Temat: co tak naprawdę można mieć w bagażu podręcznym?
jeśli chodzi o woreczki to ja już od dość dawna nie spotkałam się z tym aby były potrzebne. W zasadzie przez ostatnie 2 lata nie leciałam nigdzie gdzie by coś takiego było potrzebne. Nawet ostatnio na Okęciu facecik na odprawie bagażowej powiedział, że już nie trzeba mieć tych woreczków.
Wiem, że teraz zmieniają się niektóre przepisy linii lotniczych i rzeczywiście są coraz łagodniejsze.
Jeśli chodzi o płyny to ważne, pojemność opakowania nie może być większa niż 100 ml (bez względu na to ile płynu tam masz) i od tego nie ma odstępstw (tylko na krajowych lotach na Borneo spotkałam się z tym, że normalnie na pokład biorę sobie swoje napoje i co tylko chcę), ostatnio miałam dezynfekujące mydło, w połowie pełne ale w butelce 110 ml i musiałam się z nim pożegnać. Swoją drogą, mogłam babeczce poprostu na pytanie czy mam jakieś płyny odpowiedzieć, nie nie mam, no ale.
Podsumowując, Macieju wszystkie wymienione przez Ciebie rzeczy możesz mieć na pokładzie jeśli trzymasz się zasady opakowanie max 100 ml.
Pamiętaj tylko aby nie zabierać ze sobą ostrych narzędzi, broni, materiałów niebezpiecznych, zagrożonych gatunków roślin i zwierząt i pewnie paru innych oczywistych rzeczy a poza tym możesz mieć wszystko.
Aleksandra Rak edytował(a) ten post dnia 13.11.09 o godzinie 11:26