Temat: "300" - 100

Witam,

Odpowiadam na szybko.
Od razu nasunęło mi się pewne (w sensie: 'jakieś" :o), ale - moim zdaniem - także "pewne", czyli dobre) rozwiązanie powiadamiania o zaniku zasilania. Przy okazji - tanie.
Postapiłbym tak:
- zainstalował prosty sygnalizator (świetlny, lub dźwiękowy - np. dzwonek) zasilany baterią, w domu, w miejscu, w którym przebywają najczęściej domownicy (lub w kilku miejscach),
- uruchamiany przy zaniku zasilania pieca przełącznikiem elektro-magnetycznym (jest zasilanie - przełącznik jest rozłączony, elektromagnes zasilany napięciem ze źródła zasilania pieca; nie ma zasilania - elekto-magnes "puszcza" zamykając obwód sygnalizatora, dzwonek dzwoni w domu :o)

Szczegóły do dopracowania.

Z odbieraniem temperatury to inna sprawa - (dla mnie) za mało informacji, ale może w Grupie są osoby dobrze orientujące się w technologiach grzania.

Pozdrawiam

Temat: "300" - 100

Witam

W instalacjach CO domowych jest o wiele latwiej - mozna wykorzystac konwekcje (ciepla woda unosi sie do gory), wiec zakladajac ze piec jest w piwnicy lub w kotlowni na parterze, co jest logiczne - wystarczy tylko troche ulatwic przeplyw stosujac odpowiednie katy (ok 2-3* spadu w strone pieca przy pierwszym rozgalezieniu) przy wyjsciu z pieca i wszystko "napedza sie samo" (nastepuje automatyczna cyrkulacja, ciepla woda w gore, oziembia sie poprzez odebranie ciepla w wymiennikach - kaloryferach, zimna woda w dol powrotem).

W przypadku szklarni nie bedzie tak latwo, gdyz obieg czynnika jest w poziomie - a co za tym idzie bedzie trudno wykorzystac efekt konwekcji. Na przekazanie ciepla sa jeszcze dwa znane sposoby: promieniowanie i przewodzenie.

Zakladajac ze z promieniowania nie skorzystamy, zostaje nam tylko przewodzenie. Zakladajac (zgodnie z TRIZem) ze mamy zastosowac System Techniczny możliwie tani oraz możliwie mało zmian, sugerowałbym zmiane czynnika grzewczego z wody (rozumiem ze ta jest tania i ogolnodostepna) na jakis czynnik, ktory lepiej przewodzi cieplo - np. taki ktory bedzie parowal i wymuszal przeplyw gazu, jego schladzanie w grzejnikach w szklarni, skraplanie i splyw do powrotu... ale jaki dokladnie - ciezko powiedziec - bez ingerencji w sam uklad. Moze to byc alkohol etylowy, mozna pokusic sie o aceton (na tej zasadzie dzialaja heat pipe).

Drugim podejsciem ktore mozna zastosowac rownolegle jest "wygaszenie" pieca. Teoretycznie podczas zaniku zasilania slimak i dmuchawa pieca nie beda zasilane. A co za tym idzie nie mamy ani paliwa, ani potrzebnego do procesu spalania powietrza. Rozumiem ze jest to piec o zlozu fluidalnym i gdy jest cieply wytwarza naturalny ciag kominowy - cieplo spalin z komory spalania powoduje zwiekszenie predkosci spalin w wymienniku plaszczowym i ich wylot, a zgodnie z ciagloscia strugi zassanie powietrza przez nieszczelnosci np. przez klape zasobnika czy niedomknieta dmuchawe. Dodatkowo w slimaku znajduje sie paliwo, ktorego nie mozemy sie pozbyc (slimak stoi) a jednoczesnie plomien bedzie sie w tym slimaku rozchodzil (dlatego tez stosuje sie zabezpieczenia temperaturowe na rurze slimaka). Najwygodniej bylo by calkowicie wypchnac ze zloza paliwo. Prawde mowiac nie ma tutaj dobrego sposobu. Przychodzi mi na mysl prosty element (krzywka, kolo, sprezyna) zamontowane na koncu reduktora mogace zadzialac w momencie zaniku pradu i obrocic kilka razy wal, a jednoczesnie zamknac zsyp. Tak jak mowie - wydaje mi sie ze potrzebne by bylo przeprojektowanie calosci - a to ani tanie, ani latwe do wykonania. Trzeba by to jeszcze przemyslec (ja bym oczywiscie to przeTRIZowal), ale troche czasu nie staje. Sa 2 sprzecznosci techniczne: prad musi byc i nie ma go, a druga to cieplo ktorego nie powinno byc w nadmiarze, a ktore ogolnie powinno byc.

Temat: "300" - 100

350 członków w Grupie i zero problemów. Czy faktycznie nic Was nie nurtuje? Nie muszą to być problemy rangi międzynarodowej, czy nawet ogólnokrajowej. Wystarczy, jeżeli będą dobrym materiałem do użytecznej dla wszystkich dyskusji. Jeżeli dodatkowo znajdziemy satysfakcjonujące rozwiązanie, będzie z tego bardzo konkretny pożytek.

Pozdrawiam

Temat: "300" - 100

No ja mam taki problem ciągle, choć nieczłonek ;-)
Dlaczego tak mało u nas zarządza się ryzykiem w projekcie, firmie, w domu i na podwórku ?

Temat: "300" - 100

W firmach chyba dlatego że są zbyt bogate , jak to się mówi stać je
W domu i na podwórku chyba przychodzi z wiekiem
W ubiegłym roku bylem na nartach i na górkę pokryła szklanka
Jak GOPR przyjechał trzeci raz w ciągu 20 minut uznałem ryzyko jako większe od spodziewanej przyjemności jeżdżenia i dałem spokój choć bylem tylko 3 dni
Tyle o ryzyku

Miałbym prośbę do osób lubiących rozwiązywanie problemów. Wraz z zespołem piszemy rodzaj podręcznika do rozwiązywania problemów i chcielibyśmy aby pracownicy go faktycznie czytali. Takie połączenie przyjemnego z pożytecznym - czy moglibyście w wolnej chwili spróbować wypełnić ankietę na temat jak powinien taki podręcznik wyglądać , wyniki opublikuje na swojej stronie ewentualnie podzielę się na priv.

http://moje-ankiety.pl/respond-59528.html

Z góry dziękuję

Temat: "300" - 100

A mnie mowili, ze najbardziej ryzykuja Ci, ktorzy nie maja nic do stracenia ;)

Ale sa tez tacy, ktorzy powiedza ze to "Stalinowskie metody"... przyklad mamy wlasnie u naszych braci Ukraincow.

I jeszcze maly link na koniec wypowiedzi:
http://demotywatory.pl/4297928/jesli-kazdy-problemTen post został edytowany przez Autora dnia 28.02.14 o godzinie 20:25