konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Mam kilka pytań.Chyba mam w końcu upragnniona pracę ,szefowa wredna ale da sie wytrzymac .Zdaje sobie sprawę ,ze moje zatrudnienie bedzie nie do końca zgodne z prawem,ale poniekąd to mój wybór.Otóż dostałam pytanie :pełny etat i 850 zł czy pół etatu i 1000 zł?Wybrałam pół etatu,bo dla mnie teraz kazda złotówka jest na wage złota.Jestem zarejestrowana w UP jak długotrwale bezrobotna,czy jesli szefowa weźmie mnie z UP to czy bedzie miała jakieś zniżki,czy cokolwiek?Ile tak naprawde kosztuje ja moje zatrudnienie?Ona twierdzi że czy pół etatu czy pełny ona opłaty za mnie ma takie same-cos mi sie wierzyc nie chce.Praca ciężka fizycznie i psychicznie,na 2 zmiany od 6-14 i od 14 -23 ,wychodzę z pracy po 24 ej.Łącznie z niedzielami.Zastanawiam sie ,czy nie mogłabym powiedziec że chciałabym wiecej zarabiać .W końcu chyba ide jej na rekę -tak mi sie wydaje.Chaotycznie napisałam ,ale tyle mysli mam w gowie że nie nadąrzam ich przelac na klawisze ;)

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Jeśli zatrudnia Cię nielegalnie, to cały jej koszt stanowi wysokość płaconych Ci na rękę pieniędzy. Jeśli na pół etatu lub na cały etat legalnie, to jej koszty wynoszą jeszcze przynajmniej 30% tego co masz podane jako płaca brutto. W uproszczeniu.

I teraz nie rozumiem jaki wybór masz skoro piszesz, że pracujesz 8h, na pół etatu i które jest legalne...

Pamiętaj, że pracując nielegalnie nie zbierasz na emeryturę a pracodawca może zrobić z Tobą co chce...

Jeśli nie chcesz przypadkiem wylądować na bruku zostaje Ci prowadzić ewidencję pracy, nagrywać, że pracowałaś, że byłaś na miejscu, itd. I wystąpić do Sądu Pracy o ustalenie stosunku pracy... wygrasz z pracodawcą, ale nie wiem, czy w tej miejscowości ktokolwiek Cię zatrudni.

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

nie,nie bedę walczyła,bo zdaje sobie sprawe na co sie godze ,pół etatu jak mniemam ma byc jej na rekę ,mniejsze koszty zatrudnienia,ale tak sobie myslę ,ze jesli już tyle mam stracic to moze za godne pieniądze.Godzę sie tylko dlatego ze nie mam innego wyjscia,nie bedę jej pozywać do sadu ani nic z tych rzeczy,dała mi wybór i wybrałam ,inna sprawa ze jest wyrafinowana,bo dobrze wie,że dzieki temu sporo zaoszczędzi.Korci mnie zeby zapuytac czy byłaby możliwość lepszych zarobków w tym wypadku.W takim razie z tego co rozumie ,pół etatu mniejsze koszty ZUS itd.Dziękuję .

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Z Urzędów pracy pracodawcy mogą uzyskać dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników zatrudnionych przez UP w zależności, jakie w danej gminie występuje bezrobocie.
Już dokładnie nie pamiętam, ale muszą pracodawcy spełnić pewne warunki, jak np. przynajmniej przez rok utrzymać na pewnym poziomie zatrudnienie.
Z jednej strony jest to dobre, bo nie może tak zwalniać sobie pracowników.
Najlepiej dowiedzieć się, jakie istnieją dofinansowania w swoim PUP.
Można też zadzwonić do informacji i podpytać się anonimowo.
http://www.pup-lodz.pl/

