Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Zgadzam się, wyroki trzeba egzekwować. Jestem za tym, aby centrum stolicy było zadbane, na miarę innych stolic Europy. Ale to co wczoraj widzieliśmy napewno do normalnych rzeczy nie należało. Może, to specyfika naszego kraju, ale jak ludzie mają przestrzegać prawa, skoro politycy wykorzystują immunitet, by nie płacić mandatów,nie trafić za kraty itd.
Marcin Stroński

Marcin Stroński bo najważaniejsi są
ludzie

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Czytam tu o sprawiedliwych wyrokach sądów, brzydkim blaszaku w centrum stolicy, nie płaceniu czynszów...

Wszystko fajnie pod warunkiem, że jednakową miarkę przykłada się do wszystkich. Marzy mi się taki polityk z jajami, który z centrów miast w różnych częściach Polski pousuwa różne tesca, lidle, biedronki, carefoury. Obleśne to blaszane, podatków nie płaci, pieniądze transferuje cholera wie gdzie, dumping uprawia, wykorzystuje pracowników i płaci im jałmużnę, a żarcie sprzedaje najgorszego sortu. Jakoś wszędzie to obleśne sklepiszony są na obrzeżach. Powywalać dziadów z centrów miast, a co! Ciekawe czy tu różne Bufetowe, Miłośnicy Kotów i Cudów i kto tam jeszcze byliby tacy odważni? Ciekawe czy i tu sądy, komornicy, ochrona, policja byliby tacy restrykcyjni...

I tak naprawdę nie to mnie wkurza najbardziej, że wyrzucili tych kupców. Nie wiem jak były prowadzone negocjacje, co dokładnie powiedział sąd, nie wiem kto pierwszy rzucił płytą chodnikową, kto generalnie miał rację... Ale wkurza mnie to, że w sprawach, o których pisałem jakoś rząd (ten czy wcześniejsze) nie jest tak restrykcyjny. Nawet się rozmów nie prowadzi, tylko przyjmuje się, że tak jak jest to jest fajnie. W końcu Polska.... zasługuje na cud gospodarczy...

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Marcin Stroński:
Czytam tu o sprawiedliwych wyrokach sądów, brzydkim blaszaku w centrum stolicy, nie płaceniu czynszów...

Wszystko fajnie pod warunkiem, że jednakową miarkę przykłada się do wszystkich. Marzy mi się taki polityk z jajami, który z centrów miast w różnych częściach Polski pousuwa różne tesca, lidle, biedronki, carefoury. Obleśne to blaszane, podatków nie płaci, pieniądze transferuje cholera wie gdzie, dumping uprawia, wykorzystuje pracowników i płaci im jałmużnę, a żarcie sprzedaje najgorszego sortu. Jakoś wszędzie to obleśne sklepiszony są na obrzeżach. Powywalać dziadów z centrów miast, a co! Ciekawe czy tu różne Bufetowe, Miłośnicy Kotów i Cudów i kto tam jeszcze byliby tacy odważni? Ciekawe czy i tu sądy, komornicy, ochrona, policja byliby tacy restrykcyjni...

I tak naprawdę nie to mnie wkurza najbardziej, że wyrzucili tych kupców. Nie wiem jak były prowadzone negocjacje, co dokładnie powiedział sąd, nie wiem kto pierwszy rzucił płytą chodnikową, kto generalnie miał rację... Ale wkurza mnie to, że w sprawach, o których pisałem jakoś rząd (ten czy wcześniejsze) nie jest tak restrykcyjny. Nawet się rozmów nie prowadzi, tylko przyjmuje się, że tak jak jest to jest fajnie. W końcu Polska.... zasługuje na cud gospodarczy...

A co do tego ma rząd, to sprawa samorządowa (halo, mamy decentralizacje) - negocjacje były i część kupców z tych warunków skorzysta.

