konto usunięte

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

z czego wynika przekonanie u oprawcy , ze jego agresywno - dominująca postawa wobec ofiary nie pozwala mu na wyartykułowanie słowa "przepraszam".

?

any idea?

konto usunięte

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

Prawdopodobnie z tych samych powodów, z których ofiara nie jest w stanie "wybaczyć".
Ola D.

Ola D.
Kuchnia+/Domo+/Plane
te+

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

Krzysztof K.:
Prawdopodobnie z tych samych powodów, z których ofiara nie jest w stanie "wybaczyć".

czyli jakich?

Konkretna odpowiedź na to pytanie będzie cenna w obu przypadkach.

konto usunięte

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

z lenistwa

konto usunięte

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

Pierre Bourdieu mechanizm uznania dominacji przez zdominowanych nazwał przemocą symboliczną.

Przemoc symboliczna to taka, którą ofiara dokonuje sama na sobie. Polega na przekonaniu osoby dyskryminowanej: jestem na właściwym miejscu, bo jestem gorsza i nic innego mi się nie należy.

i co Wy na to?

http://www.gazetawyborcza.pl/1,79769,4044834.htmlJulia Popławska edytował(a) ten post dnia 25.10.07 o godzinie 12:18

konto usunięte

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

Julia P.:
Przemoc symboliczna to taka, którą ofiara dokonuje sama na sobie. Polega na przekonaniu osoby dyskryminowanej: jestem na
właściwym miejscu, bo jestem gorsza i nic innego mi się nie należy.

A może po prostu: jestem na właściwym miejscu bo lubię być zdominowana? Hmmm, a skoro on lubi dominować to w sumie dobrana z nas para ;)

konto usunięte

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

ręce opadają...

konto usunięte

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

symbolika opadniętych kończyn ;)
Adam B.

Adam B. los nagradza
przygotowanych

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

Nie nazwałbym tego "przekonaniem". Najczęściej jest to uraz z dzieciństwa. Wyobraź sobie chłopaka, którego ojciec zawsze krytykował, dołował, nie widział w jego dokonaniach niczego pozytywnego. U młodego z wiekiem pojawia się chęć udowodnienia światu, a przede wszystkim ojcu, że jednak "jestem coś wart". W wieku dorosłym, wszystko stara się robić idealnie, perfekcyjnie. Nie ma miejsca na porażki. A tym bardziej na słowo "przepraszam" - bo to tak jakby przyznać się do błędu i narazić znów na znienawidzoną krytykę, a przecież "jestem najlepszy". Kółko się zamyka.
To jeden z powodów dla którego ludzie nie przepraszają.
Ola D.

Ola D.
Kuchnia+/Domo+/Plane
te+

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

Adam B.:
Nie nazwałbym tego "przekonaniem". Najczęściej jest to uraz z dzieciństwa. Wyobraź sobie chłopaka, którego ojciec zawsze krytykował, dołował, nie widział w jego dokonaniach niczego pozytywnego. U młodego z wiekiem pojawia się chęć udowodnienia światu, a przede wszystkim ojcu, że jednak "jestem coś wart". W wieku dorosłym, wszystko stara się robić idealnie, perfekcyjnie. Nie ma miejsca na porażki. A tym bardziej na słowo "przepraszam" - bo to tak jakby przyznać się do błędu i narazić znów na znienawidzoną krytykę, a przecież "jestem najlepszy". Kółko się zamyka.
To jeden z powodów dla którego ludzie nie przepraszają.


no właśnie - za co ma przepraszać, skoro przecież "nic złego" nie robi...?

Dzięki Adam za ten post.
Jakkolwiek wydaje mi się, że przyczyny takiego razu mogą być rozmaite, ale na pewno gdzieś u źródła leży uraz.
Człowiek szczęśliwy i pogodzony ze sobą nie staje się oprawcą.

No i oczywiście przypomniały (i uświadomiły) mi się własne doświadczenia - najmniejsze zwrócenie uwagi (o krytyce nie mogło być nawet mowy!) powodowało falę agresji i szalonej złości - mister perfect nie znosi krytyki, bo przecież nie ma za co go krytykować - jest perfect...
Natalia Stankiewicz

Natalia Stankiewicz szukam ambitnych
zleceń (za pięć stów
nie wychodzę z domu)

