Anna K.

Anna K. szkolenia/projekty
(UE)

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

witam,

społeczność GL w przeważającym stopniu tworzą młodzi, ambitni, pnący się po szczeblach kariery, bądź już na jej szczycie ludzie. posiadają wielokierunkowe wykształcenie, uzupełnione o szkolenia, kursy, duże doświadczenie zawodowe i wiele pomysłów na przyszłość. oczywistym jest, że praca i nauka zajmują bardzo dużo czasu.
wobec powyższego zastanawiam się, czy jest w naszym życiu miejsce dla dzieci a jeśli tak, to jak wpływa ich obecność na rozwój naszej kariery.


konto usunięte

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Duzo pochwał dla Goldenline, a wracajac do tematu: masz dzieci? Bo ja mam jedno i moge mówić tylko o pozytywnym wpływie. Bez mojej córki dawno by mne w tym kraju nie było :)))


Magda Kozmana edytował(a) ten post dnia 10.09.06 o godzinie 18:23
Agnieszka S.

Agnieszka S. W pracy inspektor, z
zamiłowania
fotografik

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Ja mam trójkę dzieci i gdyby nie one:

- nie powracałabym z chęcią do pracy, od której dzieci dają odpoczynek,
- nie doceniłąbym życia prywatnego, lecz ugrzęzła w życiu zawodowym widując się z mężem po godzinie 22.00
- nie nauczyła się zarządzania czasem i ustalania priorytetów - przy dzieciach wszystkiego nie da się zrobić i umiejętności powyższe szlifuje się bez końca,
- nie nauczyłabym się nieodkładania niczego na później lub jutro - mając dzieci wiem, że później czasu mogę mieć nawet mniej a nie więcej,
- nie nauczyłabym się dzielenia pracą, lecz myślałabym, że sama wszystko zawsze mogę zrobić, bo zrobię najlepiej i tak jak chcę - ogrom obowiązków, kiedy dzieci towarzyszą nam w życiu sprawia, że pozwalamy im pomagać nam, choć nie od razu zrobią wszystko tak jak my sobie to wyobrażamy, ale może się okazać, że zrobią to lepiej - potem podobnie w pracy łatwiej zaakceptować, że ktoś robi coś "nie po naszej myśli" i nie próbować robić tego za niego,
- nie zwiedzilibyśmy wielu miejsc w Polsce, co pozwala mi lepiej rozumieć naszych klientów, którzy tam w całej Polsce mieszkają,
- nie nauczyłabym się pakować "kompaktowo" - rzeczy dzieci zajmują już wystarczająco dużo miejsca, więc na twoje rzeczy miejsca wiele nie pozostaje - w pracy też trzeba umieć się zmieścić na małej przestrzeni, nie dominując życiowej przestrzeni innych,

A poza tym:
- nie poznalibyśmy wielu ciekawych ludzi - rodziców ich rówieśników
- nie zbudowalibyśmy domu,
- nie kupili samochodu,
- nie dowiedzieli się czym jest bezinteresowna i zawsze wybaczająca miłość naszych dzieci :) - co pozwala stawać się bezinteresownym i wyrozumiałym w stosunku do innych,

Wiele jeszcze by wymieniać. Jedno jest pewne. Gdyby nie dzieci, w pracy byłabym nieznośną, wymagającą zbyt wiele od siebie i innych perfekcjonistką. I w ogóle nie wiem kim byłabym, gdyby nie one. (???) Czy w ogóle chciałoby się żyć ;)


Agnieszka S. edytował(a) ten post dnia 10.09.06 o godzinie 22:59

konto usunięte

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Zależy jak na to spojrzeć, z jednej strony przy dzieciach nie można pracować - nie można się oddać całkowicie pracy - piszę o takiej którą się lubi, widzi się sens itd.
Z drugiej strony, jak pisała Agnieszka, wiem że jest mało czasu, że tyle ile mam, muszę wykorzystać maksymalnie! Czy mi się to udaje? Staram się, pogodzić wszystko.

Prawo Murfiego (chyba?) mówi (oddaje pewną logikę),
Im mniej się ma czasu na wykonanie danej czynności tym szybciej się ją wykonuje. Był podany przykład babci (sory babciu), która wysyła pocztówkę, zajmuje jej to cały dzień, bo musi iść, wybrać, którym długopisem napisać? jaką treść? jaki znaczek? itd.