Zastanawianie się kto rzucił kostką brukową nie ma sensu, bo przecież nie komornik ani policja ;)
biedronki i inne cuda są legalnie zarejestrowanymi punktami usługowymi, wydaje mi się (ale tylko wydaje) gdyby jednej z tych firm skończyla się umowa dzirżawy, nie protestowałaby w zaściankowy sposób, tylko cywilizowanie opuściła lokal.

Za przykład dam hale najmowaną przez MarcPol, którego właściciel po zakończeniu umowy dzierżawy potrafił w cywilizowany sposób pożegnać się z lokalizacją.

A taki handel właśnie na obrzeża powinno się kierować, a powodów jest kilka:
1. Odciążenie miasta z samochodów
2. Wygląd centrum
3. Niskie koszty utrzymania lokalów (w porównaniu do centrum)
4. Właściciele tych lokali mieli by bliżej ze swoich domów (bo większość protestujących w Warszawie nie mieszka)Stanisław Eysmont edytował(a) ten post dnia 22.07.09 o godzinie 22:41
Marcin Stroński

Marcin Stroński bo najważaniejsi są
ludzie

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Stanisław Eysmont:

biedronki i inne cuda są legalnie zarejestrowanymi punktami usługowymi, wydaje mi się (ale tylko wydaje) gdyby jednej z tych firm skończyla się umowa dzirżawy, nie protestowałaby w zaściankowy sposób, tylko cywilizowanie opuściła lokal.

O tym tylko pisałem. Nie obchodzi mnie roztrząsanie tej konkretnej sprawy, ale niesymetryczne podejście władz (samorządowych, państwowych obojętne) do różnych rodzajów handlu. Kupcy źli, brzydcy itd., ale tesca, biedronki i inne badziewie jest spoko.

Pytam tylko, czemu tymi obleśnymi blaszakami w centrach miast, tym w jaki sposób otrzymały tak dogodną lokalizację, dlaczego do cholery nie płacą podatków nikt się nie zajmie??? To już kwestia nie tylko samorządów. Halo, wszystkich obowiązuje to samo prawo!

I w pełni popieram Twoje zdanie, że trzeba wielkopowierzchniowy handel przenieść na obrzeża miast. Nie tylko tych kupców, ale właśnie te szpetne blachodachówkowe sześciany. Jak słusznie zauważyłeś powodów jest kilka:
>
1. Odciążenie miasta z samochodów
2. Wygląd centrum

Te dwa ostatnie dla molochów są obojętne.
3. Niskie koszty utrzymania lokalów (w porównaniu do centrum)
4. Właściciele tych lokali mieli by bliżej ze swoich domów

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Marcin Stroński:
Stanisław Eysmont:

biedronki i inne cuda są legalnie zarejestrowanymi punktami usługowymi, wydaje mi się (ale tylko wydaje) gdyby jednej z tych firm skończyla się umowa dzirżawy, nie protestowałaby w zaściankowy sposób, tylko cywilizowanie opuściła lokal.

O tym tylko pisałem. Nie obchodzi mnie roztrząsanie tej konkretnej sprawy, ale niesymetryczne podejście władz (samorządowych, państwowych obojętne) do różnych rodzajów handlu. Kupcy źli, brzydcy itd., ale tesca, biedronki i inne badziewie jest spoko.

Pytam tylko, czemu tymi obleśnymi blaszakami w centrach miast, tym w jaki sposób otrzymały tak dogodną lokalizację, dlaczego do cholery nie płacą podatków nikt się nie zajmie??? To już kwestia nie tylko samorządów. Halo, wszystkich obowiązuje to samo prawo!

