konto usunięte

Temat: Rozmowy o seksie w pracy

Jak pokazały najnowsze badania - rozmowy o seksie w miejscu pracy wpływają na jakość wykonywanych obowiązków oraz na zdrowie psychiczne pracowników.

W badaniach, przeprowadzonych przez Jennifer Berdahl z Uniwersytetu Toronto i Karla Aquino z Uniwersytetu British Columbia, wzięło udział prawie 1,3 tys. pracowników różnych sektorów gospodarki. Uczestników badania pytano, jak często spotykają się z seksualnymi podtekstami w miejscy pracy i czy są one dla nich akceptowalne. Następnie zebrane dane porównano z psychicznym samopoczuciem pracowników, poczuciem docenienia w pracy oraz efektywnością pracy.

Jak pokazały wyniki badań, im więcej żartów z podtekstem i rozmów o seksie w pracy, tym większe niezadowolenie z pracy, poczucie bycia niedocenianym pracownikiem, narzekanie na pracę i niecenienie jej, gorsze wyniki w pracy i częstsze niewywiązywanie się z zadań. Nawet współczynnik zachorowań na depresję był wyższy w tych środowiskach, w których rozmowy o seksie były częstsze.

Źródło: salesnews.pl

A jakie Wy macie doświadczenia na tym polu? :) Wg mnie - wszystko zależy gdzie, jak, z kim i konkretnie o czym ;)
Michał Adamski

Michał Adamski Business Development
Manager w Opako Sp.
z o.o.

Temat: Rozmowy o seksie w pracy

W mojej firmie relacje miedzy współpracownikami są bardzo swobodne i zazwyczaj wypełnione humorem. Nie koliduje to z rzetelnym wykonywaniem swoich zadań, a uprzyjemnia codzienność i rozładowuje stres. W czasie naszych rozmów dość często pojawiają się różnego rodzaju seksualne żarty, dwuznaczności i nie ma na to wpływu płeć rozmówców. Nie zauważyłem jednak żadnych negatywnych skutków takiego stanu rzeczy. Oczywiście o ile nikt nie przekracza granicy dobrego smaku. Aktualny nastrój oczywiście też ma znaczenie, ale znamy się dość długo i potrafimy to wyczuć. Myślę że skutki zależą to od asertywności osób w organizacji, generalnych relacji między nimi i "kalibru" podtekstów...;)

konto usunięte

Temat: Rozmowy o seksie w pracy

Z moich doświadczeń wynika, że im więcej rozmów o seksie, tym gorsza wydajność pracy.

Pracowałam w firmie, gdzie to nie były tylko rozmowy ale od nich się zaczynało...w efekcie większość pracowników skupiała się na romansach, flirtach, gadkach na tematy seksu a nie na pracy.

Oczywiście jakieś tam lekkie żarty są ok ale naprawdę czasami ludzie przeginają.
Krystian Pluciak

Krystian Pluciak ♛CO MOGĘ DLA CIEBIE
UDOSKONALIĆ?☛JAKIE
BARIERY, BŁĘDY I
P...

Temat: Rozmowy o seksie w pracy

Jestem absolutnym przeciwnikiem. Nie powinno się mieszać prywatności z pracą. Pomijam już fakty częstych romansów (mój kierownik miał romans z podwładnym, geje)bo w tym polu mnie nic nie zdziwi. Jestem oburzony gdy kobieta mnie podrywa flirtuje a po odrzuceniu jeszcze jest złośliwa! Wielokrotnie doświadczyłem tez co najmniej flirtów poprzez które koleżanki/dzy byli lepiej traktowani. Fatalnie to wpływa na wydajność, relacje i klimat. Dopuszczam jedynie dowcipy erotyczne i to bez podtekstów osobistych.
pozdr świetny temat.

Następna dyskusja:

Dlaczego nie lubisz swojej ...




Wyślij zaproszenie do