Ergo: Pani babcia, w tym przykładzie, ma dużo czasu i go wykorzystuje. Człowiek pracujący (tu dzieciaty) robi to w 10 minut - bo tego czasu nie ma.

pozdrawiam
m.
Anna K.

Anna K. szkolenia/projekty
(UE)

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Magda K.:Duzo pochwał dla Goldenline, a wracajac do tematu: masz dzieci? edited] Magda Kozmana edytował(a) ten post dnia 10.09.06 o godzinie 18:23[/edited]


oczywiście, mam. pięcioletni przedszkolak i dziewięciomiesięczny brzdąc, który właśnie próbuje raczkowania do tyłu ;-)
chodzę do pracy, podjęłam kolejne studia, poprzednie kończyłam już jako mama. nie zerwałam kontaktów z przyjaciółmi, nie odmawiam sobie wycieczek, spotkań towarzyskich, wszędzie ciągnę ze sobą dzieci i wydaje mi się, że one to lubią.
jednym słowem dzieci dają mi siłę, są motorem napędowym i bodźcem do dalszego rozwoju. nie stanowią żadnej przeszkody ani w pracy, ani poza nią.
nie ukrywam, że to one narzucają rytm dnia, dyktują warunki na jakich mogę zaspokoić potrzebę samorealizacji. i prawdą jest to, o czym napisał Mateusz. będąc mamą wcale nie mam więcej czasu dla siebie niż wówczas, gdy nią nie byłam. po prostu przestałam go marnotrawić ;-)
Tomasz Bar

Tomasz Bar finanseosobiste.pl

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?


chodzę do pracy, podjęłam kolejne studia, poprzednie kończyłam już jako mama. nie zerwałam kontaktów z przyjaciółmi, nie odmawiam sobie wycieczek, spotkań towarzyskich, wszędzie ciągnę ze sobą dzieci i wydaje mi się, że one to lubią.
jednym słowem dzieci dają mi siłę, są motorem napędowym i bodźcem do dalszego rozwoju. nie stanowią żadnej przeszkody ani w pracy, ani poza nią.
nie ukrywam, że to one narzucają rytm dnia, dyktują warunki na jakich mogę zaspokoić potrzebę samorealizacji. i prawdą jest to,...

jak miło coś takiego przeczytać. Ostatnio czytałem jak to zanika chęc do rodzin, dzieci. A już zupełnie osłabił mnie list jednego małżeństwa publikowany w prasie na temat rodzicielstwa.
Stwierdzili ze po 9 latach bycia razem sa szczesliwi ze nie maja dzieci. Mało tego wyznali ze ich zdaniem ludzie wykształceni są stworzeni do czegoś wiecej niz zmiana pieluch i robienie kaszek.
Są wolni i mogą sie realizować. Jak dla mnie to potworny egoizm.
Czyli my jak to określił szanowny Pan Dorn "Wykształciuchy" z elitki. czyli ludzie wykształceni jesteśmy do wyższych celów?
Jeśli o mnie chodzi nie musza być aż tak wysokie.

konto usunięte

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Też to czytałam w WO. Para bez dzieci podpisana bonie i clyde
Ale to tylko opinia na pokaz, tak jak - moim zdaniem - opinią na pokaz jest to, co napisałaś Anno: dodatkowe studia, spotkania z przyjaciólni, dzieci nie stanowią żadnej przeszkody. Jakbyś chciała powiedzieć: żyjemy na wysokich obrotach, bo o to przecież chodzi. Ale chyba o coś innego, niż o bycie młodym, ambitnym, pnącym się po szczeblach kariery...
I na koncu zadalabym pytanie: jak nasza kariera wpływa na dzieci, a nie jak one wpływają na nasza karierę.
Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński

Andrzej Ludwik Alw Włoszczyński projektant, eagler i
orloger

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Tak naprawdę doping dostałem jak urodziła się moja córka. Nie pamietam by przeszkadzało mi dziecko w pracy, zona pracowała w radio na nocki więc musieliśmy się dzielić obowiązkami przy dziecku,zajmowałem się i małą i pracą, i wspominam to jako najprzyjemniejsze chwile.

