Joanna Nawrocka-Laboga

Joanna Nawrocka-Laboga muzyk, nauczyciel
rytmiki

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Spotkałam sie ostatnio-kilka już razy-z sytuacjami, w których młoda para zostaje naciągnięta na dodatkowy koszt. Przede wszystkim sytuacje takie zdarzają się z organistami ( sama gram na ślubach więc znam to środowisko). A zatem uczulam-jeśli zamawiacie na ślub jakiś zespół z zewnątrz, organista nie ma prawa zaprotestować! Nie ma prawa rządać pieniędzy "za niegranie" albo na przykład za otwarcie drzwi na chór, albo uruchomienie organów albo jeszcze Bóg wie za co! Jeśli zdarza sie taka sytuacja, nalezy pójść do proboszcza i poprosić o wyjasnienie, a jesli proboszcz będzie obstawał przy wersji organisty(tacy niestety też się zdarzają), trzeba pójśc do biskupa i "trzymac go krótko"-że tak powiem i wywalczyć swoje. Natknął się ktoś na podobne kłopoty?
Rafał Prucnal

Rafał Prucnal Zarządzanie działem
B2B, programy
lojalnościowe

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Joanna N.:
Spotkałam sie ostatnio-kilka już razy-z sytuacjami, w których młoda para zostaje naciągnięta na dodatkowy koszt. Przede wszystkim sytuacje takie zdarzają się z organistami ( sama gram na ślubach więc znam to środowisko). A zatem uczulam-jeśli zamawiacie na ślub jakiś zespół z zewnątrz, organista nie ma prawa zaprotestować! Nie ma prawa rządać pieniędzy "za niegranie" albo na przykład za otwarcie drzwi na chór, albo uruchomienie organów albo jeszcze Bóg wie za co! Jeśli zdarza sie taka sytuacja, nalezy pójść do proboszcza i poprosić o wyjasnienie, a jesli proboszcz będzie obstawał przy wersji organisty(tacy niestety też się zdarzają), trzeba pójśc do biskupa i "trzymac go krótko"-że tak powiem i wywalczyć swoje. Natknął się ktoś na podobne kłopoty?

u nas był też problem z organistą który stwierdził ze zespół nie będzie grał w kosciele , pożniej zarządał listy utworów i nadal chciał od nas 300zł za jego udział we mszy!!! Poszlismy owszem do proboszcza lecz nic to nie pomogło .
Powiedziałem organiscie kategorycznie ze nie dostanie od nas nawet złotówki za takie podejscie i na naszym slubie w kosiele grał zespół oraz inny organista . aha było to 3 lata temu

konto usunięte

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Tak - nie osobiscie ale z drugiej reki od kolezanki.

pochodzi z malego miasteczka pod Krakowem i brali u niej slub, kosciolek jest maly i stary i od wiekow gra tem sam organista (ona go od malego pamieta). A stary organista - no nie spiewa najlepiej, i chciala wlanise zespół zeby zaspiewał - i dowiedziala sie ze TRZEBA dać "za niegranie", bo organista swoje obowiazki zna i gorliwie wypełnia... no i dali.

ale co zrobic - proboszcz pewnie bedzie trzymal strone organisty (kazdemu dajmy zarobić) - a para mloda... ma duzo spraw na glowie zeby do biskupa uderzac z czyms takim... (?) no fakt, nie jest to sprawiedliwe, ale czy warte zamieszania?

konto usunięte

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Kuurcze, my wlasnie zamierzamy zatrudnic chor, ktory ma swojego wlasnego organiste (nawet gdyby nie mieli przywiezlibysmy innego bo tam jest stary co nawet koledy spiewa pogrzebowo + mamy niedzisiejsza msze wiec pewnie mialby problemy). Ciekawe czy beda schody
Izabela P.

