Karol
Matuszczak
Trener, Menadżer
sportowy,
Temat: "Ostrzenie piły" - czyli wielkie nieporozumienie!!!!
Karol Matuszczak:
Myślę że Grzegorz po prostu chciał sprowokować do rozmowy. Nie bierzmy wszystkiego tak serio :).
Lubię podyskutować serio.. Nie lubię słabej prowokacji.. A jeśli to jednak prowokacja, wygląda na to, że autor poszedł po
najmniejszej linii oporu, a szkoda..
A ja np lubię pożartować podczas dyskusji i jak teraz ma pisać Grzegorz wiedząc że są liczni ludzie i ich wymagania ???
Co do oceniania to chyba też nie najlepszy sposób na...większość rzeczy, Dlaczego ?? Ponieważ np według Ciebie było to niskiego lotu ,ok ale co da taka wypowiedż??? Jeśli ktoś jest człowiekiem wrażliwym być może zrazi się go do pisania, może inni także się wystraszą i przestaną pisać, może ktoś poczuje się urażony i odpowie atakiem. Jednym słowem nie widzę korzyści jakie może dać ocenianie. Zastanówmy się jak możnabyłoby np to samo stosując zasady Coveya??? Będziesz pierwsza Marto???
Najlepiej odrazu odwojując się do nich np korzystając z proaktywności a więc napisać jak wygląda zrozumienie tego według osoby piszącej, stosując nawyk 5 czyli słuchać i odpowiadać empatycznie, 6 nawyk stworzyc synergię wypracować wspólne stanowisko.
Pozdrawiam
Karol M