I w pełni popieram Twoje zdanie, że trzeba wielkopowierzchniowy handel przenieść na obrzeża miast. Nie tylko tych kupców, ale właśnie te szpetne blachodachówkowe sześciany. Jak słusznie zauważyłeś powodów jest kilka:
>
1. Odciążenie miasta z samochodów
2. Wygląd centrum

Te dwa ostatnie dla molochów są obojętne.
3. Niskie koszty utrzymania lokalów (w porównaniu do centrum)
4. Właściciele tych lokali mieli by bliżej ze swoich domów

I tu się zgodzę, nie cierpię blaszanych sześcianów które tworzy się w małych miasteczkach szpecąc je. Na sczęście centrum warszawy jest w tej chwili już wolne od takich zagrożeń. Na szczęście Józefów (20 km od Centrum W-wy) gdzie mam firmę też jest wolny od szpetnych blachowców i to właśnie zasługa burmistrza i jego polityki zezwoleń.

BTW: Biedronka ma na szczęście w większości murowane budynki, straszy za to Tesco i ostatnio widziałem w Błoniu (pod Warszawą) InterMarsze (czy jak to się pisze) straszne straszydło wśród starych, zaniedbanych kamieniczek - szkoda gadać!
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Stanisław Eysmont:

Żyjemy w demokratycznym państwie prawa, w Unii Europejskiej, w cywilizowanym świecie,...
Doprawdy???
Stanisław Eysmont:
Doszukiwanie się spiskowej teorii dziejów w tej sprawie jest skrajnie absurdalne i niedorzeczne.
Skoro nie ma teorii spiskowych, to po co Pan do nich nawiązuje?
Stanisław Eysmont:
Ci ludzie, sprzedawcy bazarowi, dostali szanse od miasta na kilka lat w postaci Blaszaka, ale większość z nich nie nadaje się do prowadzenia własnego biznesu, to zwykłe przekupki, sprzedawcy badziewia.
Zarabiają (zarabiali), a nie nadają się do prowadzenia własnego biznesu!
Szanowny Panie Stanisławie Eysmont!
Ciekawy ten Pański pogląd. Wg Pana do prowadzenia biznesu nadają się wyłącznie "białe kołnierzyki", które doprowadzą do upadłości każdy biznes! Wiele głupot zdarza się na forum, ale nikt jeszcze nie poszedł tak daleko jak Pan! Nie mogę wyjść z podziwu dla Pańskiej diagnozy, iż oto ludzie, często bardzo prości, którzy zarabiają pieniądze nie nadają się do biznesu!
A kto nadaje się wg Szanownego Pana do prowadzenia biznesu? Bo świetle pańskich wywodów obawiam się, czy nie skaże Pan mnie i innych samodzielnie prowadzących biznes (w tym obecnych na forum goldenline.pl) na biznesową "banicję".
Stanisław Eysmont:
to zwykłe przekupki, sprzedawcy badziewia.
Nooo tak, jeno nasuwa się pytanie: Dlaczego na to "badziewie" jest popyt?
Czy nie przypadkiem dlatego, że rządzący tak się "troszczą" o lud, że lud musi kupować plastikowe buty, bo na skórzane go nie stać? Sorry, ale to z mojej strony na pewno teoria spiskowa, bo przecież lud nie lubi chadzać w skórzanych butach, woli chadzać w butach plastikowych, które są trendy no i zdrowe są na pewno.
Sorry, ale na pewno się mylę i jestem nietolerancyjny. Lud jest zasobny finansowo, a plastikowe buty kupuje nie z biedy, ale z chęci zaimponowania innym, którzy są konserwatywni i wybierają buty skórzane. No i jestem nietolerancyjny, gdyż naruszam konstytucyjne prawo ludu do wyboru i zakładania plastikowych butów.
Ewa Z.

Ewa Z.
http://www.youtube.c
om/watch?v=u5HRzaOFh
ec

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Andrzej L.:
Ewa Z.:
adam stankiewicz:
Ewa Z.:
Wojciech K.:
a komu zależało, żeby KDT trwało dalej ???


Chcemy mieć Euro a zamiast stadionów sportowych mamy stadiony handlowe, chcemy muzea/teatry/kina etc a zamiast tego mamy metalowe stragany... A gdzie tutaj konsekwencja w działaniu?