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Edyta Imach:
Mam kilka pytań.Chyba mam w końcu upragnniona pracę ,szefowa wredna ale da sie wytrzymac .Zdaje sobie sprawę ,ze moje zatrudnienie bedzie nie do końca zgodne z prawem,ale poniekąd to mój wybór.Otóż dostałam pytanie :pełny etat i 850 zł czy pół etatu i 1000 zł?Wybrałam pół etatu,bo dla mnie teraz kazda złotówka jest na wage złota.Jestem zarejestrowana w UP jak długotrwale bezrobotna,czy jesli szefowa weźmie mnie z UP to czy bedzie miała jakieś zniżki,czy cokolwiek?Ile tak naprawde kosztuje ja moje zatrudnienie?
Aby pracownik dostał na rękę 850 zł. z tytułu legalnego zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy (okolice najniższego wynagrodzenia) pracodawca ponosi koszt. ok. 1 500 - 1 600 zł. To zależy od tego, czy tworzy Fundusz socjalny i jaką płaci składkę wypadkową.
W przypadku "pół etatu legal a pół na czarno" z tytułu legalnego zatrudnienia ponosi dokładnie pół kosztu całego etatu czyli ok. 800 zł. a pracownik legalnie otrzymuje na rękę 425 zł. Więc szefowa ze swoich "opodatkowanych" (pewnie dochód też ma na czarno) pieniędzy musi dopłacić 575 zł., aby pracownik otrzymał łącznie 1 000 zł.
W tym konkretnym przypadku "pracodawca" poniesie łączny koszt 1 375 zł.
Reasumując, na tej kombinacji pracownik na rękę zyskuje 150 zł. i szefowa zyskuje tyle samo.
Cóż za uczciwe podejście do biznesu...? Typowa zasada Win-Win.:-(((((
Ona twierdzi że czy pół etatu czy pełny ona opłaty za mnie ma takie same-cos mi sie wierzyc nie chce.
Tak, łże jak pies.
Praca ciężka fizycznie i psychicznie,na 2 zmiany od 6-14 i od 14 -23 ,wychodzę z pracy po 24 ej.Łącznie z niedzielami.Zastanawiam sie ,czy nie mogłabym powiedziec że chciałabym wiecej zarabiać .W końcu chyba ide jej na rekę -tak mi sie wydaje.
Na pewno "jej" idziesz na rękę, tylko sama godzisz się na wielkie ryzyko i wyzysk przez nieuczciwego "pracodawcę".
Chaotycznie napisałam ,ale tyle mysli mam w gowie że nie nadąrzam ich przelac na klawisze ;)
Rozumiem, że sytuacja życiowa zmusiła Cię do pójścia na taki układ, ale jestem zdecydowanym zwolennikiem tępienia takich pseudopracodawców.
Przychylam się do rady Jerzego. Dokumentować wszystkie fakty związane z rzeczywistą pracą, postarać się o świadków i ... Sąd Pracy.
Jeżeli będziemy przymykać oko na takie praktyki rynek pracy nigdy nie znormalnieje.

Współczuję.

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Joanna S.:
Już dokładnie nie pamiętam, ale muszą pracodawcy spełnić pewne warunki, ...
Pierwszym warunkiem jest podpisanie z PUP-em umowy. (tzn. PUP - pracodawca)
Drugi warunek to LEGALNE ZATRUDNIENIE bezrobotnego skierowanego przez PUP.

Pracodawca otrzymuje przez jakiś okres refundację składek ZUS od tegoż pracownika.

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Joanna S.:
Można też zadzwonić do informacji i podpytać się anonimowo.
http://www.pup-lodz.pl/
Lepiej anonimowo szczegółowo opisać przedmiotową sytuację tu:
http://www.lodz.oip.pl/oddzialy.htm

Interwencja na anonim jest obligatoryjna i ... skutek gwarantowany.

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

No jestem w kropce.....zawsze byłam przeciwna kombinacjom,mąż tez walczył ze swoim pracodawcą i dalismy sobie spokój.Z Pipu tamten dostał pouczenie....ja dziekuję ,oszukał,nie wypłacił i go pouczyli....
Walczyc nie bedę bo szary człowiek mało kiedy daje rade wygrac czy udowodnic ,zwykli ludzie boją sie zeznawac przeciwko pracodawcy żeby nie wyleciec z pracy.Tak sytuacja mnie zmusiła,zadłużyliśmy sie ,bo przez 3 miesiace kiedy skurczybyk nie dawał pieniedzy musieliśmy za cos przeżyc .Dzisiaj mieli nam odłączyc prad,wziełam zaliczke ,świąt w ogóle nie bedzie,pogodziłam sie z tym,ale chce miec co jeść i przede wszystkim dla dzieci,zrobic cos by jak najmniej odczuły kryzys.Wiem,że ryzykuje ,ale musze myślec o teraźniejszości,na emeryture może przyjdzie czas......
Wracajac do tematu,czyli niewiele zyska i ona i ja.No cóż pozostaje zacisnąć zęby i pracowac ....
Anna P.