Izabela P. Team Leader

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

u nas w kosciele mamy dwoch organistow - jeden stary i jeden mlodziutki. ten drugi to kolega meza. oczywiscie poprosilismy tego kolege by "sie zapisal w grafik" i zagral na naszym slubie, bo bardzo nie chcielimsy uslyszec "piania" starego organisty. pieniedzy nie chcial.

konto usunięte

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

niestety nie wszedzie jest mozliwosc "postawienia sie" proboszczowi, w wiekszosci przypadkow proboszcz stoi za organista (a u mnie w parafii rowniez za koscielnym) i jakiekolwiek pretensje ze strony mlodych moga sie skonczyc tym ze trzeba bedzie szukac innej parafii (gdzie sytuacja bedzie identyczna).
ja pochodze z malej miejscowosci i bez mrugniecia okiem musialam zaplacic ksiedzu za zapowiedzi i slub (120 + 600), organiscie za granie (300), a koscielnemu za wystawienie klecznika (200) - wszystkie te uslugi widnieja w CENNIKU ladnie wydrukowanym i zalaminowanym, ktory jest dostepny w kancelarii...
i co Wy na to?
Sylwia Krzywy

Sylwia Krzywy kocham cię życie...
:-)

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Anna Wąsik (.:
niestety nie wszedzie jest mozliwosc "postawienia sie" proboszczowi, w wiekszosci przypadkow proboszcz stoi za organista (a u mnie w parafii rowniez za koscielnym) i jakiekolwiek pretensje ze strony mlodych moga sie skonczyc tym ze trzeba bedzie szukac innej parafii (gdzie sytuacja bedzie identyczna).
ja pochodze z malej miejscowosci i bez mrugniecia okiem musialam zaplacic ksiedzu za zapowiedzi i slub (120 + 600), organiscie za granie (300), a koscielnemu za wystawienie klecznika (200) - wszystkie te uslugi widnieja w CENNIKU ladnie wydrukowanym i zalaminowanym, ktory jest dostepny w kancelarii...
i co Wy na to?

a fakture wystawili? (pytanie lekko retoryczne...)
Beata Amanowicz - Bednarek

Beata Amanowicz -
Bednarek
HR Business Partner
& Sales Consultant,
RESOLUTIO sp. z o.o.

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

,,Boże i Ty to widzisz i nie grzmisz..." chciałoby się rzec...
Ech...

Aniu: kiedy tak czytam o tym cenniku, gotuje się we mnie. Mam wrażenie, że Ci księża, którzy w ten sposób podchodzą do sakramentów własnej wiary, jakkolwiek mają o sobie bardzo wysokie mniemanie, jednak to są tacy PRAWIE duchowni. A jak wiadomo, prawie robi często bardzo dużą różnicę ;) i sądzę, że David Duchovny z ,,Archiwum X" jest już bardziej duchowny od nich...