Osobiście uważam, że kilkunastu/kilkudziesięciu/kilkuset "sprzedawczyków" (pojecia nie mam ilu choć to bez znaczenia) nie może uzależniać prywatnego interesu nad interesem całego kraju.
Powstrzymajcie się od komentarzy, ze na tym interesie zrobi interes ktos inny bo teoretycznie moglby to byc kazdy z nas, wazny jest fakt, ze cos co ograniczone jest w czasie trwania nie moze trwac wiecznie bo tak sobie postanowila jednostka.

Myślącym inaczej polecam wyobrazic sobie adekwatna sytuacje do wynajecia własnego mieszkania - a lokator pomimo wypowiedzenia/rozwiazania itp. umowy postanowil sobie jeszcze w nim pomieszkac.

wiesz co ewa ?,

są ludzie, którzy tego w ogóle nie rozumieją.

imaginujesz sobie ?

bo ja nie...:)

a


owszem i nie widzę w tym nic złego:)
A ja widzę - nie jesteś obiektywna.

Własne zdanie ma to do siebie, ze nie jest obiektywne tylko wyraża moje spostrzezenia, odczucia i dlatego zawsze pozostanie subiektywne.
1.Kupcy nie płacili bo miasto nie dało im nakazu zapłaty - wina wiec po stronie miasta.

Miasto nie wydaje nakazu zapłaty od tego są Sądy a te muszą mieć podatawę prawną - skoro nie ma umowy to nie ma podstawy!
2.Zamiast rozwiązań na drodze negocjacji wybrano rozwiązanie żywcem wzięte z okresu stanu wojennego a to wskazuje tylko na jedno - nie wyczerpano wszystkich możliwości ugodowego rozwiązania sporu i rodzi się pytanie - Czemu komornik bojąc się nieuzbrojonych kupców nie przyszedł z ustawowo ustanowionymi do tych celów siłami tylko z jakąś ochroną???

Nie ma nad czym debatować upływ okresu na który została zawiązana umowa był odpowiednio wcześniej znany obu stronom, mieli wystarczająco duzo czasu by podjąć inne działania zmierzające do rozwoju ich interesu!
tak panicznie bał się prawników kupców???

no comment
3.Chcemy mieć EURO 2012 a pieniądze pakowane są w stadion legii - czyli w TVN by bardziej wspierał rządzących - właściciel TVN jest udziałowcem Legii.

Stadion Legii powinniśmy zburzyć albo lepiej oddajmy go KDT:) WOW a później płakać, że Polacy to tylko pija bija a piłkę nożną widzą tylko na CANAL+;)
4.Stadion X-lecia stoi rozkopany i nie zanosi się na ostry start budowy trybun i całego kompleksu wokół kierownictwo budowy(czytaj ludzie Drzewieckiego) biorą "piękne"nagrody za "dokonania".
Rozumiem, ze zrobiłbyś to lepiej - proponuję zostać ministrem Infrastruktury - masz mój głos jako kandydata do sejmu tylko udowodnij, ze poza narzekaniem potrafisz coś zrobić.
Zaś na podsumowanie powiem tak popieraj dalej postępowanie Bufetowej,Rudego,Spalonego Kota,Chowającego Brony w Komorze i innych - być może następną ich ofiarą będziesz Ty.

Ofiara pasywna czy prowokująca - bo nie zauważyłam u siebie, żadnej z cech charakteryzujących te typy ale oczywiscie to tylko moja subiektywna opinia;)
Edyta G.

Edyta G. menedżer -
diagnozuję i leczę

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Coś w temacie ;)
Prawie jak na GL ;D
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wiekszosc-warsz...

