Temat: Witam

Zwracam się do was z następującą pytaniem. Jakie skuteczne sposoby poszukiwania nowej pracy moglibyście polecić? Półtora miesiąca temu podjąłem decyzję o zmianie miejsca zatrudnienia. Czas mija a odzew na wysyłane przeze mnie aplikacje jest nikły. Jakie są wasze pomysły, doświadczenia?
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Witam

Tomasz K.:
Zwracam się do was z następującą pytaniem. Jakie skuteczne sposoby poszukiwania nowej pracy moglibyście polecić? Półtora miesiąca temu podjąłem decyzję o zmianie miejsca zatrudnienia. Czas mija a odzew na wysyłane przeze mnie aplikacje jest nikły. Jakie są wasze pomysły, doświadczenia?

Jak piszesz: "półtora miesiąca" - to jeszcze za krótko, by otrzymać "lawinę odpowiedzi". Ustal kierunek swojego rozwoju zawodowego i rozsyłaj wiele ofert, regularnie. Nawet wtedy, gdy nie szukasz pracy. Ja na przykład otrzymuję zapytania dotyczące ofert, które wysłałęm kilka lat temu. Musisz być znany, ale nie jak Doda :o), raczej jako interesujący profesjonalista.
Jesień to czas konferencji, często tzw. "bezpłatnych". Jest ich sporo - "wyślij się" na 2-3, oczywiście zgodne tematycznie z Twoimi zainteresowaniami zawodowymi, nawiąż kontakty.

Pozdrawiam

Temat: Witam

Henryk M.:
Tomasz K.:
Zwracam się do was z następującą pytaniem. Jakie skuteczne sposoby poszukiwania nowej pracy moglibyście polecić? Półtora miesiąca temu podjąłem decyzję o zmianie miejsca zatrudnienia. Czas mija a odzew na wysyłane przeze mnie aplikacje jest nikły. Jakie są wasze pomysły, doświadczenia?

Jak piszesz: "półtora miesiąca" - to jeszcze za krótko, by otrzymać "lawinę odpowiedzi". Ustal kierunek swojego rozwoju zawodowego i rozsyłaj wiele ofert, regularnie. Nawet wtedy, gdy nie szukasz pracy. Ja na przykład otrzymuję zapytania dotyczące ofert, które wysłałęm kilka lat temu. Musisz być znany, ale nie jak Doda :o), raczej jako interesujący profesjonalista.
Jesień to czas konferencji, często tzw. "bezpłatnych". Jest ich sporo - "wyślij się" na 2-3, oczywiście zgodne tematycznie z Twoimi zainteresowaniami zawodowymi, nawiąż kontakty.

Pozdrawiam

Do profesjonalizmu jeszcze kawałek drogi :) Kto organizuje takie konferencje? Gdzie można się o nich dowiedzieć?
Henryk M.

Henryk M. Project Management /
Lean Management /
Systems Engineering

Temat: Witam

Tomasz K.:

Do profesjonalizmu jeszcze kawałek drogi :) Kto organizuje takie
konferencje? Gdzie można się o nich dowiedzieć?

Nie zrozum mnie źle, nie chodzi mi o "naciąganie", ale swoją wiedzę masz, może niewiele doświadczenia, ale można to maksymalnie wyeksploatować.

Konferencji szukaj w Internecie - tam najczęściej je ogłaszają.
Na forach różnych Grup GL także ukazują się informacje na ten temat.

Pozdrawiam

Temat: Witam

Dziękuję za pomoc Henryku.
Ewa Siembida

Ewa Siembida Quality Specjalist,
Terapeutka Gestalt

Temat: Witam

Tomasz K.:
Zwracam się do was z następującą pytaniem. Jakie skuteczne sposoby poszukiwania nowej pracy moglibyście polecić? Półtora miesiąca temu podjąłem decyzję o zmianie miejsca zatrudnienia. Czas mija a odzew na wysyłane przeze mnie aplikacje jest nikły. Jakie są wasze pomysły, doświadczenia?

