Ania K. xxxx
Stanisław
Górski
http://patrznasiebie
.blog.onet.pl/
konto usunięte
Ania K. xxxx
Maria W. Fizjoterapeutka
Ania K. xxxx
Anna
G.
W życiu chodzi o to
by być trochę
niemożliwym ;)
Karol
Z.
Programista,
elektronik
Tomasz Michał
Roj
Paskudnik co
przesadza i od czasu
do czasu sobie grabi
;)
Ania K. xxxx
Stanisław
Górski
http://patrznasiebie
.blog.onet.pl/
konto usunięte
Dorota Magdalena
S.
psycholog, filolog
rosyjski
Karol A. Z.:A Ty to moze zająłbys sie choc troche grupami, które zakładasz...np. grupą języka rosyjskiego...Ładnie to tak?:(
Następny optymista... ;)
Dorota Magdalena
S.
psycholog, filolog
rosyjski
Ryszard C.:A ja wpadłam w depresję- moze przez brak GL a moze za bardzo byłam ostanio skonfundowana... powiedzcie, tez tak macie, że albo nic sie nie dzieje albo wszystko naraz?...nałożyły mi sie 3 spotkania GL i...w koncu na zadnesie nie wybrałam...a poza tym odkryłam ,ze jestem strasznie stara(tfu...miało byc optymistycznie...)...jak widze się z niektórymi ludxmi z GL w Kraku to...Jezu, jak wkurzają mnie te szczawiki...sory, jesli kogos uraziłam...
Tutaj jest wielu optymistow,ze o sobie nie wspomne.
Jarosław Filipek właściciel, SYNERGIA
.a poza tym odkryłam ,ze jestem strasznie stara(tfu...miało byc optymistycznie...)...jak widze się z niektórymi ludxmi z GL w Kraku to...Doroto. Podobno jesteś optymistką. Jeśli mamy dni słabsze, to tylko po to żeby zobaczyć różnicę, między optymizmem, a możliwościami (nie daj Boże)pesymizmu. W jednej z wcześniejszych wypowiedzi przeczytałem o dołkach. Zdarza mi się wpaść w jakiś dołek, zachorować, nie załatwić od razu jakiejs sprawy. Ale nie robię z tego problemu, JUTRO BEDZIE LEPIEJ. Takie chwile próby można różne wykorzystać, na pewno są nam potrzebne. Często powtarzam przyjaciołom, nie ważne ile masz lat, ważne jak się z tym czujesz. Najważniejsze to lubić (a nawet kochać) siebie. Wtedy większość spraw staje się łatwiejsza i prostsza. Pozdrawiam.
Dorota Magdalena
S.
psycholog, filolog
rosyjski
Jarosław F.:
.a poza tym odkryłam ,ze jestem strasznie stara(tfu...miało byc optymistycznie...)...jak widze się z niektórymi ludxmi z GL w Kraku to...Doroto. Podobno jesteś optymistką. Jeśli mamy dni słabsze, to tylko po to żeby zobaczyć różnicę, między optymizmem, a możliwościami (nie daj Boże)pesymizmu. W jednej z wcześniejszych wypowiedzi przeczytałem o dołkach. Zdarza mi się wpaść w jakiś dołek, zachorować, nie załatwić od razu jakiejs sprawy. Ale nie robię z tego problemu, JUTRO BEDZIE LEPIEJ. Takie chwile próby można różne wykorzystać, na pewno są nam potrzebne. Często powtarzam przyjaciołom, nie ważne ile masz lat, ważne jak się z tym czujesz. Najważniejsze to lubić (a nawet kochać) siebie. Wtedy większość spraw staje się łatwiejsza i prostsza. Pozdrawiam.
Izabela
K.
/ Zawsze trzeba
podejmować ryzyko.
Tylko wtedy uda nam
si...
Katarzyna Okrutna Accounting Manager
Izabela K.:
I jak zwykle, tradycyjnie - WSZYSTKO NARAZ!!! :/ I to niezmordowanie wiszące nade mną pytanie: DLACZEGO???? Pewnie wyjdę z tego wsystkiego, ale po co mi to?
Dorota Magdalena
S.
psycholog, filolog
rosyjski
Izabela K.:
A mój optymizm powoli ... szlag trafia :( Nie lubię takiego stanu... wręcz nienawidzę!!!problemy ze zdrowiem, mieszkaniem etc. I jak zwykle, tradycyjnie - WSZYSTKO NARAZ!!! :/ I to niezmordowanie wiszące nade mną pytanie: DLACZEGO???? Pewnie wyjdę z tego wsystkiego, ale po co mi to?Izabela K. edytował(a) ten post dnia 20.03.07 o godzinie 11:50
konto usunięte
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