Powiem tak: Jestem chrześcijanką. Wierzę w te idee, bo sobie głęboko kiedyś tam przemyślałam różne rzeczy i nie mam wątpliwości, że to ma sens. Stąd czuję potrzebę ślubu w kościele. Ale, w mojej bardzo osobistej opinii, jest wielu księży i wiele Kościołów, gdzie zaczynają panować porządki komercyjne, świeckie, gdzie, kiedy wchodzę i kiedy z takimi księżmi rozmawiam, ja zupełnie nie czuję się jakbym weszła do świątyni. Tak więc, w efekcie tych obserwacji, rozróżniam już teraz duchowieństwo na kler i kapłanów. Kler to osoby ubrane na czarno, po różnych obrzędach, z podpisami różnych dostojników kościelnych, ale nie umiejący reprezentować tych wartości, o które w chrześcijaństwie chodzi, czyli: ciepła, miłości do ludzi, wyrozumiałości, łagodności, cierpliwości. Mówią o miłosierdziu, o skromności, ale nie mają pojęcia tak naprawdę jak ten tekst przełożyć na życie. Od kleru można dostać w zamian za to biurokrację, podejrzliwość, oskarżanie, srogość, przepytywanie i pewien dystans do człowieka objawiający się postawą typu ,,żadnych kompromisów. Tu jest Kościół, PROSZĘ PANI" Kiedy natomiast natrafi się na kapłana, to dopiero zaczyna się rozumieć po co w ogóle duchowni są na świecie. Kapłan dla pary młodej jest przewodnikiem duchowym, wysłucha różnych wątpliwości, doda odwagi, jeśli usłyszy, że np świadek jest niewierzący, to nie wygoni za drzwi, ale porozmawia, poszuka wspólnie rozwiązania. Nawet jeśli nie zgodzi się na jakieś ustępstwo, wyjaśni czemu nie może tego zrobić, bez prychnięć ,,co Pani sobie wyobraża". Kapłan nie traktuje swojej świątyni jak dochodowego przedsiębiorstwa, nie wystawi cennika ,,a więc 200 zł za klęcznik...ekhm...córko". Zachęcam do tego by się NIE PODDAWAĆ! Ja wiem, że to jest więcej trudności, jeśli nie bierze się ślubu w swojej parafii. Ale warto walczyć o to, w co się wierzy. Jeśli marzycie o ślubie, którego będzie Wam udzielał ksiądz, którego szanujecie, któremu ufacie, nie musicie godzić się na to, by ktoś Wasze potrzeby miał gdzieś. Jeśli do ślubu jest sporo czasu, warto udać się do sąsiednich parafii, porozmawiać, albo szukać jakiegoś wsparcia u konkretnych księży z naszej parafii, tych przyjaznych ludziom...Czym innym jest ofiara na Kościół, czy finansowanie oprawy muzycznej i dekoracji w Kościele, a czym innym jest określona w cenniku opłata za to że łaskawie ksiądz pozwoli Wam usiąść przy ołtarzu na krzesłach.
Znalazłam kościół, w którym czuję się jak u siebie. Chodzę tam z przyjemnością, choć nie jest w mojej okolicy. Myślę, że gdybym nie znalazła kapłanów z prawdziwego zdarzenia, to już wolałabym wziąć ślub w innym obrządku, choćby buddyjskim :)

Rafał: wielki podziw za Waszą stanowczość i upór :)

Sylwia: to jest bardzo dobry komentarz!:) Ja myślę, że można nawet takiemu księdzu zadać to pytanie ,,to może łaskawie, proszę księdza, fakturkę, to sobie od podatku może odliczymy, albo coś...?No, jak ,,byznes", to ,,byznes" " Jeśli ekonomia kościelna, to już idźmy na całość ;)Beata Julia Bednarek edytował(a) ten post dnia 27.09.07 o godzinie 13:54
Izabela P.

Izabela P. Team Leader

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Anna Wąsik (.:
niestety nie wszedzie jest mozliwosc "postawienia sie" proboszczowi, w wiekszosci przypadkow proboszcz stoi za organista (a u mnie w parafii rowniez za koscielnym) i jakiekolwiek pretensje ze strony mlodych moga sie skonczyc tym ze trzeba bedzie szukac innej parafii (gdzie sytuacja bedzie identyczna).
ja pochodze z malej miejscowosci i bez mrugniecia okiem musialam zaplacic ksiedzu za zapowiedzi i slub (120 + 600), organiscie za granie (300), a koscielnemu za wystawienie klecznika (200) - wszystkie te uslugi widnieja w CENNIKU ladnie wydrukowanym i zalaminowanym, ktory jest dostepny w kancelarii...
i co Wy na to?


normalnie zaniemowilam!!!!
ja za zapowiedzi nie dalam ani grosza... a za slub jakies 200 zlotych bodajze - co laska hehe :-)
Sylwia Krzywy

Sylwia Krzywy kocham cię życie...
:-)

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

ja jak slysze "co laska" i wiem ze jak za malo dam bedzie problem, to mi sie po prostu od razu agresor wlacza. Czyli, jezeli ktos mnie tu logicznie podsumuje, wyjdzie na to ze sama nie wiem czego chce :-) Cennik mi sie nie podoba i "co laska" mi nie lezy... Z ta faktura jak bedzie trzeba, choc mam nadzieje ze nie, pewnie wyjade, bo byl czas, ze poznalam, ze tak powiem, ta druga strone niejako od srodka i cackac sie z duchownymi nie cackam. Podchodze do nich z pelnym szacunkiem, ale takiego samego szacunku oczekuje w stosunku do mnie. Zycie. Jezeli ktos postepuje ze mna w taki sposob, ze opadaja nie tylko rece, to staje okoniem.

