Temat: Pomóżcie, bo się zgubiłem w obliczeniach... czyli Sp. z...

czy ktoś mi podpowie ?

ile jest więcej - 1 zł czy 5.000 zł ? ;-)

no właśnie... bo najpierw zmniejszono minimalny kapitał sp. z o.o. do 5.000 zł, co w praktyce skutkowało powstaniem "spółek bez o.(...dpowiedzialności)" - przyznacie, że gwarancja kapitałowa 5.000 zł jest śmieszna.

A teraz idziemy dokładnie w przeciwnym kierunku - kapitał zakładowy to symboliczna złotówka, ale gwarancja odpowiedzialności w 50.000 kapitału zapasowego + kontrola gwarancji wypłacalności.

Czyli jednak złotówka da więcej (bezpieczeństwa kontrahentom) niż 5.000 ?

Pomysł wydaje się być niezły, szczególnie w sytuacji, gdy w wielu spółkach te 5.000 kapitału jest wyłącznie podpisem prezesa, że zdeponował kasę w kasie, ale...

Czy w polskim biznesie, gdzie mnóstwo firm finansuje się z niepłacenia dostawcom, kapitał w ogóle ma jakieś znaczenie ? Ale z drugiej strony czy w polskim systemie prawnym możliwa jest jakakolwiek kontrola wypłacalności ? Ten post został edytowany przez Autora dnia 23.10.14 o godzinie 08:51

Temat: Pomóżcie, bo się zgubiłem w obliczeniach... czyli Sp. z...

Nie wiem, czy podpowiem, są w końcu mądrzejsze głowy ode mnie ... Tradycyjnie podejdę bardziej miękko:-) Sama regulacja odnośnie minimalnego kapitału moim zdaniem nie ma znaczenia, jeżeli "zarząd" ma niecne plany. Na zaufanie w biznesie trzeba sobie ciężko zapracować i przede wszystkim kierować się wartościami, wówczas niepłacenie dostawcom czy pracownikom po prostu nie będzie istnieć.

Dołóżmy do tego częste rozumienie "przedsiębiorczości" i jakoś będzie się kręcić.

Plus mała dygresja kadrowca ... obecnie we Wrocławiu (a dokładnie pod) otwiera się wielki międzynarodowy gigant, internet i lokalna prasa trąbią o ciężkiej fizycznie pracy i niskim wynagrodzeniu, o tym, że nasi sąsiedzi pracownicy nie dadzą się wykorzystywać, więc gigant otwiera się w Polsce, a wszystko przed świętami, żeby sprzedaż była zoptymalizowana ... Czy to ma być to większe bezpieczeństwo? Jeśli tak to dla kogo?

Temat: Pomóżcie, bo się zgubiłem w obliczeniach... czyli Sp. z...

Kamila K.:

Dołóżmy do tego częste rozumienie "przedsiębiorczości" i jakoś będzie się kręcić.

no to właśnie a propos tego rozumienia spełniłem się dzisiaj na fejsbogu : https://www.facebook.com/KancelariaDoradcyPodatkowegoRo...

Temat: Pomóżcie, bo się zgubiłem w obliczeniach... czyli Sp. z...

Robert Adam O.:

Kamila K.:
Dołóżmy do tego częste rozumienie "przedsiębiorczości" i jakoś będzie się kręcić.

no to właśnie a propos tego rozumienia spełniłem się dzisiaj na fejsbogu : https://www.facebook.com/KancelariaDoradcyPodatkowegoRo...

Dzięki za wartościowy tekst, lektura obowiązkowa dla każdego Zarządu, polecam