Temat: Jakie oprogramowanie do KPIR?

Witajcie,

Chciałbym prowadzić Księgę Przychodów i Rozchodów nowocześnie ze względu na oszczędność czasu, zwiększoną przejrzystość, estetykę oraz... ze względu na różne pomysły Ministerstwa Finansów związane z uszczelnianiem podatków... (Jednolite Pliki Kontrolne JPK itd.).

Tak, jak z kwestią faktur znalazłem fajne i darmowe rozwiązanie w postaci chmury faktur, tak jeżeli chodzi o KPIR, nie widzę żadnego sensownego rozwiązania. Zastanawiałem się nad programem Comarch ERP Optima Start "Mała Firma" z modułami do prowadzenia KPIR, fakturowania oraz zarządzania finansami, lecz niestety jest on naszpikowany błędami, mało przejrzysty, a pomoc techniczna informuje mnie jedynie o "możliwych aktualizacjach", które mogą, lecz nie muszą być wdrożone dopiero w drugiej połowie 2019 roku.

Na rynku znalazłem jeszcze dwie bardziej znane pozycje - Asseco Wapro KAPER, który cieszy się bardzo kiepską opinią oraz Rachmistrz GT (program firmy Insert, tej samej, która stworzyła znanego Subiekta GT). Tak, czy inaczej Rachmistrz nie sprzedaje się w dużych ilościach pomimo wielu ofert wystawionych na łamach popularnego serwisu aukcyjnego, a jego opinie są mocno podzielone.

Jak to u Was działa? Z jakiego typu narzędzi korzystacie? W jaki sposób prowadzicie KPIR? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Temat: Jakie oprogramowanie do KPIR?

Polecam Comarch ERP Optima. Program jest bardzo intuicyjny, łatwy w obsłudze, a przede wszystkim na bieżąco dostosowany do przepisów prawa. Zastanawiam się tylko, dlaczego Pan stwierdził, że jest "naszpikowany błędami". Pracuje na nim już kilka lat i nie mam zastrzeżeń. No może jedno-cena jest wysoka. Ale coś za coś.
Z tańszych rozwiązań Rachmistrz. Jeszcze tańsze to Mała Rzeczpospolita.

Temat: Jakie oprogramowanie do KPIR?

A ja się jedynie zastanawiam, ile ma Pani "na rękę" oferując mi pudełko pełne fekalii. W zeszłym tygodniu odesłałem to "cudo" do dystrybutora. Nie byłem nawet w stanie tego zainstalować. Nie jest to niestety odosobniony przypadek. Rachmistrz jest niewiele lepszy od zastosowań firmy "Comarch"... i ich infolinii pełnej chamstwa i traktowania klienta jak błazna skuszonego niewielką ceną w stosunku do reklamowanych możliwości programu. Co do rozwiązań "Rzeczypospolitej", trudno jest mi się wypowiedzieć. Tak, czy inaczej, znalazłem już rozwiązanie problemu w kraju tak bardzo nieprzyjaznemu początkującym przedsiębiorcom. Naprawdę, gdybym mógł, to bym zdetonował tu bombę, przejechał pługiem tak z 20 razy i stworzył normalny kraj, w któym współczynnik zadowolenia dorównywałby Danii, czy Holandii. Wstyd polsko, wstyd...