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Moja córka miała 2 latka jak poszłam do pracy,oczywiście mogłam liczyc na pomoc rodziny ale również wspominam ten czas bardzo pozytywnie. Troszke to egoistyczne moze ale w pracy odpoczywałam od obowiązków mamuski,a wracajac po 24 h z dyżuru nie mogłam doczekac sie małych łapek obejmujacych mnie za szyję :-))
Anna K.

Anna K. szkolenia/projekty
(UE)

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Magda K.:Też to czytałam w WO. Para bez dzieci podpisana bonie i clyde
Ale to tylko opinia na pokaz, tak jak - moim zdaniem - opinią na pokaz jest to, co napisałaś Anno: dodatkowe studia, spotkania z przyjaciólni, dzieci nie stanowią żadnej przeszkody. Jakbyś chciała powiedzieć: żyjemy na wysokich obrotach, bo o to przecież chodzi. Ale chyba o coś innego, niż o bycie młodym, ambitnym, pnącym się po szczeblach kariery...
I na koncu zadalabym pytanie: jak nasza kariera wpływa na dzieci, a nie jak one wpływają na nasza karierę.


może tak zabrzmiało.. choć nie to miałam na myśli. umiejętność pogodzenia pracy, nauki i wychowywania z jednej strony jest moim osobistym sukcesem, z drugiej zachętą dla tych, którzy są niezdecydowani, bądź rodzicielstwo odkładają na później. tych kilka optymistycznych zdań nie jest całą prawdą o macierzyństwie, które bywa również trudne i wyczerpujące, nie jest też całą prawdą o mnie, więc Twoje wnioski Magdo mogą być nietrafne. 'wysokie obroty' są efektem wymagań, jakie stawia dziś rynek pracy (chcą byśmy byli wykształceni, elastyczni, mieli doświadczenie, odchowane dzieci, itd), także specyficznej sytuacji, w jakiej się znajduję.
nie robię, ani też nie robiłam żadnej kariery. spośród wielu ciekawych ofert wybrałam spokojną pracę w urzędzie, gdzie o 15 mogę trzasnąć drzwiami i pędzić do dzieciaków, by móc poświęcić im czas. a uczę się, bo po pierwsze lubię (wspomniana samorealizacja), po drugie potencjalnie rosną moje szanse na podjęcie atrakcyjnej pracy, gdy dzieciaki odchowam (chyba, że wówczas nie sprostam już kategorii wiekowej) a zakuwam po nocach, gdy chrapią tym samym krzywdy im nie czynię. wobec powyższego moje pytanie pozostaje niezmienione :-)

konto usunięte

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Uff. Teraz wydajesz się bardziej ludzka. Ja w sumie też myślę o drugich studiach, ale raczej takich, które zapewnią mi spokojniejszą pracę niiż obecna. Moje dziecko marzy często o ogrodzie z różami, i ja chciałabym mieć kiedyś taki własny ogród
Marek K.

Marek K. Sales IT, software ,
consulting,
outsourcing

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Ja niestety , jako typowy tatus , wracajac do domu przed 19. , niewiele czasu spedzam z moim synem ( juz niebawem tez i z córka :) ) w tygodniu , dlatego każda chwila z synem jest dla mnie ważna. ( z zoną i psem też sie czasem pobawie , ale już teraz tylko sporadycznie ;) )

Maciej Borowczak

Maciej Borowczak przedsiębiorca

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Gdyby nie dzieci - dla kogo byśmy pracowali? Dla kogo robili karierę? Oczywiście można powiedzieć, że dla siebie... ale to Straszny Egoizm. Dlatego tak mi przykro, gdy słyszę moich równieśników, którzy twierdzą, że "jeszcze nie są gotowi" lub "jedno wystarczy". Mimo tego, że trudno jest utrzymać 5-osobową rodzinę - nigdy nie żałowałem, że mam 3 dzieciaczków :)))

konto usunięte

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Zazdroszczę. Ja jednak nie mogłabym pracować mając trójkę dzieci. A w każdym razie nie w moim zawodzie

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

oj, dzieci... najwiekszy skarb:)
mam jedno i nie wyobrazam sobie zycia bez niego, w chwilach zwatpiec i braku siły, przypomnienie sobie jego buźki tak wiele dodaje mi otuchy i sprawia ze chce sie dalej zyc, pracowac...
i tez uwazam ze pracujemy dla niech, bo swiat bez dzieci bylby taki smutny i egoistyczny...a poza tym rzeczywiscie gdyby nie moj maluch tez nie byloby mnie w tym paskudnym kraju..
szkoda tylko ze tak wielu pracodawcow patrzy na kobiety przez pryzmat jej dzieci:(..
Kasia P.

