Joanna Nawrocka-Laboga

Joanna Nawrocka-Laboga muzyk, nauczyciel
rytmiki

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

U nas dyrekcja kupiła bilety do teatru-bardzo dobry pomysł.A jak u Was? Przy okazji życzę wszystkiego czego sobie życzycie!
Agnieszka R.

Agnieszka R. AP Senior Accountant

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Prezent od dyrekcji? Były skrócone lekcje tylko. Trudno to nazwać prezentem.

Wszystkiego najlepszego, samych zdolnych i pracowitych uczniów :)Agnieszka R. edytował(a) ten post dnia 12.10.07 o godzinie 22:54
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Agnieszka R.:
Prezent od dyrekcji? Były skrócone lekcje tylko. Trudno to nazwać prezentem.

Wszystkiego najlepszego, samych zdolnych i pracowitych uczniów :)Agnieszka R. edytował(a) ten post dnia 12.10.07 o godzinie 22:54

ciesz się, ze nie musiałas przygotowac akademii na Dzień Nauczyciela jak za dawnych czasów;)
Agnieszka R.

Agnieszka R. AP Senior Accountant

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Ja oczywiście nie, ale jedna moja koleżanka i jeden kolega z pracy musieli. I jeszcze złożyliśmy się razem na ciasto - pałaszowaliśmy je na długiej przerwie :)

konto usunięte

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

u nas standardowo Akademia, skrócone lekcje a potem poczęstunek dla wszystkich pracowników szkoły (kawa, herbata, soczki, ciasta, owoce). O 14 wyjazd do Krakowa do Teatru Starego z przerwą w drodze na obiad (z tym, że wycieczka była sponsorowana przez socjalkę, myśmy dopłacali tylko po 30 zł). I tak wygląda każdy DEN w mojej szkole :)

jest naprawdę fajnie :)

konto usunięte

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Odgrzeję temat. Trochę z innego punktu widzenia, bo jestem rodzicem ucznia, a nie nauczycielem. Jakie wrażenie zrobiłby na was prezent inny, niż symboliczny kwiatek, np. zaproszenie na gratisowy masaż relaksacyjny do salonu piękności? Mam pewne wątpliwości, czy mogę swoich nauczycieli obdarować takimi zaproszeniami...
Agnieszka R.

Agnieszka R. AP Senior Accountant

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Marta Kaszyńska:
Odgrzeję temat. Trochę z innego punktu widzenia, bo jestem rodzicem ucznia, a nie nauczycielem. Jakie wrażenie zrobiłby na was prezent inny, niż symboliczny kwiatek, np. zaproszenie na gratisowy masaż relaksacyjny do salonu piękności? Mam pewne wątpliwości, czy mogę swoich nauczycieli obdarować takimi zaproszeniami...
Nie radzę, to by wyglądało na łapówkę :-)
Zamiast kwiatka może być tabliczka czekolady albo nawet kartka z odręcznie napisanymi życzeniami od całej klasy. Coś małego, niedrogiego a wywołującego uśmiech na twarzy nauczyciela, że uczniowie pamiętają i doceniają jego pracę.

konto usunięte

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Dzięki za radę. Moja wina, że nie napisałam najważniejszego. To pierwsza klasa, więc ani uczniowie nie doceniają pracy nauczyciela, bo niczego jeszcze nie doceniają, ani nie mamy nic do załatwienia z nauczycielem ;) Jeśli prezent daje cała klasa - czy to nadal łapówka?
Wanda B.

Wanda B. nauczycielka języka
angielskiego

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

jakoś mi ten kupon na masaż nie pasuje. Byc może nauczyciel nie lubi masaży? wydaje mi sie, że lepszy jest prezent typowy, nieosobisty ; kwiatek, czekoladki...chodzi o symbol
Roman L.

Roman L. trener, edukator

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Dla mnie to żenujące..... Wszak czy każdy zawód ma swoje święto. Ale czy ktoś biegnie do pani ekspedientki w sklepie oferując jej kupon na masaż??? Wanda ma rację: chodzi o symbol! Pamięć, drobiazg, karykatura, czekoladki zjedzone razem z klasą!
Trochę szacunku!!! Czy pragnę zbyt wiele???

Roman
Anna W.

Anna W. Google Chrome -
manager zakładek

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Po co od razu taki ostry ton? Gdzie Pan tu widzi brak szacunku? Pani Marta chciała dobrze!
Wcale nie dziwię się, że się pyta na forum. Nauczyciele są bardzo różni. Jednym wystarczy symboliczna czekolada, inni potrzebują nie wiadomo jakich dowodów uznania (za pracę, za która przecież otrzymują wypłatę!!). Od razu mi się przypomina jedna moja nauczycielka z liceum, która na wręczony jej kwiat z jakiejś tam okazji, spytała: "Tylko tyle?"
Roman L.

