Tomasz Mosio

Tomasz Mosio Tłumacz przysięgły
języka francuskiego
/ lektor języka
fr...

Temat: IBM - uwaga na firmę, która wyzyskuje i poniża ludzi !

Witam wszystkich,

Jestem byłym pracownikiem firmy IBM. Byłem zatrudniony przez okres 1 roku.
Pracowałem na stanowisku konsultanta ds. obsługi klienta. Wcześniej, przez ponad 2 lata pracowałem w innej korporacji. Gdy pewnego dnia zapytałem mojego managera o możliwość odbycia szkolenia w celu podniesienia moich kwalifikacji zawodowych, ten prawdopodobnie poczuł się zagrożony, bo nazajutrz dostałem wypowiedzenie. Pan Maciej Marszałek, bo o nim mowa, nie był w stanie podać mi przyczyny mojego zwolnienia i był wyraźnie zmieszany.
Ponadto, w trakcie mojego zatrudnienia w IBM, na stanowisku pracy panowały koszmarne warunki. Wszędzie dało się zauważyć resztki jedzenia, czy nawet puste butelki i puszki po napojach. Było to szczególnie widoczne po kończącej się zmianie. Choć firma zatrudniała serwis sprzątający, panie z trudem nadążały, by doprowadzać na bieżąco stanowiska pracy do przyzwoitości.
Apeluję do wszystkich bardzo serdecznie: nie zatrudniajcie się w firmie IBM, jeżeli nie chcecie być traktowani jak roboty pozbawione ludzkich uczuć, z którymi wasz szef może robić, co mu się żywnie podoba.
Fakt wielu nadużyć w IBM zgłosiłem dwukrotnie do Państwowej Inspekcji Pracy we Wrocławiu. Za każdym razem, wizyty kontrolne kończyły się umorzeniem postępowania administracyjnego, pomimo przedstawionych przeze mnie konkretnych dowodów (nagrania z monitoringu prawdopodobnie nie zostały sprawdzone przez inspektorów przeprowadzających kontrolę).
Widać na nich dokładnie, jak Pan Niwad Putteraj rzuca w trakcie wykonywanej pracy ołówkami i długopisami w ramach żartu w kierunku swoich koleżanek, które rozmawiają przez telefon z klientem. Ponadto w/w osoba wielokrotnie zaśmiecała stanowisko pracy zużytymi butelkami po napojach, tak, że ja, bądź inna osoba przychodząca na zmianę nie mogła położyć na stole przedmiotów stanowiących narzędzia pracy z uwagi na kompletny bałagan i brak miejsca.
Państwowa Inspekcja Pracy działa bardzo opieszale, a śledztwa prowadzone w różnych zakresach są śmiesznie powierzchowne. Jeżeli ktokolwiek myślał, że jest to skuteczny sposób na ujawnienie nieprawidłowości w funkcjonowaniu firmy, to jest w błędzie. Doświadczyłem to na własnym przykładzie. Stanowczo odradzam !