konto usunięte

Temat: Gitara akustyczno-motywacyjna


Obrazek
Od kilku tygodni uczę się grać na gitarze. I zdziwiony jestem jak wiele wspólnego ma nauka gry na gitarze z motywacją. Moja przygoda z gitarą rozpoczęła się dobre kilkanaście lat temu, gdy chwyciwszy gitarę podczas jednego z rejsów na jachcie, jako nastolatek próbowałem zagrać szantę "Z pijanym żeglarzem co zrobimy". Zmiana chwytów trwała dłużej niż wieki i cała załoga śmiała się ze mnie (do dzisiaj o tym wspólnie wspominamy!). Co wtedy zrobiłem? W obliczu krytyki zaprzestałem jakichkolwiek dalszych prób!
Dopiero kilka tygodni temu na pożyczonej gitarze samodzielnie zacząłem zgłębiać tajniki gry. Pierwsze ćwiczenia wypadły… katastrofalnie. Drugie… też. I kolejne też. Dopiero po 2-3 tygodniach rozpaczliwych prób nabrałem odrobiny wprawy i powolutku potrafię cokolwiek zagrać tak, aby ktoś inny był wstanie odgadnąć co staram się zagrać . Co więcej – w krótkim czasie nauczyłem się kilkudziesięciu chwytów ponieważ poznałem schemat ich tworzenia. Budowa chwytów do niedawna była czarną magią, teraz jest oczywista.
Jakie z tego wnioski?
1. Jeśli cokolwiek zaczynasz, przygotuj się na dłuuuuuuugi czas bez widocznych efektów
Czytaj więcej...