GoldenLine
Zaloguj się
Ewelina Z.

Ewelina Z. Shipping Agent,
Warehouse & Office
Administrator

Temat: Czym do ślubu?

TO MIELISCIE NIEZLY UBAW ;DEwelina Komorowska edytował(a) ten post dnia 31.03.08 o godzinie 11:58
Link do wypowiedziLink
Ulla G.

Ulla G. Specjalista ds.
Kontrolingu /
Księgowa

Temat: Czym do ślubu?

Karolina Ida K.:
A spytałaś gugli? :>

http://www.we-dwoje.pl/jaguar-;sluby;wesela;oraz;inne;...

http://limo.bialystok.pl/

http://www.bstok.pl/ogloszenia/?ogloszenie=56989

http://www.hejwesele.pl/1853,firma.php

To nawet nie jest cała pierwsza strona wyszukiwania.

ok wielkie dzięki
poszukam
pozdrawiam
:)
Link do wypowiedziLink
Anna Słowiakowska

Anna Słowiakowska Senior copywriter

Temat: Czym do ślubu?

Magdalena Kapustka:
a mnie się marzy do ślubu rajdowe Subaru Impreza WRC :)
Jeśli ktoś ma namiar (oczywiście nie na WRC, ale na zwykłe WRX) na terenach Górnego Śląska (bo tam ślub będzie), to byłabym wdzięczna za jakikolwiek kontakt.

Ale wracając na ziemię, to prawdopodobnie do ślubu pojedziemy Toyotą RAV4 :) też niestandardowo.

http://www.subarudoslubu.com/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czym do ślubu?

http://www.bmwz3.pl

sportowa elegancja :)

Cała Polska
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Sochocka

Agnieszka Sochocka Specjalista ds. kadr
i płac - poprowadzę
kadry i płace na...

Temat: Czym do ślubu?

A nam się marzy helikopter :D:D
Oryginalnie a jaki ubaw. Czy ktoś już to przyżył? Jesteśmy z Warszawy. Proszę o informacje na ten temat :D

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Mariolabeata Natalia

Mariolabeata Natalia florysta/bankowiec

Temat: Czym do ślubu?

Ewelina Komorowska:
Mariola Bednarska:

Obrazek


Obrazek

a to autko którym ja jechałam
dwu osobowe i z 60-tych lat Triumpf Speed Fire
ale bardzo ok
polecamMariola Bednarska edytował(a) ten post dnia 30.03.08 o godzinie 07:47

Mariolu cudo - to twoje wlasne ;p ? ;)


MOjego szwagra to autko nawet do wypożyczenia
Link do wypowiedziLink
Weronika K.

Weronika K. FANKA. :)

Temat: Czym do ślubu?

Magdalena Kapustka:

Ale wracając na ziemię, to prawdopodobnie do ślubu pojedziemy Toyotą RAV4 :) też niestandardowo.

O właśnie ;]
Mieliśmy jechać naszym motocyklem ale po wstępnej przymiarce (w samej halce) stwierdziłam, że nie wysiedzę w kiecy tak długo na jednośladzie (od kościoła do sali mamy 20 km), poza tym co zrobię, jak mi nagle zacznie padać.

My pojedziemy amerykańskim Fordem Rangerem - ale tym dużym.
Auto jest wielkości Stara :))) z 7-litrowym silnikiem i wieeeeelką paką, na której prawdopodobnie znajdzie się ktoś kto będzie po drodze rozrzucał cukierki. Nie widziałam jak na razie drugiego takiego auta w PL, jest szerokie na dwa metry, długie na min. 2,5, ciemnoniebieski metallic i strasznie mi się podoba :)

Jedziemy bez kierowcy, aktualnie jestem na etapie namawiania mojego "męża elekta" abym to ja kierowała ;-)
Link do wypowiedziLink
Ewelina Z.

Ewelina Z. Shipping Agent,
Warehouse & Office
Administrator

Temat: Czym do ślubu?

Mariola Bednarska:
Ewelina Komorowska:
Mariola Bednarska:

Obrazek


Obrazek

a to autko którym ja jechałam
dwu osobowe i z 60-tych lat Triumpf Speed Fire
ale bardzo ok
polecamMariola Bednarska edytował(a) ten post dnia 30.03.08 o godzinie 07:47

Mariolu cudo - to twoje wlasne ;p ? ;)


MOjego szwagra to autko nawet do wypożyczenia


Mariola a z kad ten szwagier? i ile taka przyjemnosc?...jak co daj mi namiar na priva bo autko bombowe:)i moze bym sie skusila...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czym do ślubu?

a czy ktoś może jechał do ślubu takim londyńskim autobusem typu doubledecker ?? orientujecie jaki jest koszt wynajmu takiego autobusu??
Link do wypowiedziLink
Ewelina Z.

Ewelina Z. Shipping Agent,
Warehouse & Office
Administrator

Temat: Czym do ślubu?

No Iwona niezle pojechane;) jeszcze czegos takiego nie widzialam;D
Link do wypowiedziLink
Tomasz Kuczyński

Tomasz Kuczyński architekt,
FUTUREhause

Temat: Czym do ślubu?

Anna Bona:
Mi sie marzy Citroen DS - stare, eleganckie cudeńko. Może ktoś z Klubu Cytrynki pożyczy ;)
[img]e:/goldenline/id1.jpg[img]
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. Dyrektor ds.
pedagogicznych

Temat: Czym do ślubu?