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

ofiara jest chodzącym wyrzutem sumienia oprawcy - dlatego nie lubi on przepraszać, przyznawać się do winy

ale winni są oboje - chyba nigdy zdania nie zmienię

konto usunięte

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

Natalia Stankiewicz:
ofiara jest chodzącym wyrzutem sumienia oprawcy - dlatego nie lubi on przepraszać, przyznawać się do winy
Cos w tym jest, pod warunkiem jednak, ze swoje postepowanie uzna za cos zlego.
ale winni są oboje - chyba nigdy zdania nie zmienię
Jesli masz na mysli, ze wina ofiary polega na jej przyzwalaniu na akty przemocy, usprawiedliwianie oprawcy i tkwienie w chorym ukladzie, to nawet troche moglabym Ci przynac racje. Ale raczej nazwalabym to wlasnie przyzwalaniem, gdyz wyraz "wina" jest w tym przypadku mocnym naduzyciem (to tak jak bys powiedziala, ze winna jest ofiara gwaltu, bo sprowokowala gwalciciela kusa spodniczka).Renata M. edytował(a) ten post dnia 04.12.07 o godzinie 23:02

konto usunięte

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

Oprawca nie mówi "przepraszam". Oprawca mówi "to było niepotrzebne". Zastanówcie się, jak w tym tkwi logika.

konto usunięte

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

..:
Oprawca nie mówi "przepraszam". Oprawca mówi "to było niepotrzebne". Zastanówcie się, jak w tym tkwi logika.

Mój oprawca zawsze przepraszał. Mało tego, na 1, 2 lub kilka dni zmieniał się w ideał, przynosił kwiaty, kupował prezenty, był skruszony, przepraszał i tp. oraz oczywiście obiecywał że już nigdy więcej się tak okropnie nie zachowa.

Jedyna moja wina polegała na tym że ja mu na początku wierzyłam i za długo kontynuowałam toksyczny związek. Potrzebowałam 3 lat by do mnie dotarło że nie zniosę dłużej tej chuśtawki: tydzień dobrze, miesiąc koszmar, 3 dni dobrze, 2 tyg. koszmar, i tak ciągle.
W końcu mi psychoterapeutka powiedziała: ON SIĘ NIE ZMIENIMagdalena Knappe edytował(a) ten post dnia 23.05.10 o godzinie 16:15
Ewa A.

Ewa A. dzieci są moją
inspiracją w życiu
:)

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

mój nie przepraszał ....
podobno nie miał za co ....

konto usunięte

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

dlaczego miałby przepraszać?W jego mniemaniu to ofiara go sprowokowała, więc to ona jest winna.Gdyby przeprosił, przyznał by się do tego, że jest zły.A przecież to ofiara jest zła.To przez nią puściły mu nerwy.On jest w porządku.
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

Julia Popławska:
z czego wynika przekonanie u oprawcy , ze jego agresywno - dominująca postawa wobec ofiary nie pozwala mu na wyartykułowanie słowa "przepraszam".

Jeżeli ktoś z premedytacją, złośliwie, etc. na kimś się wyżywa, dokucza komuś, znęca się nad kimś... słowo "przepraszam" w jego ustach nie ma najmniejszej wartości. Jest wyrazem cynizmu a nie skruchy.

konto usunięte

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

Zgadza sie, przykre jest tylko to że ofiary również często nie dostrzegają że jest to złe.
Agnieszka Nocoń

Agnieszka Nocoń psycholog,
terapeutka

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

Rafał M.:
Zgadza sie, przykre jest tylko to że ofiary również często nie dostrzegają że jest to złe.

Niestety uzależniają się od takiej sytuacji, podobnie, jak najbliżsi alkoholika od jego zachowań :(
Mariola L.

Mariola L. młodszy księgowy

Temat: oprawca nie zna słowa "przepraszam"

Magdalena Knappe:
..:
Oprawca nie mówi "przepraszam". Oprawca mówi "to było niepotrzebne". Zastanówcie się, jak w tym tkwi logika.

Mój oprawca zawsze przepraszał. Mało tego, na 1, 2 lub kilka dni zmieniał się w ideał, przynosił kwiaty, kupował prezenty, był skruszony, przepraszał i tp. oraz oczywiście obiecywał że już nigdy więcej się tak okropnie nie zachowa.

Jedyna moja wina polegała na tym że ja mu na początku wierzyłam i za długo kontynuowałam toksyczny związek. Potrzebowałam 3 lat by do mnie dotarło że nie zniosę dłużej tej chuśtawki: tydzień dobrze, miesiąc koszmar, 3 dni dobrze, 2 tyg. koszmar, i tak ciągle.
W końcu mi psychoterapeutka powiedziała: ON SIĘ NIE ZMIENI


mój przepraszał - na początku. Potem, nawet nie oczekiwałam tego słowa, bo i tak bym nie uwierzyła.
Z resztą, coraz częściej słyszałam,ze to moja wina, bo ja go "zmusiłam" swoim zachowaniem, albo inni. Raz, mnie wyzwał i obraził w niecałe 12 godz. po cesarce-leżałam obolała, a on sobie po mnie jechał.... potem przeprosił, a nastepnie usłyszałam, że nie jestem warta tego, aby za to przepraszać i wcale nie żałuje, że mnie wtedy tak potraktował!

Następna dyskusja:

dlaczego oprawca jest... op...




Wyślij zaproszenie do