konto usunięte
Temat: Trudne pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
Wczoraj przeczytałam książkę H.Milewskiej,pt.:"Sztuka porozumiewania się. Rola mediów".
Wg. niej najczęściej zadawane pytania to:
Co może pan/pani zrobić dla naszej firmy?
Czy jest pan/pani członkiem jakiejś organizacji zawodowej?
Czy widzie pan/pani możliwość zmiany miejsca zamieszkania?
Co chciał(a)by pan/pani robić w przyszłości?
Czy może pan/pani pracować poza wyznaczonymi godzinami?
Jak spędza pan/pani wolny czas?
Jakie ma pani priorytety zawodowe i osobiste?
Co wie pan/pani o naszej firmie?
Czy potrafi pan/pani określić swoją osobowość?
Co myśli pani o obecnym/poprzednim pracodawcy?
I najbardziej zabójcze:
Co jest pana/pani największą wadą?
Jakiego spodziewa się pan/pani uposażenia?
Na I pytanie możemy wybronić się żartem:
"Chyba to, że jestem pracoholikiem/pracoholiczką :)
Przy II już wyższa szkoła jazdy.
Jeżeli chcemy negocjować, należy najpierw rozeznać się
o zarobkach na podobnych stanowiskach. Eksperci uważają,
że kto pierwszy wymieni konkretną sumę, przegrywa.
Tak więc na pytanie jakiej sumy się spodziewamy najlepiej
odpowiedzieć : " To państwo chcą mnie zatrudnić,
na pewno macie jakąś propozycję "