konto usunięte

Temat: Problem w pigułce - czyli o lekach, których lepiej nie...

Problem w pigułce - czyli o lekach, których lepiej nie brać przed jazdą.


Obrazek

To, że choroba oznacza problem, to żadna nowość. Niestety, czasami problem stanowią lekarstwa, bowiem nie po każdym możesz wsiąść na motocykl.


Z szerokim bananem na gębie właśnie jedziesz na długo wyczekiwany zlot albo czujesz, że jeśli zaraz nie pośmigasz na moto, to po prostu zwariujesz... I wtedy dopada cię choroba. Nie masz siły, źle się czujesz, ale nie masz wyjścia i nie możesz odpuścić – musisz wsiąść na motocykl. W takiej sytuacji masz kilka możliwości.

Idziesz na żywioł...

Jeżeli do tego kaszlesz lub kichasz, sytuacja staje się jeszcze gorsza. Ataki kaszlu dekoncentrują, a kichnięcie cię oślepia. Jak to?! – zapytasz. Jeśli nie wierzysz, spróbuj kichnąć, unikając zamknięcia oczu. Tymczasem jadąc z prędkością 100 km/h w sekundę pokonujesz niemal 28 metrów, czyli długość tira z naczepą i zaparkowanych przed nim dwóch osobówek. Taki dystans podczas kichnięcia pokonujesz z zamkniętymi oczami. A co, jeżeli kichniesz kilka razy z rzędu? Cieknący nos z kolei nie dość że paćka kask, to jeszcze utrudnia oddychanie, załzawione oczy utrudniają zaś widzenie, zwłaszcza w nocy.

Podobnie skutki może przynieść odwodnienie, którego jedną z przyczyn bywają problemy jelitowe. Badania wykazują, że liczbę popełnianych w takim stanie błędów można porównać do jazdy po kielichu. Poważne odwodnienie ma bowiem skutki porównywalne do wprowadzenia w krwiobieg 0,8 promila alkoholu. Popełniasz wówczas dwa razy więcej błędów, masz problemy z koncentracją i wyraźnie spowolnione reakcje. Odwodnienie może wywołać też ból głowy, znużenie i ospałość. Do tego dochodzi możliwość późniejszych komplikacji zdrowotnych. Jedyna sensowna reakcja: stop. Albo kładziesz się do łóżka i spokojnie dochodzisz do siebie, albo...

Sięgasz po pigułkę ...

Kichnięcie podczas jazdy na chwilę kompletnie cię oślepia. Nie wierzysz? Spróbuj kichnąć, mając otwarte oczy.
Jeżeli do tego kaszlesz lub kichasz, sytuacja staje się jeszcze gorsza. Ataki kaszlu dekoncentrują, a kichnięcie cię oślepia. Jak to?! – zapytasz. Jeśli nie wierzysz, spróbuj kichnąć, unikając zamknięcia oczu. Tymczasem jadąc z prędkością 100 km/h w sekundę pokonujesz niemal 28 metrów, czyli długość tira z naczepą i zaparkowanych przed nim dwóch osobówek. Taki dystans podczas kichnięcia pokonujesz z zamkniętymi oczami. A co, jeżeli kichniesz kilka razy z rzędu? Cieknący nos z kolei nie dość że paćka kask, to jeszcze utrudnia oddychanie, załzawione oczy utrudniają zaś widzenie, zwłaszcza w nocy.

Podobnie skutki może przynieść odwodnienie, którego jedną z przyczyn bywają problemy jelitowe. Badania wykazują, że liczbę popełnianych w takim stanie błędów można porównać do jazdy po kielichu. Poważne odwodnienie ma bowiem skutki porównywalne do wprowadzenia w krwiobieg 0,8 promila alkoholu. Popełniasz wówczas dwa razy więcej błędów, masz problemy z koncentracją i wyraźnie spowolnione reakcje. Odwodnienie może wywołać też ból głowy, znużenie i ospałość. Do tego dochodzi możliwość późniejszych komplikacji zdrowotnych. Jedyna sensowna reakcja: stop. Albo kładziesz się do łóżka i spokojnie dochodzisz do siebie, albo...

Sięgasz po pigułkę

To rozwiązanie jest znacznie bardziej kuszące. Jeśli postanowiłeś odpuścić wizytę u lekarza i wbijasz wprost do apteki, nie zapomnij zapytać farmaceuty o skutki uboczne leku albo poproś o taki, który nie wpływa na zdolność do prowadzenia pojazdów. Warto też przeczytać ulotkę, bowiem niektóre z ogólnie dostępnych środków zawierają składniki osłabiające koncentrację i powodujące senność.

To jednak nie koniec. Ostrożność jest wskazana też z innego powodu – w myśl prawa nie wolno ci prowadzić pod wpływem alkoholu, o czym doskonale wiesz, ale także pod wpływem środków działających podobnie do niego. Tak, chodzi tu głównie o narkotyki i dopalacze, jednak nie tylko o nie. Może się bowiem okazać, że podobnie do alkoholu działającym środkiem będzie lekarstwo dostępne bez recepty.
...
Jest problem

Gdy taki specyfik zostanie wykryty w twoim organizmie, robi się niewesoło. Zwłaszcza że prawo nie określa dozwolonych dawek, tak jak w przypadku alkoholu. Tak więc nawet śladowa obecność, jeśli wykaże ją narkotest, czyni cię winnym.

Groźne w skutkach może okazać się działanie niektórych medykamentów. Sięgając bowiem np. po leki na alergię, z których wiele – np. Allertec czy Alerzina – zawiera cetyrezynę, możesz spodziewać się senności, uczucia zmęczenia i zawrotów głowy. Podobny efekt grozi po środkach przeciwbólowych do zażywania na noc. Otępiają także niektóre lekarstwa na cukrzycę, nadciśnienie, depresję i padaczkę. Groźna w skutkach może okazać się też wizyta u dentysty, jeśli zastosował on znieczulenie miejscowe.

Zło wypływa z przesady ...
...
http://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze-zdrowie/problem...