA
Jeden tylko drobiazg umknął uwadze organu
Postanowienie doręczono 22.października; od chwili doręczenia wiązało organ ; przedłużenie nie mogło więc nastąpić w ramach kontroli, która skończyła się dzień wcześniej
Poza tym – czyż nie wydaje się być sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego, że oto organ pierwszej instancji, mając podatnika na podpisaniu protokołu (który notabene nie stwierdza żadnych nieprawidłowości), zamiast ogłosić i wręczyć mu przedtem postanowienie o przedłużeniu zwrotu, postanawia wysłać mu jednak to pismo pocztą ?!
Karol K.

Karol K. r.pr. / GAAR i
okolice

Temat: Organ odwoławczy wie lepiej....

Adam B.:
Jeden tylko drobiazg umknął uwadze organu
Postanowienie doręczono 22.października; od chwili doręczenia wiązało organ ; przedłużenie nie mogło więc nastąpić w ramach kontroli, która skończyła się dzień wcześniej

Jednak dzień wcześniej naczelnik nie mógł przedłużyć postępowania (wydać postanowienia) na podstawie przepisów działu V Op. Moim zdaniem formalnie w porządku.

Co do zasad doświadczenia życiowego - kontrola podatkowa i czynności sprawdzające to zwykle odrębne komórki w US. KP poszła z protokołem kontroli, a czynności sprawdzające działały innym torem.

konto usunięte

Temat: Organ odwoławczy wie lepiej....

1. Uzasadnienie postanowienia podane w opisie wydaje mi się trochę zbyt uproszczone - co przemawiało za uznaniem, że to pomyłka i podana została zła podstawa prawna?
2. Data doręczenia postanowienia nie ma tu moim zdaniem większego znaczenia. Postanowienie zostało prawdopodobnie przygotowane, podpisane i wysłane wcześniej (przed 21 października) niż kontrola została zakończona.
3. Przedłużenie terminu zwrotu jest prawem organu. Jeśli istnieją do tego jakieś podstawy a organ jest gotowy do ewentualnej wypłaty odsetek za zwłokę to niezależnie od przysługiwania prawa do zaskarżenia postanowienia czy nie termin zostanie przesunięty. Ewentualnie "cierpi sztuka" (jak kiedyś powiedzieli mądrzy ludzie).
4. W przypadku jednak gdy zwrot jest należny, a przecież pewnie tak jest, zwrot będzie dokonany wraz z odsetkami za zwłokę, które nie są niskie. Nie ma się więc chyba w takim razie czym martwić.
Adam Bartosiewicz

Adam Bartosiewicz Tax Adviser ;
Solicitor

Temat: Organ odwoławczy wie lepiej....

Paweł G.:
1. Uzasadnienie postanowienia podane w opisie wydaje mi się trochę zbyt uproszczone - co przemawiało za uznaniem, że to pomyłka i podana została zła podstawa prawna?

chęć odwalenia zażalenia bez zajęcia się nim merytorycznie
2. Data doręczenia postanowienia nie ma tu moim zdaniem większego znaczenia. Postanowienie zostało prawdopodobnie przygotowane, podpisane i wysłane wcześniej (przed 21 października) niż kontrola została zakończona.

formalnie ma; przedłużenie ma skutek dopiero od daty doręczenia
jeśli doręczenie było po zakończeniu kontroli, to nie można uznać
że przedłużenie było "w ramach kontroli"
3. Przedłużenie terminu zwrotu jest prawem organu. Jeśli istnieją do tego jakieś podstawy a organ jest gotowy do ewentualnej wypłaty odsetek za zwłokę to niezależnie od przysługiwania prawa do zaskarżenia postanowienia czy nie termin zostanie przesunięty. Ewentualnie "cierpi sztuka" (jak kiedyś powiedzieli mądrzy ludzie).

zakończona wcześniej kontrola podatkowa tego samego okresu nie wykazała żadnych nieprawidłowości
4. W przypadku jednak gdy zwrot jest należny, a przecież pewnie tak jest, zwrot będzie dokonany wraz z odsetkami za zwłokę, które nie są niskie. Nie ma się więc chyba w takim razie czym martwić.

hmm... przepływy finansowe?
nie zapłacę kontrahentowi "prawem do zwrotu, który na pewno dostanę"
Karol K.

Karol K. r.pr. / GAAR i
okolice

Temat: Organ odwoławczy wie lepiej....

