konto usunięte

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

Jak uważacie?
Lepiej jest jak obie strony (potencjalny pracownik i pracodawca) robią względem siebie podchody próbując się "wyczuć" na wzajem i kombinując jeden jak dać najmniej,a drugi jak wyciągnąć najwięcej? Czy może byłoby łatwiej i przyjemniej, gdyby tak obie strony "grały w otwarte karty"?
Oczywiście temat interesuje mnie z punktu widzenia obu stron :)
Małgorzata Z.

Małgorzata Z. dział kadr, "ze
świata każdy ma
tyle, ile sam
weźmie" G. ...

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

było o tym sporo pisane na którymś z forum

konto usunięte

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

najwyżej temat się nie rozwinie :)

konto usunięte

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

j.w.

Resumujac:
- Tak chcemy wiedziec, bo czesto rekrutacja to strata czasu i pieniedzy dla obu stron jezeli wspolne oczekiwania sa bardzo rozbiezne

- Pracodawcy zdaja sie myslec ze "jakos sie dogadamy" a w efekcie czesto traca wiarygodnosc

- Prace wykonujemy przedewszystkim za pieniadze zeby sie utrzymac, wiec to nie jest nic zlego pytac za ile bedziemy pracowac

- Pracodawcy zadko sie tu wypowiadaja, wiec pozostaje nam tylko zgadywanie dlaczego mamy do czynienia z takim stanem rzeczy - prawdopodobnie to ma cos wspolnego z tajemnica o ktora i tak kazdy zna, albo moze poznac jezeli sie tylko postara...
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

Jako potencjalny pracownik, z doświadczeniem- chciałabym wiedzieć ile proponuje mi pracodawca, bo nie chciałabym np. zmieniając pracę zarabiać mniej niż dotychczas.

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

Rafał Ziółkowski:
j.w.

Resumujac:
- Tak chcemy wiedziec, bo czesto rekrutacja to strata czasu i pieniedzy dla obu stron jezeli wspolne oczekiwania sa bardzo rozbiezne


No więc przede wszystkim o to chodzi. Polskie zwyczaje są niestety takie, że na wstępie się raczej nie podaje ale to inna dyskusja. Ważne jest jednak ażeby sprawę wyjaśnić zanim zacznie się generować koszty np. zapraszać kogoś na interview.

http://www.goldenline.pl/forum/1507126/kultura-i-pozio...
..i wiele podobnych dyskusji...

konto usunięte

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

Panie Andrzeju,
przyznam szczerze, że do zadania tego pytania na forum skłoniła mnie właśnie dyskusja Pana z innym uczestnikiem w innym temacie :)
http://www.goldenline.pl/forum/2401332/studentka-prosi...
Grzegorz Lisowski

Grzegorz Lisowski Senior Java Software
Engineer

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

Rafał Ziółkowski:
- Pracodawcy zadko sie tu wypowiadaja, wiec pozostaje nam tylko zgadywanie dlaczego mamy do czynienia z takim stanem rzeczy - prawdopodobnie to ma cos wspolnego z tajemnica o ktora i tak kazdy zna, albo moze poznac jezeli sie tylko postara...

zapewne chodzi o to, zeby nie podawac konkurencji wszystkiego na tacy...
Zreszta to, ze pracodawca pierwszy pyta ile chcialbys zarabiac rowniez nie jest przypadkowe...

Ja jestem zdania, ze widelki w ofertach powinny byc obowiazkowe, a brak widelek oznaczalby srednia place. Wtedy obywaloby sie bez dlugich i czasochlonnych procesow, na koncu ktorych okazywalo sie, ze roznice w oczekiwaniach sa jednak za duze...

--
Pozdrawiam
Grzesiek
Anita F.

Anita F. HR Manager @Egnyte

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

Ach temat stary jak rzeka...http://www.goldenline.pl/forum/1621924/a-gdzie-sa-seni...

W tym wątku znajdują się m.in.linki, które szybko omówią ewentualne konsekwencje:)

Osobiście uważam, ze rozmowa o finansach jest częstokroć kluczową kwestią i czym szybciej będziemy mieć obustronną świadomość - tym lepiej dla wszystkich, ale obawiam się, że jak na polskie warunki - to chyba jeszcze nie era umieszczania takich informacji w ogłoszeniach...choć chciałabym się mylić:)

Pozdrawiam,
AnitaAnita F. edytował(a) ten post dnia 25.08.11 o godzinie 23:57
Stanisław P.

Stanisław P. Software designer

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

Zdecydowanie kwota powinna być znana, żeby nie tracić czasu. Podawanie widełek to prawie norma w niektórych krajach (UK na przykład) i bardzo dobrze.

Na szczęście bardzo często działa schemat rozmowy:
- (pytanie o oczekiwania)
- (bardzo duża kwota, ale nie kosmiczna)
- limit to XXX, czy jest pan otwarty na negocjacje?

Więc dowiedzieć się można... Niestety to może być podejście na które osoby bez aktualnej pracy bądź szukający niższych pozycji nie mogą sobie pozwolić (na wypadek gdyby odpowiedzią było "to dziękujemy").

konto usunięte

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

Dodam ze w Norwegii jest jeszcze prosciej. Wszystkie zarobki sa publikowane w internece z 2 letnim opoznieniem, srednio co roku mozna liczyc na 3-5% podwyzki, wiec latwo mozna sprawdzic ile konkretna osoba zarabia.
Tomek Samcik

Tomek Samcik Software JEE
Engineer, Freelance
Contractor

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

Moim zdaniem wykonywanie podchodów ma sens z punktu widzenia pracodawcy tylko w przypadku kiedy występuje niedobór zapotrzebowania, czyli pracownikowi zależy bardziej niż pracodawcy - wtedy może liczyć na to, że pracownik zaniży oczekiwania nie znając widełek. Jeśli to pracodawcy bardziej zależy niż pracownikowi, czyli mamy do czynienia z rynkiem pracownika, to ten i tak nie zaniży swoich oczekiwań, więc podawanie widełek może tylko zaoszczędzić obu stronom niepotrzebnej stary czasu. Howgh :)
Mateusz Smoczynski

Mateusz Smoczynski IT Recruitment
Partner / Management
Consultant / Agile
En...

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...


Obrazek
Mateusz Smoczynski edytował(a) ten post dnia 04.08.11 o godzinie 22:09
Kamil O.

Kamil O. Program Management
Office

Temat: podawać na wstępie wysokość proponowanego/ oczekiwanego...

Stanisław P.:
Zdecydowanie kwota powinna być znana, żeby nie tracić czasu. Podawanie widełek to prawie norma w niektórych krajach (UK na przykład) i bardzo dobrze.

Na szczęście bardzo często działa schemat rozmowy:
- (pytanie o oczekiwania)
- (bardzo duża kwota, ale nie kosmiczna)
- limit to XXX, czy jest pan otwarty na negocjacje?

Więc dowiedzieć się można... Niestety to może być podejście na które osoby bez aktualnej pracy bądź szukający niższych pozycji nie mogą sobie pozwolić (na wypadek gdyby odpowiedzią było "to dziękujemy").

W Polsce wygląda to tak:
Na NIE-szczęście bardzo często działa schemat rozmowy:
- (pytanie o oczekiwania)
- (kwota wyższa, ale nie kosmiczna)
- hahahaha - następny proszę

:)

Następna dyskusja:

Czy po nieudane rozmowie i ...




Wyślij zaproszenie do