a co do zapowiedzi to mowy nie ma, zebym za to placila. Obowiazkiem ksiedza jest przeczytanie informacji o zamiarze zawarcia zwiazku malzenskiego przez pare, czy tego chce czy nie chce (znaczy ksiadz...nie para ;) ). Jezeli mnie pamiec nie myli sluzyc to ma temu, by ktos kto ma cos do powiedzenia na temat ewentualnych przeszkod w zawarciu malzenstwa przez dana pare mial czas by o tym "doniesc".Sylwia Targowicz edytował(a) ten post dnia 27.09.07 o godzinie 17:26
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Beata Julia B.:
,,Boże i Ty to widzisz i nie grzmisz..." chciałoby się rzec...
Ech...

Aniu: kiedy tak czytam o tym cenniku, gotuje się we mnie. Mam wrażenie, że Ci księża, którzy w ten sposób podchodzą do sakramentów własnej wiary, jakkolwiek mają o sobie bardzo wysokie mniemanie, jednak to są tacy PRAWIE duchowni. A jak wiadomo, prawie robi często bardzo dużą różnicę ;) i sądzę, że David Duchovny z ,,Archiwum X" jest już bardziej duchowny od nich...

Powiem tak: Jestem chrześcijanką. Wierzę w te idee, bo sobie głęboko kiedyś tam przemyślałam różne rzeczy i nie mam wątpliwości, że to ma sens. Stąd czuję potrzebę ślubu w kościele. Ale, w mojej bardzo osobistej opinii, jest wielu księży i wiele Kościołów, gdzie zaczynają panować porządki komercyjne, świeckie, gdzie, kiedy wchodzę i kiedy z takimi księżmi rozmawiam, ja zupełnie nie czuję się jakbym weszła do świątyni. Tak więc, w efekcie tych obserwacji, rozróżniam już teraz duchowieństwo na kler i kapłanów. Kler to osoby ubrane na czarno, po różnych obrzędach, z podpisami różnych dostojników kościelnych, ale nie umiejący reprezentować tych wartości, o które w chrześcijaństwie chodzi, czyli: ciepła, miłości do ludzi, wyrozumiałości, łagodności, cierpliwości. Mówią o miłosierdziu, o skromności, ale nie mają pojęcia tak naprawdę jak ten tekst przełożyć na życie. Od kleru można dostać w zamian za to biurokrację, podejrzliwość, oskarżanie, srogość, przepytywanie i pewien dystans do człowieka objawiający się postawą typu ,,żadnych kompromisów. Tu jest Kościół, PROSZĘ PANI" Kiedy natomiast natrafi się na kapłana, to dopiero zaczyna się rozumieć po co w ogóle duchowni są na świecie. Kapłan dla pary młodej jest przewodnikiem duchowym, wysłucha różnych wątpliwości, doda odwagi, jeśli usłyszy, że np świadek jest niewierzący, to nie wygoni za drzwi, ale porozmawia, poszuka wspólnie rozwiązania. Nawet jeśli nie zgodzi się na jakieś ustępstwo, wyjaśni czemu nie może tego zrobić, bez prychnięć ,,co Pani sobie wyobraża". Kapłan nie traktuje swojej świątyni jak dochodowego przedsiębiorstwa, nie wystawi cennika ,,a więc 200 zł za klęcznik...ekhm...córko". Zachęcam do tego by się NIE PODDAWAĆ! Ja wiem, że to jest więcej trudności, jeśli nie bierze się ślubu w swojej parafii. Ale warto walczyć o to, w co się wierzy. Jeśli marzycie o ślubie, którego będzie Wam udzielał ksiądz, którego szanujecie, któremu ufacie, nie musicie godzić się na to, by ktoś Wasze potrzeby miał gdzieś. Jeśli do ślubu jest sporo czasu, warto udać się do sąsiednich parafii, porozmawiać, albo szukać jakiegoś wsparcia u konkretnych księży z naszej parafii, tych przyjaznych ludziom...Czym innym jest ofiara na Kościół, czy finansowanie oprawy muzycznej i dekoracji w Kościele, a czym innym jest określona w cenniku opłata za to że łaskawie ksiądz pozwoli Wam usiąść przy ołtarzu na krzesłach.
Znalazłam kościół, w którym czuję się jak u siebie. Chodzę tam z przyjemnością, choć nie jest w mojej okolicy. Myślę, że gdybym nie znalazła kapłanów z prawdziwego zdarzenia, to już wolałabym wziąć ślub w innym obrządku, choćby buddyjskim :)

