Kamil Matusiak

Kamil Matusiak Student, Szkoła
Główna Gospodarstwa
Wiejskiego,
Logistyka

Temat: Zagrożenia i korzyści wynikające z posiadania jednego...

Witam. Piszę pracę dotyczącą wyżej wymienionego tematu w branży FMCG. Firma nie posiada własnego taboru i korzysta z usług firmy zewnętrznej.
Obecnie opieram się wyłącznie na informacjach z książki, lecz pragnąłbym poprzeć to praktyką i poznać zdania specjalistów. Czy Państwa zdaniem w obecnych czasach można pozwolić sobie wyłącznie na jednego operatora logistycznego czy lepiej wejść we współpracę z kilkoma przewoźnikami?

Proszę o opinie i pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Zagrożenia i korzyści wynikające z posiadania jednego...

Kamil M.:
Proszę o opinie i pozdrawiam.

Tu nie da się łatwo udzielić odpowiedzi i wszystko jest zależne od wielu obiektywnych okoliczności.

Jeśli firma realizuje przewozy na wielką skalę to czasem jeden operator może nie mieć możliwości ich realizacji, bo przecież obsługuje także innych klientów. Odmowa realizacji pewnego zlecenia nie musi być efektem niechlujstwa Pańskiego kontrahenta, jego złośliwości lub innych dyskusyjnych przyczyn, lecz może wynikać z przesłanek obiektywnych.

Tu pojawia się pytanie o sensowność "dywersyfikacji" operatorów logistycznych - kiedy szukać drugiego?

Samo posiadanie drugiego oferenta zawsze jest argumentem za Panem - to w końcu Pan jest "panną na wydaniu", mającą gotówkę do wydania na danę usługę. To Pan kaprysi, grymasi i czeka na zaloty podczas procesu negocjacyjnego. Dwóch oferentów to - w przypadku negocjowania warunków ogólnych - zaleta, polegająca na możliwości zderzeniu ze sobą dwóch katalogów cenowych, a następnie - w trakcie procesu negocjacji - wygrywania jednego oferenta przeciw drugiemu, czego skutkiem jest po pierwsze obniżenie cen, a po drugie zbudowanie świadomości po stronie Pańskich kontrahentów, że ma Pan wybór, że nie jest Pan zdany na jednego operatora. To silny czynnik mobilizujący to zapewnienia Panu profesjonalnej obsługi logistycznej przez partnera biznesowego.

Aby konkretnie odpowiedzieć sobie na pytanie "kiedy warto wejść we współpracę z kilkoma oferentami usług logistycznych?" trzeba oprzeć się na wyliczeniach. Inaczej jest to rozmowa trochę "na kolanie".
Podsumowałbym następująco:

1. zawsze warto znać ofertę cenową i jakościową danej branży, bo (szczególnie w mniejszych firmach) pokutuje przekonanie, że z firmą X współpracujemy "od zawsze", co znów skutkuje brakiem odwagi do podejmowania pewnego ryzyka,
2. drugiego oferenta należy poszukiwać, o ile pierwszy kontrahent zaczyna "nawalać" (i to niezależnie, czy wpadki następują z powodu braku profesjonalizmu, czy jego malejących możliwości przewozowych, co uznać można za przesłankę obiektywną),
3. wybór ewentualnego drugiego oferenta musi być uzasadniony finansowo - przecież skomasowanie kosztów w obrębie jednego oferenta daje Panu większe możliwości negocjacyjne, rozbicie dużego strumienia zleceń (a tym samym także płatności) na mniejsze strumyczki (dwóch i więcej operatorów logistycznych) niekoniecznie musi docelowo przynieść spodziewane korzyści.
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Zagrożenia i korzyści wynikające z posiadania jednego...

Nic dodać nic ująć.