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Mariusz Czerwiński:
Stanisław Eysmont:

Żyjemy w demokratycznym państwie prawa, w Unii Europejskiej, w cywilizowanym świecie,...
Doprawdy???
Stanisław Eysmont:
Doszukiwanie się spiskowej teorii dziejów w tej sprawie jest skrajnie absurdalne i niedorzeczne.
Skoro nie ma teorii spiskowych, to po co Pan do nich nawiązuje?
Stanisław Eysmont:
Ci ludzie, sprzedawcy bazarowi, dostali szanse od miasta na kilka lat w postaci Blaszaka, ale większość z nich nie nadaje się do prowadzenia własnego biznesu, to zwykłe przekupki, sprzedawcy badziewia.
Zarabiają (zarabiali), a nie nadają się do prowadzenia własnego biznesu!
Szanowny Panie Stanisławie Eysmont!
Ciekawy ten Pański pogląd. Wg Pana do prowadzenia biznesu nadają się wyłącznie "białe kołnierzyki", które doprowadzą do upadłości każdy biznes! Wiele głupot zdarza się na forum, ale nikt jeszcze nie poszedł tak daleko jak Pan! Nie mogę wyjść z podziwu dla Pańskiej diagnozy, iż oto ludzie, często bardzo prości, którzy zarabiają pieniądze nie nadają się do biznesu!
A kto nadaje się wg Szanownego Pana do prowadzenia biznesu? Bo świetle pańskich wywodów obawiam się, czy nie skaże Pan mnie i innych samodzielnie prowadzących biznes (w tym obecnych na forum goldenline.pl) na biznesową "banicję".
Stanisław Eysmont:
to zwykłe przekupki, sprzedawcy badziewia.
Nooo tak, jeno nasuwa się pytanie: Dlaczego na to "badziewie" jest popyt?
Czy nie przypadkiem dlatego, że rządzący tak się "troszczą" o lud, że lud musi kupować plastikowe buty, bo na skórzane go nie stać? Sorry, ale to z mojej strony na pewno teoria spiskowa, bo przecież lud nie lubi chadzać w skórzanych butach, woli chadzać w butach plastikowych, które są trendy no i zdrowe są na pewno.
Sorry, ale na pewno się mylę i jestem nietolerancyjny. Lud jest zasobny finansowo, a plastikowe buty kupuje nie z biedy, ale z chęci zaimponowania innym, którzy są konserwatywni i wybierają buty skórzane. No i jestem nietolerancyjny, gdyż naruszam konstytucyjne prawo ludu do wyboru i zakładania plastikowych butów.

Wystarczy pojechać do maximusia i za ten badziew zapłacić mniej.
Państwo się troszczy ile może, a każdy powinien być kowalem swojego losu, jeśli stać go tylko na plastikowe buty to jego sprawa i jak mu w życiu nie wyszło... trudno.
A biały kołnierzyk to nie mam ja tylko Pan, Panie Mariuszu :)

Jeśli ktoś uparcie walczy o 10m2 to wydaje mi się że bardzo się boi że bez tej powierzchni nie da sobie rady, osoba przedsiębiorcza nie barykaduje się, osoba przedsiębiorcza korzysta z propozycji miasta i dostosowuje się do nowych realiów, jest elastyczna - to fundament przedsiębiorczości.

Ci ludzie nie mając innych pomysłów 20 lat temu rozstawili się z polówkami i szczękami w centrum warszawy (nielegalnie!) i przez 20 lat nic się nie zmieniło, nie rozwinęli się, hala to zasługa miasta, które chciało ich ucywilizować - według mnie dlatego nie są przedsiębiorczy, bo mając taki punkt w Stolicy, w 2 milionowym mieście, przez 20 lat nie otworzyli innych punktów, nie zainwestowali w rozwój... gdyby pomyśleli, zamknięcie KDT to byłby mały uszczerbek w ich biznesie... a teraz jak sierotki ryczą i proszą o pomoc, bo nie są w stanie sami egzystować, jako niezależne jednostki.

