Temat: Pracujecie zdalnie / z domu / hybrydowo?

Witajcie,

Popełniłem kolejny wpis na naszym firmowym blogu właśnie na ten temat. O wadach i zaletach pracy zdalnej z perspektywy tego jak sam w ostatnim czasie wykonuje swoją pracę oraz z tego jak pracujemy w SICC. Jeśli macie jakieś rady, swoje spostrzeżenia to zapraszam do dyskusji tutaj lub na blogu w komentarzach.

http://www.wearesicc.com/does-working-remotely-really-...

Temat: Pracujecie zdalnie / z domu / hybrydowo?

Zasadniczo muszę się chyba ze wszystkim, co napisałeś, zgodzić. Temat znam dobrze - przerabiam go już na tyle długo, żeby dostrzec wady i zalety tego rozwiązania. Przez dwa lata pracowałam zdalnie, na początku rozwiązanie to wydawało mi się cudownym rozwiązaniem, potem zaczęłam dostrzegać wady. Przy pracy w takim trybie można poznać dogłębnie swoje słabości.

Przy dobrym zorganizowaniu pracy i jeśli ma się urządzone miejsce typowo do pracy (nawet mały kącik) można sobie dobrze poradzić. Jeśli chodzi o problematyczne kwestie, to dla mnie niewątpliwie było to poczucie, że jestem ciągle w pracy. Drugą sprawą nie tyle problematyczną, co irytującą, było wlaśnie - tak jak wspomniałeś w artykule - niezrozumienie ludzi. Zwykle praca zdalna traktowana jest jako ta mniej wartościowa, mniej męcząca, generalnie taki dłuższy weekend z odrobiną pracy. No i przecież powinno się mieć czasu całe mnóstwo na wszystko.

Od stycznia otworzyłam DG i pracuję poza domem (teoretycznie, bo czasem trzeba i w domu :)) i moja wydajność zwiększyła się. Zwłaszcza na te 2-3h przed planowanym wyjściem z pracy staję na rzęsach, żeby zrobić wszystko i nie musieć brać pracy do domu ... :)

W sumie wychodzi na to, że byłam chyba dosyć zdyscyplinowana, skoro nigdy nie pracowałam w domu w piżamie - w przeciwieństwie do 25% osób z infografiki ;)

Temat: Pracujecie zdalnie / z domu / hybrydowo?

Dziękuję bardzo za odpowiedź i opisanie swoich obserwacji!

Mnie się zdarza pracować w piżamie ;) np. wieczorną porą tuż przed snem, gdy chcę "na chwilę" zajrzeć do tego co dzieje się w projektach, a chwila ta kończy się o godzinie 6 rano, gdy moja narzeczona wstaje już do swojej pracy :)

Cały czas również mam w zamyśle otwarcie czegoś w rodzaju biura co-workingowego w miejscowości, w której teraz mieszkam. Szukam jednak cały czas chętnych do tego, by dzielić się tymi dodatkowymi jakby nie patrzeć kosztami ale jednak bardziej przyłożyć się do tematu "work/life balance". Zobaczymy co z tego wyjdzie :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.02.14 o godzinie 15:37

Temat: Pracujecie zdalnie / z domu / hybrydowo?

Ciągle jestem w pracy, to prawda. Po pracy (czyli po 16) czasem tak mi się nudzi, że się krzątam, kręcę i po prostu nie mam co robić. Kusi mnie wtedy, żeby napisać jakiś tekst na zaś, zrobić coś wcześniej, szybciej... niby po to, aby zapewnić sobie "chwilę wolnego dnia następnego" - a wiadomo, jak to się kończy. Mam wyrzuty sumienia, szczególnie w weekendy. Dostaję maila od zleceniodawcy i aż mi głupio, że na niego nie odpowiadam, rozmyślam, główkuję... czy nie lepiej byłoby odpisać. Często wpadam w panikę i siadam, zaczynam pracę, choć obiecałam sobie, że sobota i niedziela to dni wolne.

Z drugiej strony ciągle też jestem w domu, w sensie takim, że narzeczony podchodzi, opowiada jak było w pracy, co go spotkało po drodze, pyta mnie o różne dziwne rzeczy, na które pracując nie zwracam uwagi. Koty wskakują mi na kolana, albo miauczą, bo im nie smakuje żarcie i to wszystko potrafi wybić niesamowicie z rytmu. Też zdarza się, że dostaję "pracę zdalnie zleconą" np. naszykowanie kanapek lub herbaty, czy wyprasowanie koszuli. Choć pracuję to zawsze wpada ten absurdalny argument "Przecież jestem w domu".

Mimo to uważam, że praca w domu to giga komfort. Ja lubię to, że wstaję kiedy chcę, nie tracę czasu i nerwów na dojazdy, jem śniadanie i piję kawę przy komputerze, nie zawracam sobie głowy praktycznie niczym.

Temat: Pracujecie zdalnie / z domu / hybrydowo?

Kolejny ciekawy artykuł na temat pracy zdalnej (tym razem w j.polskim), do którego mieliśmy okazję jako SICC dorzucić swoje "trzy grosze" :)

http://www.pulshr.pl/zarzadzanie/praca-zdalna-to-dogod...

Temat: Pracujecie zdalnie / z domu / hybrydowo?

Dorzucę swoje 3 grosze w tym temacie.
Pracuję w domu, w aucie, w parku czy u rodziców na ogrodzie. Nie ważne gdzie. Maile można odbierać wszędzie, oferty pisać na telefonie w excelu i wordzie. A potem do domu, kilka godzin wieczornych przy kompie i spaniołkać.

Tak się zdarzyło szczęśliwie, że mam ponad roczną córę, która absorbuje mój czas w ciągu dnia. Ale wieczorem już śpi. Moja praca nie polega na ciągłym ślęczeniu przed kompem. Jednego dnia trzeba przysiedzieć dłużej, dwa kolejne dni komputery same liczą co mają do policzenia. Wyjątkiem są kursy które prowadzę. Jade wtedy na umówioną godzinę do swojego biura 2 km od domu, tam kilka godzin pracy z klientem, a potem sru do domu.

Poza kwestią przyzwyczajenia do szukania zleceń i klientów, same plusy jak dla mnie.