konto usunięte

Temat: Kolejna polska giełda Bitcoinów padła. Powodem „utrata...

Kolejna polska giełda Bitcoinów padła. Powodem „utrata płynności”.

9 lipca 40 minut po północy na stronie polskiej giełdy Bitmarket pojawił się̨ komunikat o zakończeniu działalności z powodu „utraty płynności”. Po dwóch godzinach strona giełdy zniknęła z Internetu. Sprawę̨ bada prokuratura.


Obrazek


Czym była giełda Bitmarket?


Giełda Bitmarket była jedną z najstarszych giełd kryptowalut w Polsce. Działała nieprzerwanie przez ostatnich pięć́ lat. W jej ofercie nie figurowało zbyt wiele kryptowalut, jednak sama giełda próbowała przyciągnąć́ klientów poprzez możliwość́ handlu lewarowanego, czyli dźwigni finansowej pozwalającej osiągać́ dwu-, a nawet trzykrotne zyski. W świecie kryptowalut zajmowała dopiero 160. miejsce na świecie, ale jej dzienne obroty sięgały trzech milionów złotych.

Co doprowadziło do jej upadku?

O tym, jak i o liczbie poszkodowanych i wartości utraconych przez nich środków najpewniej poinformuje nas dopiero prokuratura w aktach sprawy. O oficjalnym powodzie zamknięcia giełdy poinformował właściciel giełdy - zarząd spółki IQ Partners. W wydanym komunikacie napisano, że na dwa dni przed zamknięciem dostał on informację od Prezesa Zarządu Gyptrade, spółki zależnej od IQ Partners o ryzyku zamknięcia giełdy ze względu na brak możliwości regulacji zobowiązań́ przez jej operatora - spółkę̨ Kvadratco Services Limited z siedzibą w Londynie.

Wcześniejsze problemy

Samej giełdzie w ostatnim czasie często zdarzały się przerwy i problemy w działaniu. I tak np. 1 czerwca opublikowano komunikat o potrzebie zarządzenia przerwy w działaniu giełdy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to że po przerwie użytkownicy musieli zmieniać hasła, a możliwość płatności została zablokowana na 2 dni.

Po przywróceniu działania niektórzy z użytkowników skarżyli się na potrzebę dodatkowej weryfikacji, jakiej wymagała od nich giełda. Możliwe, że doszło wtedy do włamania, jednak najprawdopodobniej była to nieudana próba wprowadzenia zmian w działaniu giełdy. 5 lat temu doszło też do włamania i kradzieży wycenionych na 85 tysięcy złotych.

Na giełdzie dochodziło też do wielokrotnych prób prania pieniędzy pochodzących z kradzieży, o czym pisał portal niebezpiecznik.pl. Częste były też opóźnienia.

- 4-5 miesięcy temu mieliśmy sytuację że bitmarket przetrzymywał nam przelewy w wysokości ponad 100.000 złotych przez ponad 20 dni– komentował dla portalu Bithub.pl Dawid Muszyński z kantoru bitcoinów Flying Atom.

Ostatnie chwile giełdy ...
...
http://www.msn.com/pl-pl/finanse/najpopularniejsze-art...