Kupcy którzy dobrowolnie opuścili halę to prawdziwi handlowcy i oni nadają się do prowadzenia biznesu - bo myślą, a to podstawa!
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Edyta G.:
Coś w temacie ;)
Prawie jak na GL ;D
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wiekszosc-warsz...
Dwóch wypowiadających się, z których ten drugi obiektywnie podszedł do problemu.
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Stanisław Eysmont:
Szanowny Panie Stanisławie,
W tej sprawie chodzi o sposób podejścia do problemu. Komornik (za czyimś wyraźnym przyzwoleniem) podszedł do sprawy konfrontacyjnie i to ma wiodące znaczenie w sprawie.
Proszę zwrócić uwagę, że co najmniej dziwnym jest, że komornik wynajął firmę ochroniarską, zamiast skorzystać z pomocy policji. Komornik działał więc na szkodę wierzyciela, gdyż komercyjnej firmie ochroniarskiej trzeba zapłacić w przeciwieństwie do policji, która działa non-profit.
Różnie bywa z intelektem komorników, lecz ten zdolności negocjacyjnych nie miał zbyt zaawansowanych. Poza tym taniej i skuteczniej wyszłoby wynająć negocjatora. Co najmniej dziwne jest zachowanie Prezydenta Warszawy, która doprowadziła do konfrontacji i bójek. Ona za to ponosi winę!

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Mariusz Czerwiński:
Stanisław Eysmont:
Szanowny Panie Stanisławie,
W tej sprawie chodzi o sposób podejścia do problemu. Komornik (za czyimś wyraźnym przyzwoleniem) podszedł do sprawy konfrontacyjnie i to ma wiodące znaczenie w sprawie.

Za przyzwoleniem sądu. Komornik to cholernie przechlapana robota, są szczuci pasami, strzela się do nich, są atakowania i często się im grozi. Okropna robota! Zabezpieczają się więc - w hali zabarykadowało się ponad 100 agresywnie nastawionych osob (będziemy walczyć o nasze! - krzyczeli już kilka dni wcześniej) - komornik zabezpieczył się na tą okoliczność
Proszę zwrócić uwagę, że co najmniej dziwnym jest, że komornik wynajął firmę ochroniarską, zamiast skorzystać z pomocy policji.

Miał do tego prawo.
Komornik działał więc na szkodę wierzyciela, gdyż komercyjnej firmie ochroniarskiej trzeba zapłacić w przeciwieństwie do policji, która działa non-profit.

Policja nie działa non profit, skąd takie informację, za całą awanturę, ściąganie posiłków, zabezpieczenie zamieszek wywołanych przez kupców zapłacą kupcy, a dokładniej dłużnik , czyli KDT.

Policja nie jest organizacją charytatywną, też wystawia rachunki.
Różnie bywa z intelektem komorników, lecz ten zdolności negocjacyjnych nie miał zbyt zaawansowanych.

Komornik musi mieć wykształcenie prawnicze, negocjować nie musi, bo nie jest od tego, ma egzekwować wyroki sądów - czas na negocjację się skończył.
Poza tym taniej i skuteczniej wyszłoby wynająć negocjatora. Co najmniej dziwne jest zachowanie Prezydenta Warszawy, która doprowadziła do konfrontacji i bójek. Ona za to ponosi winę!

Strony były dwie, miasto i KDT -> wyrokiem sądu nakazano zajęcie nieruchomości, Komornik nie jest przedstawicielem miasta, a sądu.

Za awanturę odpowiadają kupcy, bo nie przestrzegali prawa.

Jeśli dostaje mandat, to nie bije się z policją tylko go przyjmuje, jęśli go nie przyjmę sprawa jest kierowana do sądu, jeśli sąd przyzna rację policji, uzna że złamałem prawo musze pokryć koszty sądowe i zapłacić mandat.Stanisław Eysmont edytował(a) ten post dnia 23.07.09 o godzinie 00:47
Katarzyna K.