Anna P. Gł.Specjalista ds
Personalnych i Płac,
Ciech Trading S.A.

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Edyto, weź pod uwagę jeszcze jeden czynnik: zatrudnienie na pół etatu "legalnie" to oczywiście więcej pieniążków dla Ciebie, ale jeśli rozwiąże się umowa to rejestrując się w PUP nie dostaniesz zasiłku. Żeby otrzymać zasiłek dla bezrobotnych finansowany z Funduszu Pracy musi być odprowadzana składka na ten fundusz. A PUP nie wypłaca w takim przypadku zasiłków. przynajmniej jeszcze niedawno tak było.

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Aniu ,wiem ,wszystko to wiem ,wiem ,ze jak wylece zostane z niczym,ale dotąd też byłam z niczym..poprostu nie mam wyjścia,ona to wie i wykorzystała,a ja musze siedziec cicho.Atmosfera w pracy jest tragiczna,potrafi upokorzyc i zeszmacic człowieka tak ,że praca do końca dnia jest czymś strasznym.Jesli znajde w między czasie cos innego,to zmienię pracę ,chociaz to i tak cud że mnie przyjeła.
Dzis na szczęście nie popsuła mi humoru,dostałam wyniki egzaminów i jestem baaardzo szczęśliwa :)Jutro pewnie znów będzie darła papę .....własnie obliczyłam ,średnio pracuje około 300h miesiecznie :( za 3,30 /hEdyta Imach edytował(a) ten post dnia 02.12.08 o godzinie 21:56

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Piotr K.:
Joanna S.:
Już dokładnie nie pamiętam, ale muszą pracodawcy spełnić pewne warunki, ...
Pierwszym warunkiem jest podpisanie z PUP-em umowy. (tzn. PUP - pracodawca)
Drugi warunek to LEGALNE ZATRUDNIENIE bezrobotnego skierowanego przez PUP.

Pracodawca otrzymuje przez jakiś okres refundację składek ZUS od tegoż pracownika.


To akurat wiem:)
Ale, czasami nie potrzeba dokładnie odpowiadać na czyjeś pytania, które i tak są tendencyjne, a autor sam wie, czy jest to zgodne z prawem, czy nie.

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Edyta Imach:
No jestem w kropce.....zawsze byłam przeciwna kombinacjom,mąż tez walczył ze swoim pracodawcą i dalismy sobie spokój.Z Pipu tamten dostał pouczenie....ja dziekuję ,oszukał,nie wypłacił i go pouczyli....
Walczyc nie bedę bo szary człowiek mało kiedy daje rade wygrac czy udowodnic ,zwykli ludzie boją sie zeznawac przeciwko pracodawcy żeby nie wyleciec z pracy.Tak sytuacja mnie zmusiła,zadłużyliśmy sie ,bo przez 3 miesiace kiedy skurczybyk nie dawał pieniedzy musieliśmy za cos przeżyc .Dzisiaj mieli nam odłączyc prad,wziełam zaliczke ,świąt w ogóle nie bedzie,pogodziłam sie z tym,ale chce miec co jeść i przede wszystkim dla dzieci,zrobic cos by jak najmniej odczuły kryzys.Wiem,że ryzykuje ,ale musze myślec o teraźniejszości,na emeryture może przyjdzie czas......
Wracajac do tematu,czyli niewiele zyska i ona i ja.No cóż pozostaje zacisnąć zęby i pracowac ....