Adam B.:
formalnie ma; przedłużenie ma skutek dopiero od daty doręczenia
jeśli doręczenie było po zakończeniu kontroli, to nie można uznać
że przedłużenie było "w ramach kontroli"

(...) Odnosząc się do zarzutu wydania postanowienia po upływie 60 dni przewidzianych do zwrotu podatku zauważyć należy, że rację ma strona skarżąca twierdząc, że termin zwrotu różnicy podatku może być przedłużony jedynie przed jego upływem. Jednakże chwilą przedłużenia terminu jest data wydania aktu administracyjnego, przedłużającego termin, a nie data jego doręczenia. Art. 212 O.p. określa chwilę, od której organ podatkowy jest związany wydaną decyzją, a zatem chwilę, od której decyzja nie może ulec zmianie. Chwila związania decyzją nie jest jednak tożsama z chwilą wydania decyzji.

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/38EA556932

(...) Nie podziela Sąd zarzutów skargi, że chwilą przedłużenia terminu do zwrotu podatku jest data doręczenia postanowienia o przedłużeniu terminu do zwrotu, a nie data jego wydania. W świetle wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 17 stycznia 2003 r. (sygn. akt III SA 457/01) oraz wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 18 marca 2011 r. (sygn. akt I SA/Wr 30/10), chwilą przedłużenia terminu jest data wydania aktu administracyjnego przedłużającego termin a nie data jego doręczenia.

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/25FD6C9959

Twoje podejście do przepisów dotyczących przedłużenia terminu zwrotu jest trochę nieracjonalne. Żądasz od organu podatkowego by wydając postanowienie o przedłużeniu zwrotu np. 16. października przewidział z jakich przepisów skorzystać, tj. kiedy zakończy się kontrola podatkowa i kiedy podatnik odbierze postanowienie (20. października czy może 25. października).Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.01.14 o godzinie 17:20
Adam Bartosiewicz

Adam Bartosiewicz Tax Adviser ;
Solicitor

Temat: Organ odwoławczy wie lepiej....

ale ja piszę zupełnie o czym innym
piszę o tym, że:

1) Organ pierwszej instancji skończył kontrolę podatkową (21 października)
2) Organ pierwszej instancji następnie rozpoczął czynności sprawdzające i w ramach czynności sprawdzających przedłużył termin zwrotu; (21.października); wskazuje na to jednoznacznie podstawa prawna wydanego postanowienia, jak i pouczenie o możliwości jego zaskarżenia oraz uzasadnienie postanowienia (w którym pisze się o ZAKOŃCZONEJ kontroli podatkowej).

natomiast organ odwoławczy - byle tylko uniknąć rozpatrzenia merytorycznego zażalenia - mówi tak:

postanowienie zostało wydane w ramach kontroli;
podstawa prawna jest błędna
ponieważ postanowienie zostało wydane w ramach kontroli, a nie w ramach czynności sprawdzających, to nie ma zażalenia

jak tak można?
przecież to jest oczywista nieprawda

pomijam przy tym w ogóle kwestię ewentualnej nieprawidłowości pouczenia w postanowieniu
bo zgodnie z zasadą, że pouczenie nie może szkodzić, organ odwoławczy (jeśli kwalifikuje to postanowienie inaczej) ma psi obowiązek uznać to zażalenie za wezwanie do usunięcia naruszenia prawa i rozpoznać merytorycznie zasadność czynności mat-tech przedłużenia terminu zwrotu w ramach kontroli (zgodnie z aktualnym orzecznictwem w tym przedmiocie)Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.01.14 o godzinie 17:29
Karol K.

Karol K. r.pr. / GAAR i
okolice

Temat: Organ odwoławczy wie lepiej....

Adam B.:
ale ja piszę zupełnie o czym innym
piszę o tym, że:

Wtrącenie - pisałeś, że:
jeśli doręczenie było po zakończeniu kontroli, to nie można uznać
że przedłużenie było "w ramach kontroli"

22. października było na pewno po kontroli podatkowej, ale to była data doręczenia.
1) Organ pierwszej instancji skończył kontrolę podatkową (21 października)
2) Organ pierwszej instancji następnie rozpoczął czynności sprawdzające i w ramach czynności sprawdzających przedłużył termin zwrotu; (21.października); wskazuje na to jednoznacznie podstawa prawna wydanego postanowienia, jak i pouczenie o możliwości jego zaskarżenia oraz uzasadnienie postanowienia (w którym pisze się o ZAKOŃCZONEJ kontroli podatkowej).

