Temat: W jaki sposob jestescie pewni ze przetestowalisci...

Macie ode mnie budzet B (np. 3 miesiace) na przetestowanie aplikacji A. W jaki sposob mozecie mi zagwarantowac ze przetestujecie wszystko w A w sposob
gwarantujacy mi jakosc?
Przychodze do Was po miesiacu i pytam co i w jakim stopniu juz przetestowaliscie? Co zostalo jeszcze do przetestowania?

Oczywiscie nie mozna przetestowac wszystkiego, ale wierze ze macie jakies kryteria, model, wedlug ktorego testujecie. Dla uproszczenia powiedzmy, ze chodzi o projekt do ktorego wchodzimy na etapie testow systemowych i integracyjnych aplikacji Web. Jest sporo ekranow i pare API zewnetrznych, np. Web servisow do przetestowania.

Znalazlem setki miar zeby okreslic co zostalo przetestowane i co ma byc, zaleznosci od problemu (http://www.kaner.com/pdfs/pnsqc00.pdf). Np.
* Line coverage
* Each processor type and speed
* Operation of every function / feature
* Every input format, import format, output formar przy lokalizacji
* Percent of specification items turned into tests

Nie chodzi mi o idealne rozwiazanie, tylko wasze doswiadczenia. A takze w jaki sposob dochodziliscie do tego rozwiazania? Np. z mojego doswiadczenia wychodzi, ze brainstorming z druzyna od czasu do czasu, gdzie spodziewaja sie problemow, pomaga w okresleniu co testowac.Maciej Gawinecki edytował(a) ten post dnia 24.03.12 o godzinie 21:42

Temat: W jaki sposob jestescie pewni ze przetestowalisci...

Pierwsze co mi przyszło do głowy to przetestowanie wszystkich wymagań na system. Po drugie na bazie doświadczenia, gdzie mogą pojawić się błędy testuje właśnie te obszary.
Mniej rutynowa jest zapewne sytuacja, gdzie nie ma wymagań na system, tzn. gdy one są, lecz maja nieprecyzyjną albo zmnienną w czasie postać.