Paulina Korzyniewska

Paulina Korzyniewska Logistics Manager

Temat: organizacja pracy planisty

Cześć,
1.wiele zależy od ilości zleceń, organizacji produkcji (ilość wydziałów produkyjnych etc)
2.logistyka
3.zależy od pkt. 1 :)
4.nie

pozdrawiam
Miłosz D.

Miłosz D. Dyrektor Łańcucha
Dostaw / Supply
Chain Director

Temat: organizacja pracy planisty

Cześć Joanno,

Ad 1. Z racji tego, że praca planisty to praca koncepcyjna polegająca często na rozwiązywaniu kwadratury koła ;-) wszelkie metody pomiarowe są mało miarodajne. Ale, jak już chcemy mierzyć to spotkałem się/stosowałem następujące:
- ilość SKU (wyroby gotowe, półprodukty, komponenty/podzespoły/materiały jeżeli planista zajmuje się też tym). Ostatnio przerabiałem takie ćwiczenie, gdzie zrobiliśmy średnią ważoną. SKU wyrobu gotowego dostały wagi ca. 1,30, SKU półproduktu 1,00 a komponenty 0,70.
- ilość zleceń produkcyjnych
- ilość zamówień klienta

Ad 2. Produkcja (zgodnie z ideą Strumieni wartości, skupiających kluczowe funkcje w swoich ramach). Aczkolwiek wiem że są fabryki w ramach mojego koncernu, w których planowanie podlega pod Logistykę. Osobiście uważam, że planowanie powinno być jednak funkcją centralną w Logistyce.

Ad 3. To zależy od stopnia skomplikowania systemu. Jeżeli można łatwo wyznaczyć niezależne ciągi (od surowca do wyrobu gotowego) i na poszczególnych etapach nie spotyka się zbyt wiele produktów to schemat "rurowy" z przypisaniem planisty od surowca do wyrobu gotowego jest idealny. Jeżeli system jest skomplikowany i są miejsca, gdzie produkty różne spotykają się na jednej maszynie lub dzielą wspólny komponent/półprodukt może być trudniej. W mojej firmie na dziś jest to podział "rurowy" z drobnymi wyjątkami.

Ad 4. Broń boże ;-) Czy planista na 2giej zmianie miałby pełną wiedzę dlaczego planista na zmianie pierwszej ustawił harmonogram produkcji tak a nie inaczej? Wątpię. Moim zdaniem to kiepski pomysł aby robić 2 zmiany. No chyba, że traktujemy zatwierdzanie zleceń a może i zamawianie materiałów pod te zlecenia na wydział, jako planowanie. W tej sytuacji hipotetycznie zakładając, że planista nadrzędny (nazwijmy go Master Production Scheduler) robi plan i harmonogram a planista niższego stopnia tylko i wyłącznie obrabia fizycznie taki plan (zlecenia, zamówienia na wydział, itd.) byłaby możliwa praca zmianowa planistów niższego stopnia (uff... pofilozofowałem).

A ja dodam punkt 5. "Czy w waszej firmie planista kontaktuje się bezpośrednio z klientem czy też istnieje ogniwo pośrednie - jakiś dział sprzedaży/obsługi klienta?

pzdr

konto usunięte

Temat: organizacja pracy planisty

Cześć,

1. Na podstawie obciążenia czasowego. Co jakiś czas weryfikowane są arkusze opisu stanowiska pracy. Sprawdzamy ile czasu zajmuje nam średnio dana czynność (przez około tydzień rozpisując czas poświęcony na wykonanie poszczególnych zadań). Fakt, pracę koncepcyjną trudno znormalizować, ale można w przybliżeniu uśredniając przyjąć pewną rezerwę.

2. Jest oddzielny, ale pod silnym wpływem Produkcji. :)

3. Dzielimy pracę według obszarów (hal) i stadiów wyrobu. Od półproduktów III rzędu, przez II i I rzędu aż do wyrobu gotowego. Po prostu zbyt wiele wspólnych ogniw i skrzyżowań :)

4. Zdecydowanie - Nie.

Odpowiadając na punkt bonusowy:
5. W naszym wypadku ogniwem pośrednim jest centrala europejska.

Pozdr.
PT
Joanna Cabała

Joanna Cabała Kierownik planowania
ekstruzji

Temat: organizacja pracy planisty

odpowiedź na punkt bonusowy - nie, bezpośrednim kontaktem z klientem zajmuje się specjalista ds logistyki
Miłosz D.

Miłosz D. Dyrektor Łańcucha
Dostaw / Supply
Chain Director

Temat: organizacja pracy planisty

Czy ktoś ma w swojej firmie stanowisko wg standardów APICSa odpowiadające roli: Master Production Scheduler? Jeżeli tak to wdzięczny byłbym za podzielenie się opisem takiego stanowiska i/lub zakresem zadań/odpowiedzialności.

Dzięki z góry za pomoc.
Sylwia Kruczyńska

Sylwia Kruczyńska Kierownik Produkcji

Temat: organizacja pracy planisty

Witam,

U nas wygląda to tak:

1. Liczba planistów - w zasadzie w żaden sposób nie kalkulowana. Jak przyszedł czas kryzysu i zamówienia spadły o 40% zwolniono 40 % planistów.

2. U nas dział planowania to oddzielny dział w pionie razem z logistyką wewnętrzną, oraz obsługą magazynu wyrobu gotowego. Planowanie oraz zakupy surowców podstawowych do produkcji, dział zakupów. Były zakusy aby planiści podlegali pod wydziały zgodnie z koncepcją strumieniową, ale na szczęście pomysł poległ w gruzach :)

3. Każdy z planistów jest odpowiedzialny za poszczególny komponent. W większości przypadków to także układ rurowy, (scalony operacją montażu na końcu), zaczynając od magazynu surowców, który uzupełnia nam dział zakupów. I tutaj bywają czasem rożne problemy, dotyczące dostępności surowców które są potrzebne, ale chyba nie ma idealnych rozwiązań na opornych dostawców :)

4. Na szczęście nie ma układu pracy na zmiany, ale zgodzę się z przedmówcą, że:

Ad 4. Broń boże ;-) Czy planista na 2giej zmianie miałby
pełną wiedzę dlaczego planista na zmianie pierwszej ustawił harmonogram produkcji tak a nie inaczej? Wątpię. Moim zdaniem to kiepski pomysł aby robić 2 zmiany. No chyba, że traktujemy zatwierdzanie zleceń a może i zamawianie materiałów pod te zlecenia na wydział, jako planowanie. W tej sytuacji hipotetycznie zakładając, że planista nadrzędny (nazwijmy go Master Production Scheduler) robi plan i harmonogram a planista niższego stopnia tylko i wyłącznie obrabia fizycznie taki plan (zlecenia, zamówienia na wydział, itd.) byłaby możliwa praca zmianowa planistów niższego stopnia (uff... pofilozofowałem).

5. U nas istnieje coś takiego jak Centrum Obsługi klienta i to z nimi korespondujemy w 80%. 20% to komponenty, które wysyłamy do innych naszych fabryk do montażu i tutaj kontaktujemy się bezpośredni z nimi.

Następna dyskusja:

Charakterystyka dobrego pla...




Wyślij zaproszenie do