konto usunięte

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Myślę o pozyskaniu agencji PR do obsługi Chce.to. Wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem, niż zatrudnianie do tego dedykowanej osoby w firmie (mam na myśli czas i efekty).

Czy ktos poleci Agencje PR (ew. osobe), ktora potrafi obsluzyc serwis internetowy tak, aby dostrzegly go takze media pozainternetowe, te skierowane glownie do kobiet?Marek Małachowski edytował(a) ten post dnia 18.09.09 o godzinie 03:51
Agnieszka Guła

Agnieszka Guła Specjalista ds. PR

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Do tej pory pracowałam dla serwisów takich jak:
- Grono.net
- Przeznaczeni.pl
- NaSpolke.pl
- Masopinia.pl

Zapraszam. :)

konto usunięte

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Pozwole sobie podsumowac ten bardzo krotki temat ;)

1. Niestety nikt mi w nim nie odpisal. Szkoda, bo liczylem ze na grupie PR sa nie tylko firmy PR, ale takze te, ktore z nich korzystaja i sa w stanie dac jakies referencje.

2. Otrzymalem 14 wiadomosci prywatnych z autoprezentacjami agencji PR. Niektore po kilku godzinach od napisania wiadomosci, niektore po 6 dniach.

Przegladajac oferty jakie otrzymalem, moge je pogrupowac w ten sposob:

a) Agencje, ktore maja normalna strone internetowa z ktorej mozna cokolwiek wywnioskowac i agencje, ktorym wizja artystyczna przeslonila koniecznosc przekazywania informacji. Wydaje mi sie oczywiste, ze wybranie agencji, ktora nie posiada dobrze komunikujacej strony byloby bez sensu. Oznacza to albo brak wiedzy, albo podejscie do komunikacji, ktore moim zdaniem jest troche sprzeczne z zalozeniami PR.

b) Komunikaty jakie otrzymalem. Jak dla mnie agencja PR powinna byc specjalista od komunikowania. Znacznie lepszym ode mnie, abym mial od tego jakas korzysc. Niektore staraly sie mnie zachecic do wspolpracy jednozdaniowa wiadomoscia typu "specjalizujemy sie w mediach dla kobiet" + numer telefonu. Wiec jesli agencja nie potrafi siebie zaprezentowac w jakikolwiek racjonalny sposob, to dlaczego mialaby umiec zaprezentowac mediom serwis Chce.to ?

c) Oferty. Z tych 14 wiadomosci zaledwie dwie osoby zadaly sobie chwile trudu na sprawdzenie co to jest chce.to, co juz robilismy i co mozna zrobic. Dzieki czemu wiadomosc przeslana od nich od razu przerodzila sie w dyskusje dorzaca do konkretnej oferty. Zdziwila mnie bardzo duza ilosc pytan "czego Pan otrzymuje od agencji". Mysle ze z tresci wiadomosci jaka napisalem na forum, oraz z samej formy serwisu Chce.to, agencja PR wie co trzeba zrobic. Gdybym wiedzial co trzeba zrobic, jak i z kim to bym sie tego podjal samodzielnie.

d) Portfolio. Wiekszosc autoprezentacji zawierala informacje o obslugiwanych firmach, markach. Tutaj mialem tylko dwa zastrzezenia: czy jesli ktos sie chwali obsluga PR serwisu internetowego, o ktorym nigdy nie slyszalem, to dobrze? Biorac pod uwage ze sledze mnostwo blogow, serwisow i magazynow zwiazanych z ta branza. A jeszcze dziwniejsze bylo dla mnie chwalenie sie firmami, ktore obslugiwalo sie wczesniej, a juz sie nie obsluguje. To zawsze zadaje watpliwosci, dlaczego ktos zrezygnowal z tej wspolpracy...

I tyle moich przemyslen o agencjach PR. Myslalem, ze bedzie duzo latwiej znalezc kogos do wspolpracy. Poki co zostaly mi trajace dyskusje, z ktorych licze wybrac oferte.
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

- jedna osoba odpisała w tym wątku
- to nie jedyna grupa środowiska PR
- komunikacja wymaga 2 stron - koleżanka powyżej nie otrzymała żadnej odpowiedzi (na tym forum)
- wypowiedź rozpoczynająca ten wątek dotyczyła jedynie wskazania agencji, a nie przedstawiania szczegółowych ofert
- być może warto było sprecyzować swoje oczekiwania, zachęcić do dialogu, rozmowy telefonicznej itp?

