Temat zamknięty.

Cieszę się

Cieszę się

Jerzy Podlewski

Jerzy Podlewski ryzykonomia.pl

Temat: Cieszę się

Cieszę się że do grupy dołączają powoli nowi członkowie. Czuję że już niedługo wystąpi tu masa krytyczna, która pozwoli promieniować wiedzą o zarządzaniu ryzykiem w JSFP na polskie miasta, wsie i przedmieścia :-))
A przecież temat nie jest tak nośny jak Psychologia zarządzania czy Negocjacje i PR.
Mówiąc poważnie koniec roku zdaje się powoduje ruch także w zarządzaniu ryzykiem w jednostkach, choć oczywiście wybory nie sprzyjają zarządzaniu czymkolwiek....

pozdrawiam
Jarosław M.

Jarosław M. CGAP, QMS, ISMS

Temat: Cieszę się

Powoli. Powoli. Ale do przodu. Może po 21 listopada będzie większy ruch.

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Cieszę się

No właśnie koniec roku trzeba wiec napisać dla firmy politykę zarządzania ryzykiem. Ja jako pracownik szpitala mam aż nadto obszarów i czynników ryzyka oraz zidentyfikowanych ryzyk Pogrupowałem je w odpowiednie kategorie ponadawałem wagi Czynność wykonywana od lat w jednakowej formie Ale to zgodnie z moim doświadczeniem robota czysto teoretyczna. Wszyscy po za audytorem mają to gdzieś. To tak jak z ociepleniem klimatu jak go nie widać to nikt nic nie robi. Walczę z innymi moimi współpracownikami o odrobinę zainteresowania w tej kwestii. Jak jest gdzie indziej
Jarosław M.

Jarosław M. CGAP, QMS, ISMS

Temat: Cieszę się

W mojej JSFP zamieszanie zrobiła Kontrola Zarządcza i w jej ramach Polityka Zarządzania Ryzykiem. Jak na blogu założyciela tematu - Yeti lub pszczółka Maja - jest lecz nie wiadomo gdzie.
Zespół próbujący ogarnąć KZ usiłuje mu zrobić zdjęcie, jednak na razie nic z tego, bo skutecznie się ukrywa wśród średniego kierownictwa. Każdy z nich jest lepszy od drugiego, a w związku z tym każdy jest przygotowany do znoszenia ryzyka, a właściwie jego skutków bo na zewnątrz musi być naj naj.
Jerzy Podlewski

Jerzy Podlewski ryzykonomia.pl

Temat: Cieszę się

Jeżeli chodzi o KZ jako "całość" to dla mnie wogóle to dziwny temat. Szczerze mówiąc z pewnym trudem intelektualnym obejmuję zakres i sens tego terminu.
Moim zdaniem KZ to gigantyczny zakres, w istocie całe zarządzanie i ten termin robi niezasłużoną karierę obecnie. Staje się gadżetem nieledwie, ma liczne dźwigienki i błyska światełkami tylko nie za bardzo wiadomo jak go w całości obsługiwać :-)
W temacie ZR, który jest dla mnie zdecydowanie klarowniejszy to ćwiczę go ostatnio w jednostkach jako "wdrożeniowiec" i jestem pod głebokim wrażeniem zainteresowania jakie budzi. Tu kluczem jest rozmowa o rzeczywistych ryzykach jednostki. Od razu też tworzenie Polityki i Procedury ZR staje się tematem , który niejako wynika z praktycznych ustaleń. A, oczywiście udział czynników zarządczych wygląda różnie,przy czym, jak mówią "poznać, znaczy zrozumieć" :-) Bo to w końcu czarna magia nie jest...
Na wyższym jeszcze poziomie, to pomijając drobny szczegół, jakim jest Ustawa, to fakt iż jedne jednostki (:-) podejmują temat ZR a inne "się czają" jest dla mnie słabo zrozumiały, rzekłbym tajemniczy ;-) No, może powstałe Komitety Audytu na poziomie niektórych ministerstw zaczynają generować presję, ale i to zdaje się ma różny efekt...
Jarosław M.

Jarosław M. CGAP, QMS, ISMS

Temat: Cieszę się

Przy bliższym poznaniu KZ to faktycznie goliat na glinianych nogach. W nowej ustawie o finansach publicznych dosłownie parę artykułów z przewagą regulacji podmiotowych – kto, a nie co!!! Trochę więcej w standardach MF. Do tego odpowiedzialność za naruszenie dyscypliny finansów publicznych; no i mamy, bat i ostrogi. Wiemy komu i ile, ale nie wiemy za co.
Moim skromnym zdaniem, to nawet dobrze, jak się nie zmusi, nikt nie ma interesu – bo w większości "non-profit", a kasa z budżetu.
Zarządzanie ryzykiem jest jednym z najistotniejszych elementów KZ. Dlatego ma szanse powodzenia i docenienia jego znaczenia we wspieraniu zarządzania jednostką. Ważne aby w ramach II stopnia KZ " z góry zeszło na dół" jw. Komu, ile i mamy już za co. Sukces gwarantowany.

konto usunięte

Temat: Cieszę się

w tym tygodniu zostałem zawezwany przez jeden z resortowych komitetów audytu na panel dyskusyjny o zarzadzaniu ryzyku i mam dostać wytyczne tak zwanej góry jak mamy podeść do polityki zarządzania ryzykiem Podzielę się z wami tymi mądrościami
Jerzy Podlewski

Jerzy Podlewski ryzykonomia.pl

Temat: Cieszę się

Mam nadzieję, że Kolega wrócił cały i zdrów z Panelu i że ani mądrości ani wytyczne temtejszych Czynników Go nie przytłoczyły :-)))
Gorąco czekamy na wrażenia !
Mi samemu niedawno udało się uciec tuż tuż przed zimą choć 10 godzin pociągiem wzdłuż ojczyzyny z szaleńczą prędkością 45 kilosów / na godzinę to pżeżycie ;-)
Jarosław M.

Jarosław M. CGAP, QMS, ISMS

Temat: Cieszę się

co myślicie o coso III
Jerzy Podlewski

Jerzy Podlewski ryzykonomia.pl

Temat: Cieszę się

A co to takiego ;-))
A tak poważnie, to w kontekście zarządzania ryzykiem, które jest mi bliskie, skoro o COSO mowa to jakoś mi się wydaje, że COSO (ale II oczywiście) specjalnie dobrej prasy ostatnio w nie ma... choć o dziwo u nas popularny ten temat jest. To może COSO chce światu w kryzysie przypomnieć o sobie ?

COSO III-ka to zdaje się Monitoring Internal Controli ? Mam nadzieję nie zapomnieli przy okazji do naszego wynalazku Management Control (KZ)
się odnieść ?

pozdrawiam :-)



Wyślij zaproszenie do