Kiedyś przyczytałam, że pracę dzielimy na aktualną, alternatywną i docelową. I inne metody stosujemy do szukania pracy docelowej (trzeba ją najpierw dobrze zdefiniować, a potem powoli dążyć do celu, to proces długotrwały), a inne do szukania pracy alternatywnej.
Jak rozumiem, decyzja o zmianie pracy zapadła, czyli szukamy alternatywnej. Z doświadczenia było to tak: pośrednictwa (chyba najbardziej precyzyjne dopasowanie, ale na kilka rozmów jedna była owocna), ogłoszenia na portalach o pracy, GL, krąg znajomych (zwłaszcza w branży), docelowi pracodawcy (ogłoszenia o pracy na ich stronach). I trzeba uzbroić się w cierpliwość ;) ALe też ostrzegam przed pochopnymi decyzjami.
A ile trwa szukanie pracy? - to zależy od zakresu poszukiwań i sytuacji na rynku pracy - czasami miesiąc, a czasami rok.
Życzę powodzenia, a może już udało się?Ewa W. edytował(a) ten post dnia 17.01.09 o godzinie 11:10

Temat: Witam

Ewa W.:
Tomasz K.:
Zwracam się do was z następującą pytaniem. Jakie skuteczne sposoby poszukiwania nowej pracy moglibyście polecić? Półtora miesiąca temu podjąłem decyzję o zmianie miejsca zatrudnienia. Czas mija a odzew na wysyłane przeze mnie aplikacje jest nikły. Jakie są wasze pomysły, doświadczenia?

Kiedyś przyczytałam, że pracę dzielimy na aktualną, alternatywną i docelową. I inne metody stosujemy do szukania pracy docelowej (trzeba ją najpierw dobrze zdefiniować, a potem powoli dążyć do celu, to proces długotrwały), a inne do szukania pracy alternatywnej.
Jak rozumiem, decyzja o zmianie pracy zapadła, czyli szukamy alternatywnej. Z doświadczenia było to tak: pośrednictwa (chyba najbardziej precyzyjne dopasowanie, ale na kilka rozmów jedna była owocna), ogłoszenia na portalach o pracy, GL, krąg znajomych (zwłaszcza w branży), docelowi pracodawcy (ogłoszenia o pracy na ich stronach). I trzeba uzbroić się w cierpliwość ;) ALe też ostrzegam przed pochopnymi decyzjami.
A ile trwa szukanie pracy? - to zależy od zakresu poszukiwań i sytuacji na rynku pracy - czasami miesiąc, a czasami rok.
Życzę powodzenia, a może już udało się?Ewa W. edytował(a) ten post dnia 17.01.09 o godzinie 11:10

Póki co kilka rozmów i nikły skutek. Zastanawiam się nad wyjazdem za granicę.
Ewa Siembida

Ewa Siembida Quality Specjalist,
Terapeutka Gestalt

Temat: Witam

Tomasz K.:
Póki co kilka rozmów i nikły skutek. Zastanawiam się nad wyjazdem za granicę.

Kluczowe wydaje mi się napisanie bardzo dobrego cv (trzeba się odpowiednio przedstawić (zareklamować) i rozesłanie go w wielu, wielu kopiach - odpowiadając na ogłoszenia. Warto też zdefiniować sobie dobrze warunki wyszukiwania ogłoszeń i automatyczne powiadamianie o spełniających kryteria. Co do lokalizacji geograficznej miejsca pracy, to jest to sprawa indywidualna. Im szersze pole poszukiwań, tym łatwiej znaleźć pracę - ale też każdy ma różne priorytety. A umieszcze cv w bazach owocuje bardzo długo, więc polecam. No i trzeba wziać poprawkę na aktualną sytuację na rynku pracy (zmiena się ostatnio) - nie wiem jak te zmiany wyglądają za granicą.

pozdrawiam
Mariusz P.

Mariusz P. inżynier mechanik z
doświadczeniem w
branżach Oil & Gas,
...

Temat: Witam

Ja od roku jestem bez stałej pracy. W tym czasie wydarzło się bardzo wile w gospodarce światowej i później polskiej. Obecnie nie mam wątpliwości, że rynek nie potrzebuje tej części kwalifikacji, kótre zdobywałem przez ostatnie kilka lat. Stoję więc na początku nowej drogi zawodowej (znowu zaczynam przwie od zera); jeszcze nie wiem jakiej, ale trud wejścia na nowy rynek jest spotęgowany przez mój wiek: muszę stanąć w szranki z dwudzistoparolatkami, kórzy są tańsi, szybko się uczą i są MŁODZI. Nie sądziłem, że mając trzydziści parę lat można doświadczyć wykluczenia z rynku pracy na którym funkcjonowałem prze ostatnie kilka lat.

