Temat: Problem z polskimi znakami (ich brak) przez zapisie ...

Przepraszam, za umieszczenie na innych grupach. sprawa jst dośc pilna

Problem jest dość nietypowy. Wystąpił wczesniej,w przypadku Windows XP, a teraz w przypadku "standardowej" konfiguracji z Windows 7 i Accessem 2007.

Jest baza danych na Oracle XE. Do łączenia się z nią wykorzystuję "instant client", poprzez ODBC. Wszędzie jest Windows 7 32/64.
Teraz, przy konfiguracji nowych komputerów pojawa się błąd z polskimi znakami. Przy zapisie litery są pokazywane prawidłowo. Po zapisie zamiast polskich znaków są dziwne znaki (znak zapytania w rombie).
Wszystko było przeinstalowane, dalej wystepuja problemy.

Podejrzani to połączenia Access 2007 i Instant client.

Gdzie mogę szukać rozwiązania? Teraz klient musi "na piechotę" zmieniać te znaki na polskie znaki.

Mirek

Temat: Problem z polskimi znakami (ich brak) przez zapisie ...

Kiedyś jak się tym bawiłem to były dwie oddzielne wersje Uniwersal i Western European character, a teraz sprawdzam że jest już jedna więc raczej się nie pomyliłeś przy instalacji, no chyba że instalujesz starszą wersje?

Ponadto trzeba było zmienić stronę kodową po instalcji
SHUTDOWN IMMEDIATE;
STARTUP MOUNT;
ALTER SYSTEM ENABLE RESTRICTED SESSION;
ALTER SYSTEM SET JOB_QUEUE_PROCESSES=0;
ALTER SYSTEM SET AQ_TM_PROCESSES=0;
ALTER DATABASE OPEN;
ALTER DATABASE CHARACTER SET INTERNAL_USE EE8MSWIN1250;
SHUTDOWN IMMEDIATE;
STARTUP OPEN;

Oczywiście na początku zacząłbym od sprawdzenia ustawień klienta, nie napisałeś czy polska winda, czy nie. Oracle z "ustawien regionalnych systemu" bierze domyślne wartości dla NLSów, więc pytanie czy ustawienia nie robią Ci jakiejś dodatkowej konwersji znaków.

Temat: Problem z polskimi znakami (ich brak) przez zapisie ...

Dziękuję za odpowiedź. Rozwiązanie okazała się zmienna systemowa NLS_LANG. Prosta sprawa, ale... Ja się uczę ze źródeł anglojęzycznych, więc domyślnie ustawienia językowe sa poprawne. Ale nie u nas.... Najadłem się strachu, dostawca sprzętu też, poniewaz akcja wymiany sprzętu utknęła w martwym punkcie... Ale jest już OK