Anna A.

Anna A. Transport, obsługa
klienta,
administracja. ,

Temat: Smoleńska Przesada

http://wyborcza.pl/1,75968,9205093,Smolenska_przesada....

Nie po śmierć, za największą nawet sprawę, poleciało do Smoleńska 96 osób. To była tragiczna i nikomu niepotrzebna śmierć



Biskupi chcą, by w rocznicę katastrofy smoleńskiej nastała zgoda narodowa. Wszystko w liście Rady Stałej Episkopatu pt. "Miłość nigdy nie umiera" sprzyja pojednaniu. I opamiętaniu - zwłaszcza fragment Listu św. Jakuba: "Bracia, nie oczerniajcie jeden drugiego. Kto oczernia brata swego lub sądzi go, uwłacza Prawu i osądza Prawo".

Wszystko - poza jednym. Biskupi stwierdzają, że uczestnicy feralnego lotu "oddali życie, aby kłamstwo katyńskie zniknęło na zawsze z przestrzeni publicznej; aby prawda o ludobójstwie tysięcy bezbronnych jeńców polskich dotarła do świadomości świata". I że "w konsekwencji tej śmierci cel został osiągnięty".

Osią chorego sporu trwającego od 10 kwietnia jest to, czy para prezydencka i pozostali pasażerowie tupolewa zginęli w straszliwej katastrofie lotniczej, czy też wskutek zamachu (za którym stoi Putin z Tuskiem, etc). Zatem - czy są ofiarami wypadku, czy - jak chce PiS i środowisko Radia Maryja - "poległymi", którzy przelali krew za ojczyznę, dokładnie tak jak na wojnie.

Biskupi - wierzę, że mimowolnie - uderzyli w ton miły zwolennikom spisku smoleńskiego. Jeśli ktoś "oddaje życie, aby...", jest męczennikiem.

W Kościele podczas żałoby narodowej wystarczająco już mieliśmy niefortunnych wypowiedzi (np. ofiary katastrofy "męczennikami, których Bóg dopuścił na drogę Golgoty", nazwał bp Stanisław Stefanek). Nie po śmierć, za największą nawet sprawę, poleciało do Smoleńska 96 osób. Dlatego zawsze raziło mnie mówienie o tzw. dobrych owocach katastrofy, np. wyświetleniu filmu "Katyń" w rosyjskiej telewizji publicznej. To była tragiczna i nikomu niepotrzebna śmierć! Po co ją ponad miarę uwznioślać? Świętej pamięci pasażerom Tu-154 w niczym nie uchybi prawda, że stracili życie w wypadku lotniczym.