Co do odpowiadania na oferty pracy zamieszczane w Internecie i prasie: odpowiedzi na wysłane CV i list motwacyjny na poziomie kilku procent.Dodam, że odpowiadam na ofertyzgodne z moim profilem zawodowym, więc poparte kilkuletnim doświadczeniem. Dzisiaj miał do mnie zadzwonić HH i poinformować mnie jakie są kroki w rekrutaji - nie zadzwonił, to niestety norma.
W miniony poniedziałek kolega poszedł osobiście porozmawiać z kadrami w swojej firmie, co dalej w sprawie mojej rekrutacji (byłem dwa razy na rozmowie w firmie, dzwonili do mnie trzy ray dziennie, żeby zaprosić na spotkanie; teraz nie raczą nawet odpowiedzieć na kilkukrotne nagranie mojej prośby o kontakt na pocztę głosową; telefonów nie odbierają).

Mój przykład dowodzi tego, że nie ma czegoś takiego jak skuteczny plan poszukiwania pracy. Zawsze trzeba mieć szczęście i znaleźć się w systuacji gdzie:
- poszukują oferowanych przez kandydata kwalifikacji;
- kandydat ma odpowiednie (wymagane) doświadczenie: nie za małe, nie zaduże!!! (łatwiej kieruje się/wydaje się polecenia niedoświadczonemu pracownikowi);
- kandydat musi być odpowiednio inteligentny: nie zbyt tępy, ale nie zbyt bystry!!!
- kadydat akceptuje lokalizację;
- kandydat jest tani;
i wreszcie coś co ma kluczowe znacznie a nie mówi się o tym głośno:
musi być odpowiednia chemia pomiędzy zatrudniającym i kandydatem.
Jak zatrudniający oczekuje uległego, potulnego pracownika, odrzuci kandydata z silną osobowością, doświadczeniem zawodowym i inteligentnego.

W trudnych czasach jest zapotrzebowanie na młodych, tanich, przeciętnych, nieinnowacyjnych, uległych i bardzo pracowitych.
Sam słyszałem: "dobry inżynier to tani inżynier", dlatego, w praktyce, lepiej żeby był: niedoświadczony, latwo kierowalny (potulny) i najchętniej mało ambitny. Taki będzie zawsze tani i nie sprawia problemu przełożonemu (nie stawia wysoko poprzeczki przełożonemu, nie ujawnia jego niekompetencji w zarządzaniu i ignorancji merytorycznej).

Tomkowi życzę wytrwałości, ponieważ życie jeszcze wiele razy przetoczy po nim walec prawdy, zmusi go do zweryfikowania wielu poglądów i zmiany planów. Ta wiedza o życiu bardzo wzbogaca, ale jest doświadczeniem niechcianym. Jest to doświadczenie niekonstruktywne. Jednak jeżeli już się je ma, trzeba się z nim zmagać. Oddałbym wiele, żeby ich nie mieć i widzieć świat tak jak dwudziestoparolatek. Złudzenia i naiwne plany są piękne, prawda już malowana jest w odcieniach szarości.
Ewa Siembida

Ewa Siembida Quality Specjalist,
Terapeutka Gestalt

Temat: Witam

Doskonale wiem o czym piszecie (sama prawda). Też kiedyś byłam rok bez pracy i teraz z perspektywy czasu powiem, że to mnie nauczyło pokory. Jakie błędy popełniłam, na których się nauczyłam? Najpierw szukam nowej pracy, a dopiero potem rzucam poprzednią :) Nie zmieniam pochopnie pracy, bo akurat jest okazja - muszę dużo wiedzieć o tej nowej pracy :) Doceniam to co mam i staram się rozwijać w tym co robię (także w sensie finansowym), małymi kroczkami. Większe zmiany można osiągać "przy okazji" zmiany pracy. A współczesny świat zakłada właśnie, że zmiany zawodu są wkalkulowane - jeszcze nie zmieniłam diametralnie zawodu (jestem w branży), ale zawsze biorę to pod uwagę. Dlatego warto mieć inne pomysły na życie, może jakieś hobby, które można zamienić na pracę. Byłoby idealnie mieć dodatkowe zajęcie w trakcie aktualnego (takie dwie nogi zamiast jednej) - ale to zdarza się tylko niektórym. Doskonale rozumiem, że inaczej patrzy się na poszukiwanie pracy "pod presją", a zupełnie inaczej teoretyzując - ja mówię tylko z własnego doświadczenia, które mam, które było bolesne jak go doświadczałam, a za które jestem teraz wdzięczna losowi :)
A konstruktywna rada - nie poddawać się łatwo, szukać wielowątkowo (nie skupiać się na jakimś pracodawcy, który uparcie nie odpowiada), szukać pracy (konkretnego stanowiska), ale też wycelować w konkretnych pracodawców (było skuteczne), ale też zaplanować sobie alternatywne cele/prace. Powiem tylko, że każde doświadczenie (nawet to złe) nas wzbogaca i to jest pozytywne :)

pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do