Można się spierać, rzeczywiście, ale moim zdaniem 21. października to ciągle było "w toku kontroli podatkowej". Czynności sprawdzające rozpoczęły się następnego dnia. Raczej nie da się obronić tego, że jednego dnia była i kontrola podatkowa i czynności sprawdzające, bo moim zdaniem wszystkie tryby są rozłączne: albo kontrola, albo czynności, albo postępowanie podatkowe dotyczące danego okresu. Ale ciekawym orzeczenia, zwłaszcza jeśli w uzasadnieniu napisano kiedy zakończono kontrolę podatkową, tj. tego samego dnia.
natomiast organ odwoławczy - byle tylko uniknąć rozpatrzenia merytorycznego zażalenia - mówi tak:

(...)

jak tak można?
przecież to jest oczywista nieprawda

Jeśli prawdą jest, że "w toku kontroli", a moim zdaniem da się to obronić, to następne punkty też są formalnie poprawne.

pomijam przy tym w ogóle kwestię ewentualnej nieprawidłowości pouczenia w postanowieniu
(...)

Zgodnie z art. 214 Op błędne pouczenie nie może szkodzić, ale nie może też przyznawać uprawnienia wbrew ustawie. Organ działa na podstawie przepisów ustawy, a nie na podstawie pouczenia. Nie ma tu "szkody".

Przykładowy wyrok:
http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/5681AE75F4
Adam Bartosiewicz

Adam Bartosiewicz Tax Adviser ;
Solicitor

Temat: Organ odwoławczy wie lepiej....

Кarol К.:

Można się spierać, rzeczywiście, ale moim zdaniem 21. października to ciągle było "w toku kontroli podatkowej". Czynności sprawdzające rozpoczęły się następnego dnia. Raczej nie da się obronić tego, że jednego dnia była i kontrola podatkowa i czynności sprawdzające, bo moim zdaniem wszystkie tryby są rozłączne: albo kontrola, albo czynności, albo postępowanie podatkowe dotyczące danego okresu. Ale ciekawym orzeczenia, zwłaszcza jeśli w uzasadnieniu napisano kiedy zakończono kontrolę podatkową, tj. tego samego dnia.

hmm.... jeśli niewątpliwie zakończono kontrolę protokołem
zaś organ następnie rozpoczyna czynności sprawdzające?

nie widzę formalnych przeciwwskazań do rozpoczynania czynności sprawdzających w tym samym dniu, po zakończeniu kontroli podatkowej (także biorąc pod uwagę to, że terminy liczyć się najkrócej w dniach); oraz abstrahując od zasadności takiego postępowania; mówmy o kwestiach formalnych
Zgodnie z art. 214 Op błędne pouczenie nie może szkodzić, ale nie może też przyznawać uprawnienia wbrew ustawie. Organ działa na podstawie przepisów ustawy, a nie na podstawie pouczenia. Nie ma tu "szkody".

ale nie mówię o przyznaniu uprawnienia wbrew ustawie
w "nieszkodzenie pouczenia" - przy przyjęcie stanowiska organu za prawidłowe - idealnie wpisuje się potraktowanie pisma strony (zgodnie z jej intencją) jako środka zaskarżenia dopuszczalnego w danym przypadku na tak kwalifikowaną czynność (a mamy od pół roku potwierdzenie w orzecznictwie, że na przedłużenia w toku kontroli podatkowej, bądź w toku postępowania mamy skargę do WSA po wcześniejszym wezwaniu do usunięcia naruszenia prawa);
jeśli by tak organ załatwił sprawę, to wówczas nie kłócilibyśmy się o kwestie proceduralne, tylko szli do sądu z merytorycznym rozpatrzeniem sprawy
a tak zostajemy na etapie sporów proceduralnych; wydłużamy rozstrzygnięcie merytoryczne sporu i potencjalnie narażamy fiskusa na wyższe odsetki za zwłokę
Karol K.

Karol K. r.pr. / GAAR i
okolice

Temat: Organ odwoławczy wie lepiej....

Adam B.:
hmm.... jeśli niewątpliwie zakończono kontrolę protokołem
zaś organ następnie rozpoczyna czynności sprawdzające?

... w tym konkretnym przypadku od przedłużenia terminu zwrotu?
Wg niektórych zarzutów na postanowienia w przedmiocie przedłużenia terminu zwrotu w toku czynności sprawdzających, warunkiem prawidłowości tego aktu jest to, że jakieś czynności są prowadzone.
nie widzę formalnych przeciwwskazań do rozpoczynania czynności sprawdzających w tym samym dniu, po zakończeniu kontroli podatkowej (także biorąc pod uwagę to, że terminy liczyć się najkrócej w dniach); oraz abstrahując od zasadności takiego postępowania; mówmy o kwestiach formalnych

Przepis dotyczący liczenia terminów wniósłby trochę normalności, bo nie sądzę aby zakończenie kontroli podatkowej oraz wydanie postanowienia w toku czynności sprawdzających jednego dnia było celowym działaniem NUS.
Zgodnie z art. 214 Op błędne pouczenie nie może szkodzić, ale nie może też przyznawać uprawnienia wbrew ustawie. Organ działa na podstawie przepisów ustawy, a nie na podstawie pouczenia. Nie ma tu "szkody".