Katarzyna K. douczając się
nieustannie dochodzę
do starości

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Dariusz Szul:
Komu zależało na przepędzeniu kupców z KDT?
Ja to widzę w ten sposób:
Według Darka - wszystkiemu są winni politycy, biednym trza dać, bogatym zabrać.
Sąd wydał wyrok - niezawisły sąd i o ile można było mówić o tym, że politycy mają wpływ, wywierają wpływ na wymiar sprawiedliwości nie można tego powiedzieć o sądach (wpływać chcieli i mogli na prokuratorów, ale tez im nie wychodziło).
Biednym trza Darek dać... wędkę a nie rybę i to jest różnica między naszym myśleniem.
Komornik realizował to, co do niego należało i tyle, wina leży po stronie kupców, bo mieli czas dogadać się i tyle. Co do rzeszy bezrobotnych kilku tysięcy - nie wierzę w taką ich liczbę.
Pisząc, że wymiarem sprawiedliwości rządzi polityka obrażasz wielu moich kolegów i przyjaciół, którzy na to nie zasługują.
KK
PS
Czasami wydaje mi się, że piszesz aby pisać.
K

konto usunięte

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Katarzyna K.:
Dariusz Szul:
Komu zależało na przepędzeniu kupców z KDT?
Ja to widzę w ten sposób:
Według Darka - wszystkiemu są winni politycy, biednym trza dać, bogatym zabrać.
Sąd wydał wyrok - niezawisły sąd i o ile można było mówić o tym, że politycy mają wpływ, wywierają wpływ na wymiar sprawiedliwości nie można tego powiedzieć o sądach (wpływać chcieli i mogli na prokuratorów, ale tez im nie wychodziło).
Biednym trza Darek dać... wędkę a nie rybę i to jest różnica między naszym myśleniem.
Komornik realizował to, co do niego należało i tyle, wina leży po stronie kupców, bo mieli czas dogadać się i tyle. Co do rzeszy bezrobotnych kilku tysięcy - nie wierzę w taką ich liczbę.
Pisząc, że wymiarem sprawiedliwości rządzi polityka obrażasz wielu moich kolegów i przyjaciół, którzy na to nie zasługują.
KK
PS
Czasami wydaje mi się, że piszesz aby pisać.
K

O wspaniała kobieto, głosie rozsądku :) Kwintesencja tej długiej debaty. TAK TAK TAK
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Katarzyna K.:
Dariusz Szul:
Komu zależało na przepędzeniu kupców z KDT?
Ja to widzę w ten sposób:
Według Darka - wszystkiemu są winni politycy, biednym trza dać, bogatym zabrać.
Sąd wydał wyrok - niezawisły sąd i o ile można było mówić o tym, że politycy mają wpływ, wywierają wpływ na wymiar sprawiedliwości nie można tego powiedzieć o sądach (wpływać chcieli i mogli na prokuratorów, ale tez im nie wychodziło).
Biednym trza Darek dać... wędkę a nie rybę i to jest różnica między naszym myśleniem.
A komu z "bogatych" Darek chce zabierać? Bo jakoś chyba nie wymienił ich, a więc .... pozostaje mi wyciągnąć wniosek o wyciągnięciu zbyt daleko idących wniosków Przez ... autorkę owego bezzasadnego zarzutu.
Szanowna Pani!
Ci kupcy mieli póki co wędkę, a właśnie tą wędkę zabrano im, oferując w zamian rybę
P.S.
Wniosła Pani chociaż jeden pozew przeciwko koncernowi, albo bankowi, by wypisywać bzdury z podręczników akademickich, które nijak się mają do rzeczywistości temidalnej?
Mariusz Czerwiński

Mariusz Czerwiński Szukam pracy:
Diagnozy nadużyć
kredytowych, Audyty
umów k...

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Stanisław Eysmont:
Strony były dwie, miasto i KDT
Ciepło, ciepło, ciepło ... ale jeszcze nie gorąco. Proszę się za bardzo nie oddalać od tej kwestii, ale jestem przekonany, ze wyciągnie Pan właściwe wnioski w tej sprawie.
Wojciech Nurkowski

Wojciech Nurkowski Specjalista....

