Temat: Ostrzeżenie w temacie żłobków

Chciałbym ostrzec rodziców planujących oddanie dziecka do prywatnego żłobka przed dwójką oszustów działających na tym obszarze. Chodzi o panią Monikę Zarębę i pana Mirosława Daszkowskiego występujących jako Firma Doradcza "SOLIS" z siedzibą w Izabelinie przy ul.Ignacego Paderewskiego 17.

A oto moja historia:

We wrześniu 2013 roku zapisałem dziecko do żłobka prowadzonego przez tych państwa pod nazwą "Misiowy Ogródek" z siedzibą przy Popularnej 55 w Warszawie. Została spisana standardowa umowa na czas nieokreślony z klauzulą, że umowę mogę wypowiedzieć najszybciej z miesięcznym wyprzedzeniem - gdybym wcześniej zabrał dziecko, to płacę za jeszcze jeden miesiąc. Dodatkowo żłobek wymagał informowania z wyprzedzeniem o nieobecności dziecka tak, aby zamówić mniej posiłków - logiczne i sensowne.

Tymczasem 12 marca 2014 zostaliśmy powiadomieni ustnie przez prowadzącą żłobek Monikę Zarębę, że od 1 kwietnia zawiesza działalność. Faktycznie już 21 marca dziecko musiało pozostać w domu, gdyż placówka została zamknięta. Tym samym firma SOLIS złamała postanowienia umowy, którą sami stworzyli. Jako przyczynę pani Zaręba najpierw podała konieczność remontu instalacji wodno-kanalizacyjnej i związane z tym oczekiwanie dwa miesiące! na wyniki badań wody wykonane przez SANEPID, a ostatecznie w rozmowie telefonicznej stwierdziła, że "ona na tym biznesie tylko traci", co prawdopodobnie jest prawdziwą przyczyną zawieszenia działalności. Od osób trzecich dowiedziałem się, że w miejscu żłobka powstanie gabinet ozonoterapii :)

Na żądanie pisemnego wypowiedzenia umowy z podaniem przyczyny, pani Zaręba odpowiedziała, że nie może tego zrobić, bo da nam to podstawy do dochodzenia roszczeń :) W efekcie do dzisiaj nie dostaliśmy żadnej pisemnej informacji o zamknięciu placówki. Na żądanie zwrotu opłat padły następujące odpowiedzi:
- stawki żywieniowej za nieobecność dziecka nie odda, bo ona za żywienie nie liczyła, więc ciężko mówić o zwrocie czegoś czego nie było (na stronie mają informację, że stawka żywieniowa to 11-14zł, ale widocznie moje dziecko było karmione gratis, a chodzi o ponad 30 dni nieobecności)
- dniówki za niemożność uczęszczania do żłobka w ostanich dniach marca też nie odda, bo w sumie to ona idzie nam na rękę, że dziecko nie musi chodzić do końca marca i możemy je zabrać wcześniej :)

Kaucji w wysokości 500zł oczywiście też nie oddała, a moje żądania nazwała listą życzeń. Obecnie pani Zaręba nie odpowiada ani na sms'y ani na telefony, pisma z wypowiedzeniem umowy nie dostarczyła, zwyczajnie zwinęła biznes z dnia na dzień.

Pewnie szybko do prowadzenia żłobków nie wróci, ale gdyby ktoś kiedyś spotkał panią Monikę Zarębę albo Firmę Doradczą SOLIS na swojej drodze, to niech ma się na baczności :)

Temat: Ostrzeżenie w temacie żłobków

I słowo stało się ciałem - http://fundacja-ozonoterapii.org/