Trzeba unikać nieuczciwych ludzi(pracodawców). Desperacja nie usprawiedliwia nieuczciwości i przystawanie na nie.
A, tak postępujący ludzi i tak będą dalej oszukiwać samego pracownika. A, nawet w razie czego umyją rączki. To są ludzie o bardzo niskiej moralności.
Trzeba wierzyć i szukać kolejnej uczciwej oferty pracy.
Taka na pewno będzie.
Najlepiej szukać na lepszych portalach(np. http://pracuj.pl, http://jobpilot.pl )i sprawdzać wiarygodność firmy.
W Urzędach pracy zamieszczają ogłoszenia przeważnie pracodawcy, którzy właśnie oferują kiepskie warunki płacowe i pracy.
Cwaniacy, którzy nie mogą w inny sposób znaleźć pracowników i liczą, że skuszą się w PUP na nie jacyś zdesperowani ludzie.

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Myślę ,ze temat mozna już zamknąć...to nie na moje nerwy..w jeden dzień sie ciesze bo mam pracę ,a na drugi słysze że wylatuję ....potem znów cudne usmiechy i miła atmosfera,za chwilę znów jestem beee....Wytarczy cokolwiek by wyleciec ,choćby fakt ze za chwilę przyjedzie towar :( Wyobraźcie sobie jakim musi byc człowiekiem ,że nawet hurtownia z Poznania odmówiła przywożenia jej towaru...a w innych firmach muszą chyba cuda obiecywac zeby ktokolwiek zechciał do niej przyjeżdżac ......Dzis znów dowiedziałam sie ,ze chyba nie popracuję ...powód...znów Pani nie miała humoru bo towar przywieźli :( Mam poprostu dość....

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Jak już pisałem: nagrać i podziękować pracodawcy doniesieniem do PIP na koniec za ten cyrk, a jeszcze zanim się to zrobi potraktować "pracodawcę" tak jak traktuje pracownika...

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Dobrze, że jesteś na tym portalu. To może być pierwszy krok do lepszego jutra:)

Możesz zamieścić na różnych forach o pracy(np."szukam pracę"), że szukasz jej.
Jest tutaj wielu pracodawców i firm rekrutujących, headhunterskich szukających pracowników.

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Tak wiem Joasiu ale nie w mojej dziurze :( wszystko to większe miasta niestety,a ja dzieci nie zostawię ...Teraz tylko chciałabym cos zarobic ,zeby święta chociaz miały swój zapach ...reszta potem....muszę jakos przecierpieć a potem na spokojnie pomyslę co dalej.Swoja droga nie wytrzymałam dzis i poszłam z nia porozmawiac .Powiedziałam jej kategorycznie że jestem człowiekiem i zasługuje na szacunek a nie zeszmacenie....zatkało ją.Powiedziałam ,ze nie jestem młodą dziewczynką szukajacą pracy by zarobic na dyskotekę ,tylko matka dzieci które maja swoje potrzeby a ja obowiazki wobec nich.I chce wiedzieć na czym stoje ,bo jesli ma mnie co 2 dzień wyrzucac to ja juz jej dziekuję ....Zdębiała,sama siebie nie poznałąm ,ale moje nerwy też maja swoje granice.Dała mi skierowanie na badania :) moze to dobry znak,chociaz niekoniecznie...wolałabym wiedziec czy sie utrzymam,bo wtedy moge jakos zaplanowac co dalej...Jejku nie miec pracy straszne,ale miec taka to chyba jeszcze gorsze...zadziwiajace do czego człowiek jest zdolny kiedy nie ma za bardzo wyjścia :)Te swięta musza byc inne!!!Nie jestem wierzaca ,ale uwielbiam je i chciałabym zobaczyc uśmiech dziewczynek jak znajda cos pod choinka -to motywuje.... ;)Edyta Imach edytował(a) ten post dnia 03.12.08 o godzinie 20:02

konto usunięte

Temat: Na co moge sobie pozwolic ?

Pomyślałam o tej Łodzi.
Ale, nie można poddawać się. Optymizm jest bardzo ważny.
Zawsze może być lepiej:)

W końcu ktoś postawił się jej. Może przestraszyła się, że odejdziesz i kto będzie pracował na zyski jej firmy.
Czasami trzeba tupnąć:)Joanna S. edytował(a) ten post dnia 03.12.08 o godzinie 21:04

Następna dyskusja:

Na co sobie mogę pozwolic ?




Wyślij zaproszenie do