konto usunięte

Temat: zalany telefon :/

Pomocy!!!

szukałam podobnego wątku, ale nie znalazłam więc zakładam nowy temat. jakies 2 godziny temu oblano mi telefon browarkiem i nie reaguje! rozebrałam go na części 1-sze i położyłam w suchym miejscu, jednak nadal nie działa. przy włączaniu ekran świeci na niebiesko, ale nie pojawia się pulpit i nie mogę go włączyć!

bardzo proszę o pomoc!!!
K.

konto usunięte

Temat: zalany telefon :/

Katarzyna M.:
Pomocy!!!

szukałam podobnego wątku, ale nie znalazłam więc zakładam nowy temat. jakies 2 godziny temu oblano mi telefon browarkiem i nie reaguje! rozebrałam go na części 1-sze i położyłam w suchym miejscu, jednak nadal nie działa. przy włączaniu ekran świeci na niebiesko, ale nie pojawia się pulpit i nie mogę go włączyć!

bardzo proszę o pomoc!!!
K.

Nie zakładać już baterii i jak najszybciej do pierwszego serwisu.

konto usunięte

Temat: zalany telefon :/

dziękuję :)
zostawiłam taki rozkręcony na noc, i dziś już działa. widocznie nie był mocno skąpany w trunku. a miałam wczoraj taki misz - masz, bo jedni radzili klaSC wszystko na kaloryfer, inni tylko w suche miejsce. a w Necie przeczytałam, by wrzucić do słoika z destylowaną bądź przemywać spirytusem ;)

pozdrawiam
K.

konto usunięte

Temat: zalany telefon :/

Poczekaj, aż wystygnie klawiatura... Jak dobrze zastygnie, pozostanie Ci wanna ultradźwiękowa...

http://www.multi-com.pl/index.php/pl_PL,browse,id_gr,1...

konto usunięte

Temat: zalany telefon :/

Katarzyna M.:
a w Necie przeczytałam, by wrzucić do słoika z destylowaną bądź przemywać spirytusem ;)


Anarchia, zabobony i szaleństwo.... Tyle w kwestii Wujek Dobra rada -> to śmierć dla każdego układu scalonego, a co dopiero tak prosto skomplikowanego, jak komórka...Tomasz Wypych edytował(a) ten post dnia 22.12.08 o godzinie 01:57
Mariusz Dawidziuk

Mariusz Dawidziuk Lider Zespołu
Obsługi Kampanii
SEM, ClearSense S.A.

Temat: zalany telefon :/

Katarzyna M.:
dziękuję :)
zostawiłam taki rozkręcony na noc, i dziś już działa. widocznie nie był mocno skąpany w trunku. a miałam wczoraj taki misz - masz, bo jedni radzili klaSC wszystko na kaloryfer, inni tylko w suche miejsce. a w Necie przeczytałam, by wrzucić do słoika z destylowaną bądź przemywać spirytusem ;)

pozdrawiam
K.
Być może będzie wszystko dobrze z telefonem a może się okazać za jakiś czas że przestanie działać. Bardzo często pomimo braku widocznych śladów zalania, wiem z praktyki, telefon umierał w terminie późniejszym bez widocznych przyczyn, gdzie po otwarciu go okazywało się "zadawnionym" zalaniem. Chociaż zalanie alkoholem na ogół robi najmniejsze spustoszenie w telefonie.

Temat: zalany telefon :/

Bardzo szybko naprawili http://kochamcieszycie.pl/jak-wyglada-proces-wymiany-e... telefon jest jak nowy.



Wyślij zaproszenie do