konto usunięte

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Dariusz Dąbrowski:
- jedna osoba odpisała w tym wątku
- to nie jedyna grupa środowiska PR

Zdaje sobie z tego sprawe. Temat napisalem na dwoch, duzych grupach i juz sie czulem z lekka jak spamer. Probowalem takze na flakerze i blipie dostac jakies rekomendacje. Nie jest latwo
- komunikacja wymaga 2 stron - koleżanka powyżej nie otrzymała > żadnej odpowiedzi (na tym forum)

Przeslala te wiadomosc takze na skrzynke. Wydala mi sie malo atrakcyjna, aby na nia odpowiadac. Natomiast kazda propozycje wspolpracy przejrzalem dokladnie - strone, portfolio, doswiadczenie i zespol na ile sie dalo. Jak juz napisalem - chce wybrac agencje PR dla siebie, wiec przykladam sie do tego jak najlepiej.

Ten post powyzej napisalem jako podsumowanie, ktore moze (ale nie musi) przyczynic sie do dyskusji, np. o kontakcie agencja<>nowy klient, czy byc moze pomoc innym poszukujacym agencje na wybranie wlasciwej.
- wypowiedź rozpoczynająca ten wątek dotyczyła jedynie wskazania agencji, a nie przedstawiania szczegółowych ofert

I na to bardzo liczylem. Jesli natomiast dostalem 14 ofert lub bardziej zachecen do wspolpracy, to tylko do nich moge sie odniesc. Na prawde bylbym rad, gdyby chociaz jedna wiadomosc mogla odpowiedziec na moje pytanie, albo chociazby wskazowka jak je zmienic, aby otrzymac odpowiedz.
- być może warto było sprecyzować swoje oczekiwania, zachęcić do dialogu, rozmowy telefonicznej itp?

Jak najbardziej. Ale szukajac agencji PR chyba oczekuje sie, ze to ona jest tym "mistrzem komunikacji" i wlasnie potrafi zachecic do dialogu? Ona przeciez ma reprezentowac cala moja firme, a nawet posrednio mnie!

Z drugiej strony argumentem jest fakt, ze sa dwie agencje, z ktorymi udalo mi sie juz dotrzec w rozmowach naprawde daleko.
Agnieszka Guła

Agnieszka Guła Specjalista ds. PR

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Marek Małachowski:

Przeslala te wiadomosc takze na skrzynke. Wydala mi sie malo atrakcyjna, aby na nia odpowiadac.

Trochę to dziwne, ponieważ dostałam od Pana wiadomość z dalszymi wskazówkami.

konto usunięte

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Pani Agnieszko - pod wpływem wypowiedzi Pana Dariusza jeszcze raz przejrzałem całą skrzynkę Golden Line i zweryfikowałem troszkę moje podejście do sprawy, starając się wyjść w tej chwili z moją inicjatywą jak najdalej.

Liczę, że pisząc do Pani jak najwięcej informacji o tym czego oczekuję, będziemy mogli stwierdzić czy współpraca jest możliwa.
Justyna Piesiewicz

Justyna Piesiewicz HR & Employer
Branding Practice
Leader

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Przyglądając się tej dyskusji z boku, to pierwszy wniosek jaki przyszedł mi do głowy jest taki: skąd agencja ma wiedzieć co zrobić z nazwą chceto.pl, skoro ani strona nie działa i jest pusta ani z z samej nazwy nic nie wynika, gdyż chcieć można wiele, np. gwiazdkę z nieba???
Agencja, która pyta się co chce klient osiągnąć wskazuje na jej profesjonalizm i rzetelną chęć pomocy. Zadawanie tego typu pytań jest bardzo dobre, ponieważ między innymi pomaga zidentyfikować cel do jakiego będą dążyć ich działania, a takich celów może być wiele...
Zawód PR-owca czy osoby zajmującej się komunikacją oparty jest na znajomości jak największej liczby szczegółów dotyczących danego produktu czy usługi.
To by było na tyle i życzę powodzenia w poszukiwaniach!!!

konto usunięte

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Justyna Piesiewicz:
Przyglądając się tej dyskusji z boku, to pierwszy wniosek jaki
przyszedł mi do głowy jest taki: skąd agencja ma wiedzieć co zrobić z nazwą chceto.pl, skoro ani strona nie działa i jest pusta ani z z samej nazwy nic nie wynika, gdyż chcieć można wiele, np. gwiazdkę z nieba???