Rafał: wielki podziw za Waszą stanowczość i upór :)

Sylwia: to jest bardzo dobry komentarz!:) Ja myślę, że można nawet takiemu księdzu zadać to pytanie ,,to może łaskawie, proszę księdza, fakturkę, to sobie od podatku może odliczymy, albo coś...?No, jak ,,byznes", to ,,byznes" " Jeśli ekonomia kościelna, to już idźmy na całość ;)Beata Julia Bednarek edytował(a) ten post dnia 27.09.07 o godzinie 13:54

Bravo!:) jak zwykle :)

konto usunięte

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

My od proboszcza usłyszeliśmy następujące pytanie:
Czy chcemy ślubu, czy usługi ślubnej?
Przyznam szczerze, że mnie zmroziło i niepewnie odpowiedziałam: ślubu, choć tak napawdę przypominało to zwykłą ,,fiskalną" transakcję..
Jest to naprawdę przykre, zwłaszcza wtedy gdy człowiek z całych sił stara sie wierzyć w pewne wartości. A tu klops.
Po prostu sie nie da..
Sylwia Krzywy

Sylwia Krzywy kocham cię życie...
:-)

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Joanna D.:
My od proboszcza usłyszeliśmy następujące pytanie:
Czy chcemy ślubu, czy usługi ślubnej?
Przyznam szczerze, że mnie zmroziło i niepewnie odpowiedziałam: ślubu, choć tak napawdę przypominało to zwykłą ,,fiskalną" transakcję..
Jest to naprawdę przykre, zwłaszcza wtedy gdy człowiek z całych sił stara sie wierzyć w pewne wartości. A tu klops.
Po prostu sie nie da..

eeeeee...ale jaka roznica byla???

konto usunięte

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Sylwia T.:
Joanna D.:
My od proboszcza usłyszeliśmy następujące pytanie:
Czy chcemy ślubu, czy usługi ślubnej?
Przyznam szczerze, że mnie zmroziło i niepewnie odpowiedziałam: ślubu, choć tak napawdę przypominało to zwykłą ,,fiskalną" transakcję..
Jest to naprawdę przykre, zwłaszcza wtedy gdy człowiek z całych sił stara sie wierzyć w pewne wartości. A tu klops.
Po prostu sie nie da..

eeeeee...ale jaka roznica byla???

Nie wiem... to był mój pierwszy raz..
zresztą ślubu udzielał nam nie proboszcz ale młody ksiądz, który był świetny:) pozdr
Beata Amanowicz - Bednarek

Beata Amanowicz -
Bednarek
HR Business Partner
& Sales Consultant,
RESOLUTIO sp. z o.o.

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Joanna D.:
Sylwia Targowicz:
Joanna D.:
My od proboszcza usłyszeliśmy następujące pytanie:
Czy chcemy ślubu, czy usługi ślubnej?
Przyznam szczerze, że mnie zmroziło i niepewnie odpowiedziałam: ślubu, choć tak napawdę przypominało to zwykłą ,,fiskalną" transakcję..
Jest to naprawdę przykre, zwłaszcza wtedy gdy człowiek z całych sił stara sie wierzyć w pewne wartości. A tu klops.
Po prostu sie nie da..

eeeeee...ale jaka roznica byla???

