Temat: Blok inaczej?
Panowie! jeżeli uważacie ze rozplanowanie mieszkan to klasyka to pozwole sobie nie zgodzic sie z tym! Jako student zwiedziłem sporo mieszkan w łódzkich blokowiskach a w swojej "karierze" widziałem pare mieszkaniowek wspolczesnych i takich baboli jak tutaj to nie pamietam:
-blok podzielony na 64 mieszkania posiada w swym asortymencie jedynie 16 mieszkan przystosowanych dla rodzin wiecej niz 2-osobowych. pozostale to chyba 12 mieszkan jednoprzestrzennych i 36 z wydzielona jedna sypialnia-jak rozumiem preferowany odbiorca(tzw target) - rodzina bezdzietna...
-jak juz jest wydzielona dodatkowa sypialnia dla dziecka to jest to cela a nie pokój ktora w najgorszym ukladzie jaki tu widzialem ma ok 4m2(mieszkanie południowo-wschodnie na ostatnim pietrze)i poza drzwiami wejsciowymi jeszcze drzwi na balkon a łóżko zostalo zaprojektowane naprzemiennie z biurkiem(mam nadzieje ze błędnie odczytałem rzut...)
- w sypialniach "rodziców" przejscie w nogach łóżka ma jakies 50-60cm przy oczywiscie założeniu ze wyrko ma 200cm wiec prawdopodobnie wszelkie obrazki albo plazma badz cokolwiek co chcialbym powiesic na scianie przed łóżkiem bedzie stracane barkiem jak bede tamtedy przechodzil
- na szczescie projektanci w niektorych mieszkaniach zadbali o wyeliminowanie problemu z przejsciem projektując drugie drzwi do sypialni od strony balkonów...:/
-strefy wejsciowe jak rozumiem projektowane sa tak ze nie zakladaja aby ktokolwiek wchodzil do mieszkania w nakryciu wierzchnim poniewaz nie ma go gdzie zdjac...podobnie jak i butow ale w tym przypadku teoretycznie mozna chodzic w butach po mieszkaniu szczegolnie jak pada deszcz....
-aha i niech mi ktos powie jak sie wchodzi do niektorych lazienek...pomijam juz kierunek otwierania drzwi bo nie znam słoweńskich przepisow...
reasumujac wg mnie budynek do ogladania(bo calkiem ładny) a nie do mieszkania
przerost formy nad trescia.