To pytanie wynika tylko z tego, ze niepoprawnie wpisala Pani nazwe domeny. W moim poscie napisalem "CHCE.TO", a Pani sprawdzila "CHCETO.PL" - roznica jest bardzo duza, gdyz ta druga domena jest nieuzywana.
Agencja, która pyta się co chce klient osiągnąć wskazuje na jej profesjonalizm i rzetelną chęć pomocy. Zadawanie tego typu
pytań jest bardzo dobre, ponieważ między innymi pomaga zidentyfikować cel do jakiego będą dążyć ich działania, a takich celów może być wiele...

W pelni sie z Pania zgadzam i na wszystkie pytania odpowiadalem i odpowiadam najbardziej jak to tylko mozliwe. Wiem przeciez, ze jesli mam z kims wspolpracowac z zakresu wizerunku to musi on wiedziec jak najwiecej o Chce.to.
Paulina T.

Paulina T. corporate & brand
communication

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Panie Marku,
Proponuję umieścić własną potrzebę na Pańskiej "chceliście". A nóż widelec się uda ;).

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Ja rozumiem "reakcję" Pana Marka. Wpisując post na grupach związanych z PR miał nadzieję na realną pomoc, a dostał szereg zapytań w stylu "czego Pan oczekuje od PRu?".

Mając pewien bagaż doświadczeń, stwierdzam jedną zależność. Małe firmy, nie mające doświadczeń w PR nie wiedzą tak naprawdę co chcą osiągnąć poprzez działania PR.

Odpowiadając na takie zapytania, jak przekazał Pan Marek, powinno się przeanalizować bardzo dokładnie co robi serwis www, jak jest do tej pory postrzegany w mediach, co było do tej pory zrobione. Bazując na tych informacjach celem Agencji powinno być DORADZTWO w kwestii działań PR.

Powinniśmy doradzać co trzeba zrobić, aby "popromować" portal.

Niestety wymaga to pracy, a z tym jest już duży problem (bez urazy do branży), ale bardzo często opinia o Agencjach PR jest taka, że poprzestają na pisaniu komunikatów i dystrybucji, że brak jest kreatywności oraz inicjatywy.Artur Stechmiller edytował(a) ten post dnia 03.10.09 o godzinie 16:25
Paulina T.

Paulina T. corporate & brand
communication

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Panie Arturze, piszę, oczywiście w oderwaniu od zapytania Pana Marka, ponieważ nie znam jego szczegółów, ale proszę mi wierzyć, że nie ma wśród PRowców problemu ani z pracowitością, ani z kreatywnością.

W odpowiedzi na Pańskie wątpliwości dodam, że znam tylko jedno główne uzasadnienie braku chęci współpracy z daną firmą lub niemożności przygotowania i przekazania konkretów dotyczących programu działań na rzecz klienta przez agencję PR.

I jak się Pan domyśla, to uzasadnienie jedynie podkreśla, a nie przekreśla profesjonalizm polskich PRowców.

Chyba fair?
Anna Deręgowska-Watza

Anna Deręgowska-Watza PR Director w Planet
PR

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Artur Stechmiller:
Ja rozumiem "reakcję" Pana Marka. Wpisując post na grupach związanych z PR miał nadzieję na realną pomoc, a dostał szereg zapytań w stylu "czego Pan oczekuje od PRu?".

Mając pewien bagaż doświadczeń, stwierdzam jedną zależność. Małe firmy, nie mające doświadczeń w PR nie wiedzą tak naprawdę co chcą osiągnąć poprzez działania PR.

To prawda. Ale małe firmy często też mylą marketing z PRem. I bywa, że taka firma otrzymuje propozycje różnych akcji PR, jakie można zaproponować, pomysłów na działania w Internecie, media-relations, a okazuje, że oczekiwała tylko "postów na forum", mailingu, ew. kampanii reklamowej w mediach, bo to robili, to się sprawdzało, a teraz nie mają wewnątrz nikogo, kto może się tym zająć. Wówczas cała praca agencji, która pewne rzeczy opracowała, idzie na marne - tylko przez brak porozumienia co do wzajemnych oczekiwań.

Pytanie dotyczące oczekiwań nie jest pytaniem "jakie akcje chce Pan zrealizować?", tylko pytaniem o kierunek, a także o grupę docelową, czas, założenia marketingowe. Nawet mała firma często zna swoją grupę docelową (albo może ją w przybliżeniu określić), wie też nierzadko jakie ma piki sprzedażowe - czyli pod co mamy ustawić pewne akcje. Opracowanie działań przy takich informacjach jest znacznie skuteczniejsze dla obu stron.
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Gdyby każdy znał się na PR (a nadal wielu uważa to za "oczywistą oczywistość"), ani PRowcy, ani agencje nie byłyby potrzebne. Jeśli pytanie klienta nie jest jasne dla PRowca i ten od razu wie, jakich elementów brakuje, to naturalne jest raczej zadanie szeregu pytań pogłębiających, doprecyzowujących te elementy, a nie krytyka za nieznajomość tematu i "obrażanie się".
Edyta Bardzińska

Edyta Bardzińska Senior Project
Coordinator Mea
Group

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?


