Dorota G.

Dorota G. translation services
- English / German -
Kindly invite y...

Temat: odpowiedzialność solidarna za zadłużenie

sytuacja przedstawia się następująco:


zadłużone mieszkanie komunalne: za dług solidarnie odpowiadają (zgodnie z wyrokiem sądowm)wszyscy zameldowani w lokalu tj. trzech synów + ojczym(główny najemca)
- z wymienionych żaden nie zamieszkuje lokalu od kilku lat
- z wymienionych tylko jedna osoba pracuje (pracownik etatowy)i z jej poborów ewentualnie byłyby pewnie pobierane comiesięczne raty aby zniwelować zadłużenie, reszta panów przebywa poza granicami kraju uchylając się od spłat
- dodatkowo osobę, która byłaby najbardziej wypłacalna główny najemca nie poczuwający się do obowiązku regulowania zadłużenia najchętniej by wymeldował

jaka porada z Waszej strony?

- czy osoba wypłacalna powinna stale utrzymywać zameldowanie i regulować płatności i potem żądać zwrotu od pozostałych (określonej części od każdego)
- czy osoba wypłacalna ma jeszcze szansę "wypisania" się z tej sprawy i rezygnacji z prawa do lokalu ostatecznie (niestety nie zrobiła tego do 6 m-cy po śmierci swojej matki tj. ówczesnego głownego najemcy, bo sprawa teraz nie dotyczyłaby go wcale)
- spółdzielnia zarządzająca lokalami podzieliła dług solidarnie bez możliwości przypisania konkretnie ile kto ma zapłacić by pozytywnie zakończyć sprawę ( pewnie na zasadzie, kto etatowym pracownikiem z udokumentowanymi zarobkami to do dyspozycji komornika) tymczasem pozostali uchylają się dalej i spokojnie egzystują jakby sprawy nie było, a po ewentualnej spłacie pewnie swojej części dopominać się będą:/
jakie sposoby rozwiązania tej coraz bardziej zawiłej sprawy? dla osoby, która jako jedyna chce być uczciwa - czy gra (mieszkanie) warta świeczki?
dodatkowo w związku z pismem otrzymanym z nakazem eksmisji i nakazem zapłaty z kopiaki wszystkich wcześniejszych pism w tej sprawie prośba o info, czy dochodzenie nalezności możliwe jest jeden z dłużników niemalże w każdym piśmie jest określony błędnie jeśli chodzi o nazwisko? przykładowo w jednym z pism nakazujących zapłatę jako "kowalski" a w innym jako "jakubowski", i jeśli w wyroku sądowym jest określony również błędnie z nazwiska - czy możliwe podważenie tezy?
Paweł Sikora

Paweł Sikora senior associate,
Kubas, Kos,
Gałkowski - Adwokaci
sp. p....

Temat: odpowiedzialność solidarna za zadłużenie

1. Art. 688(1) k.c. - solidarna odpowiedzialność najemcy i zamieszkujących z nim osób pełnoletnich - jeżeli nie zamieszkiwały, to nie są odpowiedzialne solidarnie (oczywiście jeżeli nie są współnajemcami, bo jeżeli tak to wtedy odpowiadają "wprost");
2. Meldunek jako taki nie generuje uprawnienia do korzystania z lokalu, ale jak widać na tej podstawie wynajmujący ustalił sobie zakres pozwanych.
3. Rezygnacja z lokalu? No to wystarczy najem wypowiedzieć, ale skoro była eksmisja to wynajmujący był szybszy...
4. Solidarność oznacza, że wierzyciel może żądać zapłaty od wszystkich dłużników solidarnych, kilku z nich, albo tylko jednego. Ten który płaci ma regres do pozostałych - tj. może żądać zwrotu tego co zapłacił ponad swój udział.
5. Błędne określenie pozwanego to problem przy egzekucji.
6. Rozumiem, że był wydany nakaz zapłaty? Na miejscu tych dłużników solidarnych, których wrobiono w odpowiedzialność za długi pomimo, że nie mieszkali w lokalu - bym skarżył.

Pozdrawiam
Michał Grzybowski

Michał Grzybowski pracownik punktu
usługowego, Minit
Polska

Temat: odpowiedzialność solidarna za zadłużenie

Witam mam problem.Mam 21 lat w pażdzierniku 2007 podjołem prace zarobkową w tym czasie wyprowadziłem sie z mieszkanie rodziców i przeprowadziłem się do dziewczyny W dniu wczorajszym dostałem bardzo mała pensje okazało się że mam zajęcie komornicze z tytułu nie płacenie czynszu przez moją matkę Otrzymałem. Sprawa odbyła się w tamtym roku we wrześniu nawet o tym nie wiedziłaem ponieważ tam nie mieszkam.Odebrałem dzisiaj od komornika tytuł wykonawczy i zajęcie pensji z zakładu pracy.Pojechałem jeszcze MZNK {wierzyciel} i odebrałem nakaz zapłaty w kwocie ponad 10000 tyś zł solidarnie z moją siostrą i mamą, W lipcu 2007 ukończyłem 18 lat a w pażdzierniku się wyprowadziłem dopier dzisiaj się wymeldowałem proszę o pomoc czy da się jakoś z tego wyjść przecież ja tam nie mieszkam.Dziękuje za pomoc i rady
Łukasz Brzozowski

Łukasz Brzozowski Radca Prawny,
Kancelaria prawna
Warszawa

Temat: odpowiedzialność solidarna za zadłużenie

Złoż wniosek o przywrócenie terminu wraz z sprzeciwem od nakazu zapłaty. jeżeli wczoraj otrzymałes tytuł wykonawczy to na złożenie takiego wniosku do sądu który wydał nakaz zapłaty masz czas 7 dni tj. najpoźniej w następny czwartek musi wysłać wniosek ze sprzeciwem.
Wniosek musi uzasadnić tym że dopiero teraz się dowiedziałeś o nakazie z uwagi na fakt iż zamieszkiwałes w innym miejscu. fakt zameldowania nie ma tu znaczenia. istotne jest gdzie faktycznie zamieszkujesz.
Sprzeciw oprzyj na fakcie braku odpowiedzialności za braku czynsz z uwagi na niezamieszkiwanie w lokalu.
Powodzenia

Następna dyskusja:

art.445 k.c. - na jakiej z...




Wyślij zaproszenie do