Temat: AMWAY - opinie i współpraca.
Grzegorz L.:
Super, dzięki za opinię.
Przez GL nie mam zamiaru rekrutować, ani, coś sprzedawać, czy kupować , ale tylko nawiązałem do tytułu tematu forum - AMWAY - opinie i współpraca. Chociaż przedsiębiorcy też rekrutują poprzez GL.
Nie twierdzę że pod tym względem GL od razu należałoby skreślić. Ale najbardziej istotne w tym wszystkim to to do czego on służy. A funkcji jest kilka:
1. Ogromne źródło wiedzy teoretycznej i praktycznej z różnych dziedzin
2. Baza danych kandydatów dla rekruterów
3. Portal służący do autopromocji i nawiązywania nowych kontaktów
W praktyce jednak często służy do spamowania i uprawiania pi-aru a nie wypowiadania się tu fachowo bo mało kto tutaj wypowiadał się dość fachowo na temat MLM.
Bardziej tu się skupiłem na temat mentalności.
Jak Ci idzie, to jest dobrze, to wtedy wszyscy "lgną" do Ciebie, albo stwierdzają, że się dorobiłeś niekoniecznie legalnie, a jak idzie gorzej, to już się zaczynają schody.
Ja to bym mógł wyjść od tego, że gdyby ludzie zobaczyli że faktycznie w MLM można zarobić to SAMI by wchodzili i nie trzeba by ich było do tego namawiać. Ciekawe jaki odsetek wchodzi w MLM bo sami chcą i nikt im tego nie proponował?
Z drugiej strony się zastanawiam, ile kapitału musiałby mieć bezrobotny w celu otwarcia tradycyjnego biznesu, a ile kapitału w celu otwarcia biznesu w systemie MLM.
Kiedyś to próbowałem liczyć, zakładając samowystarczalność po jakimś roku i bazując na danych ex współpracownika MLM. Zakładając także że bezrobotny zajmowałby się tym jednozawodowo a nie dodatkowo wyszło mi min. 50K, teraz są narzędzia internetowe, często bezpłatne to może wyjdzie trochę mniej. Jednak trzymając się tej kwoty, która to zapewniłaby jeszcze takiemu przeżycie przez rok, zastanawiam się tylko skąd taką kasę może miałby pozyskać?
Porównanie do działalności tradycyjnej? Nikt tu nie mówi od razu o zakładaniu drugiego Mac Donaldsa i milionach złotych na to bo można by rozważyć chociażby freelance, jako alternatywę to też nastawiając się na DG wyjdzie pewnie z 50K minimum bo też to liczyłem, przyjmując pewne założenia.
Freelance mogło by być tu alternatywą ale na tym rynku jest niestety ogromna konkurencja, jednak niektórzy uważają że koszty w MLM w porównaniu z MacDonaldsem to sprawa śmieszna, zastanawia mnie tylko czy to porównanie jest miarodajne i czy nie jest to popadanie w skrajności w celu manipulacji czytelnikiem/słuchaczem/widzem bo obok GL mamy też Youtube.