To prawda. Ale małe firmy często też mylą marketing z PRem. I bywa, że taka firma otrzymuje propozycje różnych akcji PR, jakie można zaproponować, pomysłów na działania w Internecie, media-relations, a okazuje, że oczekiwała tylko "postów na forum", mailingu, ew. kampanii reklamowej w mediach, bo to robili, to się sprawdzało, a teraz nie mają wewnątrz nikogo, kto może się tym zająć. Wówczas cała praca agencji, która pewne rzeczy opracowała, idzie na marne - tylko przez brak porozumienia co do wzajemnych oczekiwań.


Swiete slowa!
A czasem jest tak ze agencja przygotuje oferte, na ktora nie dostanie odpowiedzi pt. "dziekujemy".
Michał M.

Michał M. Właściciel Verbum PR
Agencja Public
Relations

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Wątek stary, ale kończąc przedpołudniową kawę, podzielę się swoimi przemyśleniami.

Marek Małachowski:
Pozwole sobie podsumowac ten bardzo krotki temat ;)
2. Otrzymalem 14 wiadomosci prywatnych z autoprezentacjami agencji PR. Niektore po kilku godzinach od napisania wiadomosci, niektore po 6 dniach.

Przegladajac oferty jakie otrzymalem, moge je pogrupowac w ten sposob:

d) Portfolio. Wiekszosc autoprezentacji zawierala informacje o obslugiwanych firmach, markach. Tutaj mialem tylko dwa zastrzezenia: czy jesli ktos sie chwali obsluga PR serwisu internetowego, o ktorym nigdy nie slyszalem, to dobrze? Biorac pod uwage ze sledze mnostwo blogow, serwisow i magazynow zwiazanych z ta branza. A jeszcze dziwniejsze bylo dla mnie chwalenie sie firmami, ktore obslugiwalo sie wczesniej, a juz sie nie obsluguje. To zawsze zadaje watpliwosci, dlaczego ktos zrezygnowal z tej wspolpracy...

Panie Marku,
Wszystko zależy od tego, czy jest Pan grupą docelową kampanii. Zakładam, że agencja może odnieść sukces promując np. portal dla młodych matek wracających do pracy po urlopach macierzyńskich, a Pan nigdy o nim nie słyszał. O serwisie, którego celem jest aktywizacja zawodowa młodzieży z małych miejscowości, przy założeniu, że mieszka Pan w dużym mieście, też może Pan nie usłyszeć. Innymi słowy, chciałbym Pana zachęcić do pewnej powściągliwości w tak sceptycznym podejściu do tematu. Przyznaję jednak, że w tego typu przypadkach, agencja powinna posiłkować się danymi empirycznymi, dzięki którym mogłaby zobrazować np. miesięczny przyrost unikalnych użytkowników, liczbę odsłon, itp.

Druga sprawa - portfolio. Uważam, że nie ma nic złego w prezentowaniu podmiotów, dla których agencja już nie pracuje. Proszę zwrócić uwagę, że obsługa public relations nie trwa wiecznie. Często jest tak, że agencja jest wynajmowana do przeprowadzenia jakiegoś projektu lub osiągnięcia konkretnego efektu. Zakładam, że Pan też nie wynajął/wynajmie agencji do promocji portalu "dożywotnio". Dla kolejnych zleceniodawców portfolio byłych klientów może być cenną wskazówką - jeśli szukałbym agencji np. do relacji inwestorskich, wybrałbym taką, która ma w tym zakresie doświadczenie, a nie taką, która zajmuje się li tylko PR produktowym.

I na koniec dorzucę jeszcze praktyczną wskazówkę. Poziom i zawartość merytoryczna ofert (nie tylko PRowych) jest często ściśle uzależniona od formy zaproszenia do ich składania. Jestem przekonany, że gdyby poświęcił Pan chwilę na przygotowanie krótkiego brief'a, wiele agencji nie zadawałoby zbędnych pytań i dołożyło starań, żeby ich prezentacja była możliwie najlepsza. Mógłby Pan dodatkowo opublikować brief'a na stronach chce.to, a na GL jedynie link do niego i w ten sposób zaprosić do poznania produktu, którego promocją miałyby się zająć zainteresowane agencje.

