Temat: Darowizna od ojca, a termin 6 miesięcy

Witam,
w sierpniu 2018 dostałam od ojca przelew w wysokości 10000 zł o tytule ,,zbierałem na Twoje auto, wydaj na co chcesz". Wtedy nie miałam pojęcia o konieczności zgłoszenia darowizny dla studentki od rodziców :-/
Dowiedziałam się dosłownie przed chwilą - a dokładnie 2 tygodnie temu przepadł mi termin 6 miesięcy.
Pieniędzy nie wydałam, wrzuciłam je jedynie na konto oszczędnościowe.

Czy w tym momencie idzie się jakoś uchronić przed płaceniem min. 300 zł podatku?
Czy mogę odesłać ojcu te pieniądze i potraktować je jako pożyczkę, a on za jakiś czas prześle mi je ponownie i wtedy zgłoszę je w terminie? Albo da mi do ręki?
Czy może udawać, że nigdy nic nie dostałam, a ewentualny samochód kupiłam z zaoszczędzonych pieniędzy?
Czy może zrzec się tej darowizny (nie wiem jak ma się do tego przekroczony termin 6 mies?)
Czy zamknąć konto bankowe i założyć nowe?
Proszę o jakąś poradę; w obecnej sytuacji naprawdę szkoda mi tych 300 zł tylko przez niedopatrzenie :./