My chyba pójdziemy pieszo...
Wczoraj ukradli nam samochód! :(
A za 3 tygodnie ślub. Cała dekoracja była specjalnie przygotowywana do tego auta. Teraz nawet nie mamy od kogo pożyczyć innego. Nie chcę wynajmować samochodu.
Dodatkowo w aucie została nawigacja i aparat z całym osprzętem więc i podróż poślubna też stoi pod znakiem zapytania.
Wiem, że to tylko rzeczy, ale i tak odechciało mi się wesela, a i ślub z chęcią bym przełożyła, do czasu aż zapomnę i przestanę się denerwować.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Krzywy

Sylwia Krzywy kocham cię życie...
:-)

Temat: Czym do ślubu?

Ania <przytul> trzymaj sie dzielnie. nie daj sie chamom zdolowac!!
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Urbańska

Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)

Temat: Czym do ślubu?

Ania, współczuję bardzo...
Tylko nie rozumiem czemu trzymaliście aparat w samochodzie (o ile to nie był cholernie nieszczęśliwy przypadek)? W Polsce tak się nie robi...
Co mówi Policja? Jakie to autko? Jeśli charakterystyczne, łatwiej je będzie znaleźć, a złodziejom (tfu,tfu!) trudniej przerobić...

A ślubny spacer z orszakiem gości w letni dzień - wspaniały pomysł :):)
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. Dyrektor ds.
pedagogicznych

Temat: Czym do ślubu?

Małgorzata W.:
Ania, współczuję bardzo...
Tylko nie rozumiem czemu trzymaliście aparat w samochodzie (o ile to nie był cholernie nieszczęśliwy przypadek)? W Polsce tak się nie robi...
Co mówi Policja? Jakie to autko? Jeśli charakterystyczne, łatwiej je będzie znaleźć, a złodziejom (tfu,tfu!) trudniej przerobić...

A ślubny spacer z orszakiem gości w letni dzień - wspaniały pomysł :):)

Aparat i nawigację zawsze zabieramy ze sobą, jednak tym razem zostawiliśmy wszystko w aucie. Nie wiem dlaczego, i nie chcę się już nad tym zastanawiać, bo coraz większy mam do siebie żal.
Policja przez 4 godziny opisywała zaistniałą sytuację, więc nie liczę, by auto się znalazło. Chyba że szukalibyśmy na własną rękę. Ale nie mamy do tego siły i czasu.

Co do spaceru, to jest on raczej niemożliwy, ponieważ od kościoła do restauracji jest około 20 km...

Tak strasznie jest mi przykro :(
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Urbańska

Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)

Temat: Czym do ślubu?

Przytulam mocno... Samochodu w ten sposób nie znajdę, ale odrobina wsparcia to zawsze coś...
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. Dyrektor ds.
pedagogicznych

Temat: Czym do ślubu?

Dzięki dziewczyny za wsparcie.
Przeszukujemy swoje szare komórki i notesy z kontaktami w celu odnalezienia ciekawego auta na ślub.
W dzień ślubu Twojego Małgosiu, mamy wspólny wieczór panieńsko-kawalerski, więc ostatecznie spotkamy się ze wszystkimi i mamy nadzieję, że przyjaciele nas poratują. Eh, nie da się wszystkiego przewidzieć. Miałam się nie stresować, a wyszło inaczej :(
Link do wypowiedziLink
Małgorzata Urbańska

Małgorzata Urbańska Mama Aktywistka ;)

Temat: Czym do ślubu?

Heh, ktoś mi tu już mówił, że ślubu nie da się kontrolować i przewidzieć w 100%... Myślę, że wśród znajomych i rodziny powinno znaleźć się ładne i dostępne auto. A dekoracjami się nie przejmujcie (no chyba, że będą zamówione i gotowe itd.), bo to Wy jesteście najpiekniejsi tego dnia i Wy dekorujecie sobą każde miejsce, w którym się znajdziecie. Udanego wieczorku panieńsko-kawalerskiego Wam życzę, a nerwy polóżcie spać :)
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. Dyrektor ds.
pedagogicznych

Temat: Czym do ślubu?

Wiesz Gosia, co innego przewidzieć pogodę, co innego dobrą zabawę lub uprzedzić ewentualne wpadki, a co innego jeśli ktoś mi kradnie auto spod domu na kilka tygodni przed ślubem. Tego to już nie mogłam przewidzieć.

Już nie będę tego rozdrapywać.
Właśnie mój bart zaproponował nam że zawiezie nas jeep'em ale moja sukienka jest raczej zbyt spokojna do tego auta, więc szukamy dalej.
Link do wypowiedziLink
Ewelina Z.

Ewelina Z. Shipping Agent,
Warehouse & Office
Administrator

Temat: Czym do ślubu?

Aniu wspolczuje...zdaje sobie sprawe co czujesz co prawda auta mi nie ukradziono i to na dodatek przed slubem...odpukac ....ale zwineli mi kiedys z pod domu alufelgi nowiuskie; nie malo kosztowaly...gnoje sciagneli cale kola i nawet auta na ceglowkach nie postawili a stalo to sie miedzy 5 a 7 rano jak juz widno bylo...bo wrocilismy z podrozy nad ranem i rano o 7 sasiadka nas obudzila...brrr.wstretne to bylo...Ewelina Komorowska edytował(a) ten post dnia 03.06.08 o godzinie 11:22
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

W czym do ślubu na plaży ?




Wyślij zaproszenie do
Anuluj