Wszystkim uczestnikom dyskusji - Najlepszego w Nowym Roku!

konto usunięte

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Michał M.:
Wszystko zależy od tego, czy jest Pan grupą docelową kampanii. Zakładam, że agencja może odnieść sukces promując np. portal dla młodych matek wracających do pracy po urlopach macierzyńskich, a Pan nigdy o nim nie słyszał. O serwisie, którego celem jest aktywizacja zawodowa młodzieży z małych miejscowości, przy założeniu, że mieszka Pan w dużym mieście, też może Pan nie usłyszeć. Innymi słowy, chciałbym Pana zachęcić do pewnej powściągliwości w tak sceptycznym podejściu do tematu. Przyznaję jednak, że w tego typu przypadkach, agencja powinna posiłkować się danymi empirycznymi, dzięki którym mogłaby zobrazować np. miesięczny przyrost unikalnych użytkowników, liczbę odsłon, itp.

Tutaj myślę że się rozumiemy. Ja jako człowiek z branży "internet" staram się śledzić każdy poważniejszy startup, przeglądam miesięczne rankingi itp. Niezależnie od tematyki serwisu. Są duże szanse że przeoczyłem jakiś serwis, ale wtedy staram się go ocenić po prostu oglądając serwis i sprawdzając jego oglądalność.

Bardzo cenie niszowe (mocno targetowane) serwisy w internecie i uważam, że wnoszą największą wartość merytoryczną do sieci. To na pewno nie jest powód, żebym taki serwis dyskwalifikował w jakimkolwiej portfolio :)
Druga sprawa - portfolio. Uważam, że nie ma nic złego w prezentowaniu podmiotów, dla których agencja już nie pracuje. Proszę zwrócić uwagę, że obsługa public relations nie trwa wiecznie. Często jest tak, że agencja jest wynajmowana do przeprowadzenia jakiegoś projektu lub osiągnięcia konkretnego efektu. Zakładam, że Pan też nie wynajął/wynajmie agencji do promocji portalu "dożywotnio". Dla kolejnych zleceniodawców portfolio byłych klientów może być cenną wskazówką - jeśli szukałbym agencji np. do relacji inwestorskich, wybrałbym taką, która ma w tym zakresie doświadczenie, a nie taką, która zajmuje się li tylko PR produktowym.

Tutaj ma Pan całkowitą rację. Ja opisałem tylko i wyłącznie moje odczucie jako klienta przy pierwszym kontakcie. Myślę, że stwierdzenie "zrealizowaliśmy projekt dla XXXX" byłoby w tym momencie dla mnie dużo atrakcyjniejsze niż "współpracowaliśmy z", bo nie zadawałbym pytań dlaczego współpraca została zakończona :) A dołączony do tego mały testimonial byłby wręcz idealny.
I na koniec dorzucę jeszcze praktyczną wskazówkę. Poziom i zawartość merytoryczna ofert (nie tylko PRowych) jest często ściśle uzależniona od formy zaproszenia do ich składania. Jestem przekonany, że gdyby poświęcił Pan chwilę na przygotowanie krótkiego brief'a, wiele agencji nie zadawałoby zbędnych pytań i dołożyło starań, żeby ich prezentacja była możliwie najlepsza. Mógłby Pan dodatkowo opublikować brief'a na stronach chce.to, a na GL jedynie link do niego i w ten sposób zaprosić do poznania produktu, którego promocją miałyby się zająć zainteresowane agencje.

Tutaj także się z Panem zgadzam i taki wniosek już wyciągnałem z całej dyskusji. Udało mi się ją troszkę sprowokować, ale dzieki temu myślę powstał merytoryczny temat. Jak widzę nawet po kilku miesiącach przyciąga on kolejne osoby :)

Zapewne dzisiaj bym dużo dokładniej prezentował Chce.to oraz potrzeby.
Kamil O.

Kamil O. K&K Media Solutions
Sp. z o.o.

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

zgadzam, się z ostatnią wypowiedzią- udało się wypracować merytoryczny wątek, z którego korzystać mogą inne osoby nawet po kilku miesiącach, np ja:)

Temat: Agencja PR dla serwisu internetowego?

Ja się zgłosiłem do http://www.paczkonado.pl/rola-agencji-pr-w-kryzysie/ pomogli mi wrócić na odpowiednie tory.

Następna dyskusja:

PR dla serwisu internetowego




Wyślij zaproszenie do