Nie wiem... to był mój pierwszy raz..
zresztą ślubu udzielał nam nie proboszcz ale młody ksiądz, który był świetny:) pozdr

I dzięki Bogu :) przynajmniej wyszliście z Kościoła pewni, że otrzymaliście ślub, a nie usługę ;) A mówiąc poważnie.....,,dziwny jest ten świat" czasami. Czasem człowiek myśli że już niewiele go zdziwi, ale jak widać nie...
Sylwia Krzywy

Sylwia Krzywy kocham cię życie...
:-)

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Beata Julia B.:
A mówiąc poważnie.....,,dziwny jest ten świat" czasami. Czasem człowiek myśli że już niewiele go zdziwi, ale jak widać nie...

przynajmniej nudno nie jest ;-)
Aleksandra Maria S.

Aleksandra Maria S. Podłączona do
prądu-الكساندرا

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

To co wczoraj moj znajomy mi oznajmil
a 6 pazdz. bedzie ozenek,
poporstu mnie zamurowalo.
Otoz ustalili z ksiedzem ze slub bedzie
na 16,45(taka dziwna godzina ale wazne ze pasowalo
obydwu stronom)bo pozniej jest jakas msza (wow).
Tydzien przed slubem kolegi narzeczona dowiaduje sie
ze slub odbedzie sie o godz 16,30 !!!!!!
Czyli 15min szybciej-szok na maxa,bo jak wiadomo
teraz trza dzwonic i informowac by byli szybciej !!!!!
Ale to nie koniec niespodzianek......
Ksiadz powiedzial ze maja przyjsc
na msze na godzine 12 -AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!
A gdzie tu umycie auta,udekorowanie go,fryzura makijaz.....
Oby im sie jakos udalo wybrnac z tej idiotycznej sytuacji,
normalnie ksiedza sa czasem jednym slwem POPIERDOLENI
innego slowa na takich imbecyli nie ma !!!!!
Sylwia Krzywy

Sylwia Krzywy kocham cię życie...
:-)

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Aleksandra S.:
normalnie ksiedza sa czasem jednym slwem POPIERDOLENI
innego slowa na takich imbecyli nie ma !!!!!

Ola prosze Cie nie generalizuj w ten sposob
Aleksandra Maria S.

Aleksandra Maria S. Podłączona do
prądu-الكساندرا

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Sylwia T.:
Aleksandra S.:
normalnie ksiedza sa czasem jednym slwem POPIERDOLENI
innego slowa na takich imbecyli nie ma !!!!!

Ola prosze Cie nie generalizuj w ten sposob


wiesz co,moze mocne slowa ale prawdziwe,
gdyby ksiadz mi takie cos ,,odwalil,,
odrazu bym poleciala do konkretnych osob
tych koscielnych co siedza stolkami wzyej.
Nie mozna pozwolic by ,,ksiadz,, robil
takie rzeczy-bo dla mnie osobiscie to nie ,,ksiadz,,.
Takie moje zdanie.
Sa oczywisice tacy ktorzy oddaja sie Bogu i robia to gonie,
i sa tez tacy ktorzy tylko patrza na papierek.
Sylwia Krzywy

Sylwia Krzywy kocham cię życie...
:-)

Temat: Uwaga na kościelnych naciągaczy!!!

Aleksandra S.:
Sylwia T.:
Aleksandra S.:
normalnie ksiedza sa czasem jednym slwem POPIERDOLENI
innego slowa na takich imbecyli nie ma !!!!!

Ola prosze Cie nie generalizuj w ten sposob


wiesz co,moze mocne slowa ale prawdziwe,
gdyby ksiadz mi takie cos ,,odwalil,,
odrazu bym poleciala do konkretnych osob
tych koscielnych co siedza stolkami wzyej.
Nie mozna pozwolic by ,,ksiadz,, robil
takie rzeczy-bo dla mnie osobiscie to nie ,,ksiadz,,.
Takie moje zdanie.
Sa oczywisice tacy ktorzy oddaja sie Bogu i robia to gonie,
i sa tez tacy ktorzy tylko patrza na papierek.

zadne generalizowanie nie jest pawdziwe a kazde jest w jakiejs mierze krzywdzace



Wyślij zaproszenie do