Kasia P.
Www.babyrepublic.pho
to

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Tak, ja też myślę, że pracuję z myślą o moim dziecku. Mój trzy letni synek jest najlepszym pocieszaczem, kumplem do rozmowy i czasami wpada na proste, genialne rozwiązania.. ;)
Na szczęście moja firma jest wyrozumiała i mogę liczyć na wyrozumiałość pod tym względem.
Katarzyna K.

Katarzyna K. sprzęt a nie

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Rodzice patrzą źle na nie-rodziców twierdząc, że po tyyylu latach wspólnego bycia razem powinni mieć już dziecko, bo jego brakiem dowodzą swojego egoizmu. Nie-rodzice, a co gorsza, single, patrzą krzywym okiem na rodziców twierdząc, że z dzieckiem nie można być tak wydajnym jak bez niego, dlatego protestują przeciw ulgom dla "dzieciatych". Wszystkich zaś toczy jedna chęć życia na wysokich obrotach, niezależnie czy z dzieckiem czy bez, a ci, którym się wydaje, że żyją tak modnie i cool prędko, prędzej i jak struś pędziwiatr, patrzą źle na preferujących slow-life.

Wychodzi więc taka tendencja do krytykowanai każdego stylu życia, który nie jest naszym. Obecnie dziecko jest modne, a singlostwo nie. Ile to "dobrych rad" by się z dzieckiem pospieszyć uprzykrza życie bezpłodnym parom, by sobie znaleźć żonę/męża uprzykrza życie potwornie samotnym, oraz by zaznać życia na Karaibach uprzykrza życie niezbyt bogatym rodzicom nowonarodzonego.

konto usunięte

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

ja też jestem mamusią:) mam syna,który skończy 4 latka w lutym.
Przyznam, że w pracy odpoczywam od domu;) a w domu od pracy;)
wszystko się piknie uzupełnia;)
Podziwiam ludzi, którzy mają więcej dzieci bo wiem ile "pracy" jest przy jednym dziecku.Kiedy jestem z synem to nie mam czasu na pracę przy komputerze..mogę sobie ewentualnie pomalować-bo i jego w to wciągam.Razem siedzimy przy stole i malujemy:)

konto usunięte

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

"jaki wpływ na pacę mają nasze dzieci?"
Moja 4 i pół miesięczna córka ma ogromny wpływ na to co robię :).
To z myślą o niej otworzyłam agencję aktywnywch niań, to z myslą o niej otworzyłam Klub Małych Odkrywców :)
Pracuje ze mną przy projektach :) nawet wówczas gdy odpoczywając odkrywa ze moze pobawić się swoimi paluszkaami :)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: jaki wpływ na pracę mają nasze dzieci?

Moje dzieci mają wpływ na całe moje życie (praca to tylko kawałeczek :))
Tak naprawdę dzięki dzieciom wydoroślałam. To się chyba nazywa odpowiedzialność..
Nauczyłam się słuchać, mówić, tak by inni rozumieli, wpatrywać sie w twarze by odkryć co tam się w głowie kłębi, organizować sobie czas (i innym) zarządzać swoim dniem i nocą ( i innych:)) szukać rozwiązań, reagować natychmiast, podejmować błyskawiczne decyzje, reanimować jak trzeba, przytulać jak trzeba, nawarczeć jak trzeba. Dzieci odkryły moją drugą naturę - ta natura wylazła ze mnie bez mojej zgody i tak została. Nauczyłam się czuć innych ludzi. A to bardzo pomaga w pracy z ludźmi.Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 13.10.07 o godzinie 23:32



Wyślij zaproszenie do