konto usunięte

Temat: Zastępca - zarządca

Witam.
A może zastępca - kolonizator?
Wyobraźmy sobie sytuacje. Jestem właścicielem sklepu spożywczego. Następnie kupuje/otwieram kolejny i kolejny. Jedna branża, jedna sieć, mam pracowników i mogę spokojnie sam się zajmować "dopilnowaniem" wszystkich spraw jak i ludzi.

Postanowiłem kupić sobie bar. Przesiaduje teraz w nowym oczku w mojej głowie. Jest to coś odmiennego od mojej sieci sklepów i muszę poznać cały proceder jeszcze dogłębniej. Pracownik nie zawsze mi wszystko powie co się dzieje i nie zawsze też dojdzie do podobnych wniosków co ja. Zmuszony jestem spędzać większość czasu na poznawaniu potrzeb moich klientów.

Następnie kupuje (np.) firmę spawającą przyczepy do samochodów. Tam też musze trochę posiedzieć, dopilnować spraw, poznać temat jeszcze dogłębniej niż w research`u.

I tak dalej... i tak dalej...

Jak teraz wyznaczyć osobę na stanowisko (w tej hipotetycznej sytuacji) zarządcy moich sklepów. Kolejną osobą będzie "operator" baru, "prezes" spawalni itd.

Jak można upuścić sobie nieco obowiązków i jak taką osobę wybrać?

Chciał bym poznać waszą opinię na ten temat i ew. sugestie.

Podkreślam że sytuacja to fantazjowanie. Proszę jednak o konkretne odpowiedzi.
Łukasz Wyrębek

Łukasz Wyrębek Pracuj mądrze, a nie
ciężko.

Temat: Zastępca - zarządca

Adrianie, w przypadku opisanym przez Ciebie uważam, że najmądrzejszym rozwiązaniem będzie wybrać ludzi, którzy Twoje biznesy traktują jak swoje własne.

Wybierz ludzi, którzy współpracują z Tobą od dawna. Mają oni ogromne doświadczenie i wiedzę, niezbędną do zarządzania Twoimi przedsiębiorstwami. Nie bądź też skąpy - wszak obarczasz ich ogromną odpowiedzialnością. Należy im się sowite wynagrodzenie. Ty i tak wyjdziesz na swoje.

Będąc w tej sytuacji wybrałbym właśnie ludzi, dla których moje przedsiębiorstwa są równie ważne, jak dla mnie. Ludzi, którzy mawiają "moja firma", "nasza firma", zamiast "firma w której pracuję".



Wyślij zaproszenie do