GoldenLine
Zaloguj się
Jadwiga Magnuszewska

Jadwiga Magnuszewska badacz, twórca
Panstrukturalnej
Teorii Wszystkiego

Temat: nadmuchać

komuś w kaszę
Link do wypowiedziLink
Jadwiga Magnuszewska

Jadwiga Magnuszewska badacz, twórca
Panstrukturalnej
Teorii Wszystkiego

Temat: nadmuchać

Mogę sobę sobie w samotności nadmuchać, wszyscy są gdzieś.... tylko nie tutaj ;-)
Link do wypowiedziLink
Marcin P.

Marcin P. Handlowiec

Temat: nadmuchać

Kawaleria PRZYBYŁa :)
Możemy razem komuś nadmuchać ;)
Link do wypowiedziLink
Jadwiga Magnuszewska

Jadwiga Magnuszewska badacz, twórca
Panstrukturalnej
Teorii Wszystkiego

Temat: nadmuchać

można komuś kto nam szkodzi napluć do kawy, nie widać, a jaka satyfakcja
Link do wypowiedziLink
Marcin P.

Marcin P. Handlowiec

Temat: nadmuchać

A jak ten ktoś zrobi nam to samo z kawą? Wszyscy są wtedy usatysfakcjonowani? :)
Link do wypowiedziLink
Jadwiga Magnuszewska

Jadwiga Magnuszewska badacz, twórca
Panstrukturalnej
Teorii Wszystkiego

Temat: nadmuchać

Uważasz, ze on jasnowidzi?
Ja myślę że go zamroczyła złość, jeśli nam szkodzi, a w zamroczeniu różne rzeczy się zdarzają
Link do wypowiedziLink
Marcin P.

Marcin P. Handlowiec

Temat: nadmuchać

Jadwiga M.:
Uważasz, ze on jasnowidzi?
Ja myślę że go zamroczyła złość, jeśli nam szkodzi, a w zamroczeniu różne rzeczy się zdarzają

A pamiętasz piękną scenę z serialu "Alternatywy 4", gdy żony Kotka i Kołka gotowały obok siebie zupy? Jak jedna się odwróciła to druga dosypała pierwszej soli i odwrotnie. Obie były zadowolone, że się udało dopóki mężowie nie spróbowali zupy. Cała złośliwość żon musiała dosłownie przejść przez gardła mężów, którzy oczywiście zupę dokończyli bo nie chcieli wypaść gorzej od konkurenta :)

Tak więc uważajmy z tym dmuchaniem innym w kaszę bo nie wiadomo komu jeszcze zaszkodzimy.
Link do wypowiedziLink
Jadwiga Magnuszewska

Jadwiga Magnuszewska badacz, twórca
Panstrukturalnej
Teorii Wszystkiego

Temat: nadmuchać

Tak więc uważajmy z tym dmuchaniem innym w kaszę bo nie wiadomo
komu jeszcze zaszkodzimy.
Wolę wierzyć, bo nie wiem jak jest naprawdę, że to co siejemy, to wraca.

Lecz jeśli ktoś szkodzi, to mój sposób jest raczej bezpiecznym spuszczeniem pary.
Czasem nie chcemy/nie możemy zrobić awantury, ani nie chcemy skończyć z nerwicą wegetatywną, dusząc złość w sobie.

Widzisz nie zawsze można zareagować we właściwy sposób. To kobiety mają więcej takich sposobów, bo przez lata mężczyźni radzili sobie agresją w takich sytuacjach, a im wychowanie nie pozwalało na agresję.

Czasem w szerszym kontekście rzeczy wydają się być inne niż na pierwszy rzut oka.
Ale cenne jest to że taka dyskusja się wywiązała.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz



Wyślij zaproszenie do
Anuluj