ale nie mówię o przyznaniu uprawnienia wbrew ustawie
w "nieszkodzenie pouczenia" - przy przyjęcie stanowiska organu za prawidłowe - idealnie wpisuje się potraktowanie pisma strony (zgodnie z jej intencją) jako środka zaskarżenia dopuszczalnego w danym przypadku na tak kwalifikowaną czynność (a mamy od pół roku potwierdzenie w orzecznictwie, że na przedłużenia w toku kontroli podatkowej, bądź w toku postępowania mamy skargę do WSA po wcześniejszym wezwaniu do usunięcia naruszenia prawa);
jeśli by tak organ załatwił sprawę, to wówczas nie kłócilibyśmy się o kwestie proceduralne, tylko szli do sądu z merytorycznym rozpatrzeniem sprawy
a tak zostajemy na etapie sporów proceduralnych; wydłużamy rozstrzygnięcie merytoryczne sporu i potencjalnie narażamy fiskusa na wyższe odsetki za zwłokę

DIS, który był adresatem zażalenia, chyba tylko w ten sposób mógł potraktować takie pismo - przyjmując jego stanowisko za prawidłowe. Dopiero po wydaniu postanowienia w przedmiocie niedopuszczalności zażalenia NUS ma świadomość, że pouczenie jest błędne, powinno być inne, wręcz wspominać o możliwości wniesienia skargi [choć to ciągle tylko orzecznictwo]. Na pewno pole manewru w przedmiocie przywrócenia terminów jest w takim wypadku [błędne pouczenie] duże.Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.01.14 o godzinie 19:33

konto usunięte

Temat: Organ odwoławczy wie lepiej....

to musi być ostry zawodnik skoro założył finansowanie zobowiązań ze zwrotu vat`u albo został aż tak przyparty do muru.
ale do rzeczy.
Warto było się wtrącić, gdyż dowiedziałem się ciekawych rzeczy.

Jednakże nie wszystko jest dla mnie jasne.
"jeśli by tak organ załatwił sprawę, to wówczas nie kłócilibyśmy się o kwestie proceduralne, tylko szli do sądu z merytorycznym rozpatrzeniem sprawy"
Czyli co byłaby skarga do WSA na postanowienie o przedłużeniu zwrotu, z tym że co do meritum a nie co do procedury?
Jeśli tak to nie wyobrażam sobie składu który stwierdziłby, że zwrot jest należny. Nie jego działka. Wg mnie mógłby stwierdzić jedynie że uzasadnienie jest zbyt lakoniczne i uchyliłby je. Czyli wg mnie dalej procedura. A co na to NUS? Wydałby pewnie nowe postanowienie z tym samym rozstrzygnięciem tylko z szerszym uzasadnieniem. I tak można bez końca, czyli prawdopodobnie do momentu kiedy wrócą "krzyżówki" i wątpliwości się rozstrzygną.
Rozumiem że trzeba wykazać się przed klientem, ale czy takie pisanie ma sens?
Odsetki? No cóż widać jest jakieś prawdopodobieństwo, że zwrot będzie (co najmniej) mniejszy od wykazanego.
Adam Bartosiewicz

Adam Bartosiewicz Tax Adviser ;
Solicitor

Temat: Organ odwoławczy wie lepiej....

wyrok WSA w Gliwicach z dnia 22 lipca 2014 r., sygn. III SA/Gl 420/14

sąd uznał zasadność skargę, uchylił postanowienie DIS, uznając, że postanowienie NUS było zaskarżalne, skoro NUS wydał je niewątpliwie w ramach czynności sprawdzających

konto usunięte

Temat: Organ odwoławczy wie lepiej....

Gratulacje z okazji wygranej (dopiero teraz bo dawno tu nie byłem).
Trochę jednak straciłem wątek.
Postanowienie DIS uchylone, czyli przysługuje zażalenie, więc pewnie trzeba się zażalić, chyba że zwrot został już dokonany (od terminu zwrotu minęło już pewnie z 9 miesięcy czyli ok.270 dni), bo w takim wypadku to już chyba nie ma takiej potrzeby.
W sumie słusznie, że postanowienie DIS zostało uchylone, nie może być przecież tak, że organy nie wie w jakim trybie wydają rozstrzygnięcia (zwłaszcza że pewnie NUS nie sprostował oczywistych błędów pisarskich), stronie nie może też szkodzić błędne pouczenie.

Następna dyskusja:

Prezes zawsze wie lepiej?




Wyślij zaproszenie do