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Francuzi "schowali" centra handlowe pod ziemie i przykryli pięknym ogrodem od góry - moze to jest rozwiązanie?
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

adam stankiewicz:
Jacek Piotrowski:
A słyszałem że znajomośc jezyków obcych to plus.

tak

ale tylko wtedy kiedy umie się je stosować......

a
i zapewne nalezy pan do nielicznych który umie? Żałosne
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Katarzyna K.:
Dariusz Szul:
Komu zależało na przepędzeniu kupców z KDT?
Ja to widzę w ten sposób:
Według Darka - wszystkiemu są winni politycy, biednym trza dać, bogatym zabrać.
Sąd wydał wyrok - niezawisły sąd i o ile można było mówić o tym, że politycy mają wpływ, wywierają wpływ na wymiar sprawiedliwości nie można tego powiedzieć o sądach (wpływać chcieli i mogli na prokuratorów, ale tez im nie wychodziło).
Biednym trza Darek dać... wędkę a nie rybę i to jest różnica między naszym myśleniem.
Komornik realizował to, co do niego należało i tyle, wina leży po stronie kupców, bo mieli czas dogadać się i tyle. Co do rzeszy bezrobotnych kilku tysięcy - nie wierzę w taką ich liczbę.
Pisząc, że wymiarem sprawiedliwości rządzi polityka obrażasz wielu moich kolegów i przyjaciół, którzy na to nie zasługują.
KK
PS
Czasami wydaje mi się, że piszesz aby pisać.
K
Oczywiśćei że w wielu przypadkach rządzi polityka. W tych gdzie widzimy polityków w tle.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: KDT - czyli realizacja polityki miłości rządu w praktyce ?

Marcin Stroński:
Czytam tu o sprawiedliwych wyrokach sądów, brzydkim blaszaku w centrum stolicy, nie płaceniu czynszów...

Wszystko fajnie pod warunkiem, że jednakową miarkę przykłada się do wszystkich. Marzy mi się taki polityk z jajami, który z centrów miast w różnych częściach Polski pousuwa różne tesca, lidle, biedronki, carefoury. Obleśne to blaszane, podatków nie płaci, pieniądze transferuje cholera wie gdzie, dumping uprawia, wykorzystuje pracowników i płaci im jałmużnę, a żarcie sprzedaje najgorszego sortu. Jakoś wszędzie to obleśne sklepiszony są na obrzeżach. Powywalać dziadów z centrów miast, a co! Ciekawe czy tu różne Bufetowe, Miłośnicy Kotów i Cudów i kto tam jeszcze byliby tacy odważni? Ciekawe czy i tu sądy, komornicy, ochrona, policja byliby tacy restrykcyjni...

I tak naprawdę nie to mnie wkurza najbardziej, że wyrzucili tych kupców. Nie wiem jak były prowadzone negocjacje, co dokładnie powiedział sąd, nie wiem kto pierwszy rzucił płytą chodnikową, kto generalnie miał rację... Ale wkurza mnie to, że w sprawach, o których pisałem jakoś rząd (ten czy wcześniejsze) nie jest tak restrykcyjny. Nawet się rozmów nie prowadzi, tylko przyjmuje się, że tak jak jest to jest fajnie. W końcu Polska.... zasługuje na cud gospodarczy...
Zgadzam się z tą wypowiedzią. Z tym że ci kupcy to byc może ów zacżatek klasy średniej, o której tak cżesto mówią politycy róznej maści. Wędkę juz mieli, zapewne byłó wyjście z tej sytuacji. Tym bardziej że jak juz wiadomo, w tym miejscu przez najbliższe dwa lata nie planowano żadnych robót. Wybrano wyjście w stylu Łukaszenki



Wyślij zaproszenie do