Agnieszka P. koordynator
Temat: Na wesoło :)
Pewnego dnia bardzo zapracowana sowa postanowiła nic nie robić zarówno całe noce jak i dnie. Była po prostu przepracowana. Pomyślała sobie, że będzie się obijać. Siadła zatem zmęczona na gałęzi drzewa, jedno skrzydło założyła sobie za głowę, i odpoczywa wymachując jedną nóżką. Nagle biegnie sobie ścieżyną zając, widzi sowę i pyta:- Co robisz sowa?
- Nic. Obijam się.
- A to tak można?
- A nie widać?
- To ja też będę się obijać!
Położył się zajączek pod drzewem. Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę i wymachuje nóżką. Przebiega drugi zając, widzi zająca leżącego i machającego nóżką i pyta:
- Co robisz zając?
- Obijam się.
- A to tak można?
- A nie widać?
- No widzę, widzę! To ja też będę się obijać!
Położył się zajączek koło pierwszego zajączka. Podłożył sobie jedną łapkę pod głowę i macha nóżką w powietrzu. Nagle zza drzewa wychodzi wilk. Zjadł jednego zająca, zjadł drugiego zająca, oblizał się. Spojrzał do góry i pyta sowę.
- Hej sowa, Co robisz?
- Obijam się!
- A te dwa zające też się obijały?
- Tak. A jakże.
Wilk chwile pomyślał i mówi do sowy:
- No widzisz sowa tylko Ci u góry mogą się obijać!