Paweł M.

Paweł M. Data Scientist

Temat: Moze ktos na to zerknie i pomoze czlowiekowi

hmmm ....trudno komentować, ale co najmniej dziwne ....
Kamil K.

Kamil K. grafik ABC koń
kobyłe wlece

Temat: Moze ktos na to zerknie i pomoze czlowiekowi

Swoją drogą to czy w Państwa praktyce dochodzi do tego typu absurdów?

Źródło: http://aferyibezprawie.org/
UWAGA. Sprawę Tadeusza Chołdy II K 47/08/ K prowadzoną pzrez SSR Prokopiuk, wyznaczono na dzień 26 maja 2011 r. godz. 12,30, sala D 105 , Sąd Rejonowy dla Krakowa - Krowodrzy ul. Przy Rondzie 7. Na razie sprawa jest wyznaczona ale w zwiazku z opiosaną sytuacją nie wiemy na 100% czy do niej dojdzie. Jutro będziemy dzwonić do sądu.Kamil Kopka edytował(a) ten post dnia 26.05.11 o godzinie 18:56
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Moze ktos na to zerknie i pomoze czlowiekowi

Konrad Pogoda:
hmmm ....trudno komentować, ale co najmniej dziwne ....

Podchodziłbym z ostrożnością do tego typu tematów. To co widzę, czytając opisy całej tej sprawy, to przede wszystkim problem nieporadności człowieka nie znającego prawa, w obliczu wyroków zaocznych, od których mógł się skutecznie odwoływać choćby poprzez złożenie sprzeciwu w terminie tygodnia od dowiedzenia się o istnieniu wyroku zaocznego, z powołaniem się na okoliczność niedoręczenia na adres zamieszkania... + z ostrożności wniosek o przywrócenie terminu.

Potem byłaby tylko sprawa cywilna... a tak, wszystko narosło, nagromadziło się. Jeżeli rzeczywiście potem ktoś skazał go za naruszenie miru domowego to był to jakiś absurd, ale też do odkręcenia w drodze apelacji.

Nie wierzę w teorie spiskowe, wiem jednak, że czasem zdarzają się sytuacje zawodowego kumoterstwa, znajomości czy przekupstwa. Niemniej jednak nie da się przekupić wszystkich, a nawet w obliczu jawnego sprzyjania drugiej stronie, jeżeli ma się kogoś kto profesjonalnie pomoże przy obronie praw danej osoby, to są duże szanse, że niekorzystne decyzje uda się odkręcić - mam parę przykładów z własnej praktyki, gdzie podejrzewam istnienie sił "pozaprawnych", napsuło to paru osobom krwi, ale odpowiednia reakcja na takie działania to podstawa.
Kamil K.

Kamil K. grafik ABC koń
kobyłe wlece

Temat: Moze ktos na to zerknie i pomoze czlowiekowi

Błażej Sarzalski:
Konrad Pogoda:
hmmm ....trudno komentować, ale co najmniej dziwne ....

Podchodziłbym z ostrożnością do tego typu tematów. To co widzę, czytając opisy całej tej sprawy, to przede wszystkim problem nieporadności człowieka nie znającego prawa, w obliczu wyroków zaocznych, od których mógł się skutecznie odwoływać choćby poprzez złożenie sprzeciwu w terminie tygodnia od dowiedzenia się o istnieniu wyroku zaocznego, z powołaniem się na okoliczność niedoręczenia na adres zamieszkania... + z ostrożności wniosek o przywrócenie terminu.

Potem byłaby tylko sprawa cywilna... a tak, wszystko narosło, nagromadziło się. Jeżeli rzeczywiście potem ktoś skazał go za naruszenie miru domowego to był to jakiś absurd, ale też do odkręcenia w drodze apelacji.

Nie wierzę w teorie spiskowe, wiem jednak, że czasem zdarzają się sytuacje zawodowego kumoterstwa, znajomości czy przekupstwa. Niemniej jednak nie da się przekupić wszystkich, a nawet w obliczu jawnego sprzyjania drugiej stronie, jeżeli ma się kogoś kto profesjonalnie pomoże przy obronie praw danej osoby, to są duże szanse, że niekorzystne decyzje uda się odkręcić - mam parę przykładów z własnej praktyki, gdzie podejrzewam istnienie sił "pozaprawnych", napsuło to paru osobom krwi, ale odpowiednia reakcja na takie działania to podstawa.


Co swoją drogą daje wniosek o przywrócenie terminu jeśli chodzi o zaoczne sprawy? Czy oskarżonemu o naruszenie miru domowego trzeba udowadniać, że np. wtargnął lub nie opuścił miejsca pomimo prośby?
Błażej Sarzalski

Błażej Sarzalski radca prawny, bloger
prawniczy

Temat: Moze ktos na to zerknie i pomoze czlowiekowi

Kamil K.:
Błażej Sarzalski:
Konrad Pogoda:
hmmm ....trudno komentować, ale co najmniej dziwne ....

Podchodziłbym z ostrożnością do tego typu tematów. To co widzę, czytając opisy całej tej sprawy, to przede wszystkim problem nieporadności człowieka nie znającego prawa, w obliczu wyroków zaocznych, od których mógł się skutecznie odwoływać choćby poprzez złożenie sprzeciwu w terminie tygodnia od dowiedzenia się o istnieniu wyroku zaocznego, z powołaniem się na okoliczność niedoręczenia na adres zamieszkania... + z ostrożności wniosek o przywrócenie terminu.

Potem byłaby tylko sprawa cywilna... a tak, wszystko narosło, nagromadziło się. Jeżeli rzeczywiście potem ktoś skazał go za naruszenie miru domowego to był to jakiś absurd, ale też do odkręcenia w drodze apelacji.

Nie wierzę w teorie spiskowe, wiem jednak, że czasem zdarzają się sytuacje zawodowego kumoterstwa, znajomości czy przekupstwa. Niemniej jednak nie da się przekupić wszystkich, a nawet w obliczu jawnego sprzyjania drugiej stronie, jeżeli ma się kogoś kto profesjonalnie pomoże przy obronie praw danej osoby, to są duże szanse, że niekorzystne decyzje uda się odkręcić - mam parę przykładów z własnej praktyki, gdzie podejrzewam istnienie sił "pozaprawnych", napsuło to paru osobom krwi, ale odpowiednia reakcja na takie działania to podstawa.


Co swoją drogą daje wniosek o przywrócenie terminu jeśli chodzi o zaoczne sprawy?

Wniosek taki tutaj tylko ostrożnościowo należało składać, wskazując że gdyby sąd uznał, że sprzeciw jednak został złożony po terminie to z uwagi na brak winy pozwanego w niesprostaniu terminowi tygodnia od doręczenia (bo doręczenie było wadliwe), nie wniósł sprzeciwu.
Czy oskarżonemu o naruszenie miru domowego trzeba udowadniać, że np. wtargnął lub nie opuścił miejsca pomimo prośby?

Tak. Dodam tylko, że to przestępstwo umyślne (nie można go popełnić nieumyślnie) oraz to, że są wyroki sądów, które ze stanem posiadania faktycznego (nawet mimo np. wygaśnięcia umowy najmu) wiążą stan prawności posiadania z uwagi na to, że posiadanie jest chronione przepisami prawa cywilnego.Błażej Sarzalski edytował(a) ten post dnia 26.05.11 o godzinie 21:48

Następna dyskusja:

na co wspolnota nie moze pr...




Wyślij zaproszenie do