Prawie... :)

Bo można a nawet trzeba dodać do tego, że ... a skąd wiesz czy wystarczy posiadać jednego, czy w ogóle trzeba dobierać jeszcze jakiegoś operatora logistycznego, i czy już trzeba zmieniać/dobierać innego/dodatkowego/nowego operatora logistycznego,
czy wystarczy np.wykonać okresową lub doraźną solidną ewaluację relacji z dotychczasowym operatorem, tzn. przeanalizować dotychczasową współpracę, omówić z nim sprawę dalszej współpracy i przeanalizować wyniki tych działań i podjąć wynikową decyzję.
Reasumując:
Czy jesteś w stanie będąc jak ta wspomniana Panna na wydaniu, rzeczywiście ale tak rzetelnie i niezależnie zweryfikować faktyczny potencjał operatora logistycznego i jego prognozowaną dynamikę (tempo i kierunek zmian) ilościową i jakościową, tylko na podstawie tego co dowiesz się od niego, ewentualnie z jakichś mniej pewnych źródeł, typu fora internetowe? I czy jesteś w stanie wziąć na siebie ryzyko niepełnej oceny i konsekwencji jakie mogą wyniknąć z braku wystarczających informacji do podjęcia optymalnej decyzji?
Dariusz D.

Dariusz D. TRANSPACK24 -
Opakowania z atestem
UN

Temat: Zagrożenia i korzyści wynikające z posiadania jednego...

Na przykładzie swojego podwórka dodam jeszcze od siebie, że przywiązanie do jednego np. spedytora powoduje obniżenie czujności u zlecającego i zbyt duża pewność u operatora/spedytora.

Mówiąc krótko... operator może "naciągać" zlecającego na wyższe koszta a ten ufając swojemu stałemu dostawcy "łyka" handlową gadkę.
Dlatego tak jak napisał Damian warto co jakiś czas zorientować się co się dzieje na rynku.

Przykład (nie jest to reklama ale .....)
Klient wysyłał regularnie do USA towar, współpracując z jedną spedycją.
Po przetestowaniu naszego systemu okazało się, że ten sam transport można zrobić o 30-40% taniej :-)
Potem telefon do mnie, że "Panie Darku ja nie wiedziałam, że można taniej bo spedytor mnie informował, że się nie da a ja mu wierzyłam bo tyle czasu już razem współpracowaliśmy"

Operator/spedytor mając świadomość konkurencji i fakt, że w każdej chwili może stracić klienta stara się i walczy o swojego chlebodawcę.
Damian Hajduk

Damian Hajduk TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...

Temat: Zagrożenia i korzyści wynikające z posiadania jednego...

Darek słusznie się zareklamował (to znaczy - słusznie zwrócił uwagę), że można wyraźnie obniżyć koszty usług korzystając z niezależnego specjalisty.

Natomiast warto mieć na względzie też bardzo istotny fakt, że czasami, a nawet powiem, że dość często taniej wychodzi w rezultacie drożej. Nie trzeba nikomu wyjaśniać chyba, że przez pogorszony jakościowo serwis można stracić samemu dobrego klienta, a jeszcze wydać sporo na koszty incydentów, czyli np. odszkodowania oraz kary umowne i pozaumowne. Czyli obniżanie stawek nie może odbywać się kosztem jakości. No chyba, że ktoś bardzo chce żeby prędzej czy później wyszło jednak dużo drożej :)

Zatem presja na dotychczasowego dostawcę usług o obniżenie ceny o 30% może mieć krótkie ręce i jeszcze krótsze nogi. Czasami warto nawet ze stałym dostawcą ponegocjować, ale też mieć na względzie jakość usług, a dokładniej rzec ujmując relację jakości do ceny .

O strategicznej karcie wyników ( balanced scorecard ) ... a to może już innym razem :)
Kamil Matusiak

Kamil Matusiak Student, Szkoła
Główna Gospodarstwa
Wiejskiego,
Logistyka

Temat: Zagrożenia i korzyści wynikające z posiadania jednego...

Dziękuje serdecznie za wypowiedzi. Z pewnością odniosę się do nich w swojej pracy.



Wyślij zaproszenie do