Roman L. trener, edukator

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Ostry? Raczej normalny!
Za swoją pracę jako nauczyciel pobieram stosowne wynagrodzenie. Nie oczekuję zatem "kuponów" na masaż! Jeśli będę miał ochotę - po prostu sobie pójdę to stosownego gabinetu. Czy to takie dziwne?? Roman

konto usunięte

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Prawdę mówiąc, zadając to pytanie liczyłam na Wasze opinie, ale czytając je nasunęła mi się pewna refleksja... Mam wrażenie, że nie umiemy "brać". Prezent jest z definicji rzeczą miłą i ma wywoływać uśmiech na twarzy. Zawód nauczyciela jest wyczerpujący i stresujący, jak mało który. Czy idąc tym tokiem rozumowania - można się odważyć, żeby zrobić Paniom miły prezent i podarować im chwilę relaksu? Dlaczego prezent jest dla nas albo łapówką, albo policzkiem... Proszę mi to wyjaśnić.
Anna W.

Anna W. Google Chrome -
manager zakładek

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Roman Lorens:
Trochę szacunku!!! Czy pragnę zbyt wiele???

Roman


Ilość wykrzykników jest dla mnie dowodem na ostry ton. Pani Marta pyta, czy taki a taki prezent na dzień nauczyciela byłby odpowiedni - jak można to odebrać jako brak szacunku?
Tomasz S.

Tomasz S. T.S. "PROJEKT"

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Czy ksiązka na D.N. to dobry pomysł ???
Chodzi o klasę "0"
Książka pt. "Inteligencja Emocjonalna" autorstwa Daniel Goleman
Anna W.

Anna W. Google Chrome -
manager zakładek

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Uważam, że nie należy dawać prezentów rzeczowych. Nie wiem skąd taka polska mentalność, żeby przedstawicielom zawodów cieszących się powiedzmy jakimś tam zaufaniem społecznym (lekarz, nauczyciel, prawnik itd.) wręczać pióra / biżuterię / alkohole itd. Przecież ci ludzie otrzymują wypłaty. Wdzięczność można okazać przy pomocy kwiatka, czekolady, kawy. Nie wiem jak inni nauczyciele, ale ja czułabym się skrępowana jakimś drogim prezentem.
Tomasz Mikołajczyk

Tomasz Mikołajczyk nauczyciel, trener
IT, Software QA
Manager

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

moje zdanie jest nieco odmienne. Co do samego masażu - na pewno zdania będą podzielone. Jedni by się ucieszyli, inni uznaliby to za krępujące.
Jeżeli prezent nie ma stricte wydźwięku wysokobudżetowego i w skali klasy powiedzmy 20 czy 30osobowej nie jest nadwyrężeniem portfeli rodziców, a mają taką dobrą wolę (nieprzymuszoną!) to dlaczego nie miałbym przyjąć np. karykatury oprawionej w ramkę, kuponu na masaż czy czekoladek? W końcu nauczyciel z pasją też niejednokrotnie dokłada ze swojej kieszeni na np. papier do drukowania sprawdzianów / dyplomy do konkursów (które sam organizuje) itd, itd.

Ale powtarzam, najważniejsze jest założenie, że:
1) nauczyciel to, co robi ponad swój zakres obowiązków robi dobrowolnie
2) rodzice wręczając podarek też robią to dobrowolnie!

Nie może być mowy o żadnym sugerowaniu, przyzwyczajaniu, naciskach itd.

OFFTOP:
Wszystko dla ludzi! Uderzcie się w pierś i zastanówcie się, byliście kiedyś w sytuacji podbramkowej zdrowotnie? Beznadziejna powiedzmy, trudna itd.? A tu miła niespodzianka - lekarz lepiej doradził wybór soczewek (nie byliśmy obsłużeni taśmowo), pielęgniarka była niezwykle miła, ktoś w urzędzie poinformował mnie o możliwości innego niż klasycznego wykorzystania pewnej ustawy (co rzutowało na ponadprzeciętne dla mnie korzyści). Ci ludzie NIE MIELI takiego obowiązku. Zrobili to, bo lubią ludzi, lubią swoją pracę...czy z jakichkolwiek innych powodów. I jeśli wręczyłem im powiedzmy Merci, Rafaello, czy zestaw markowych herbat japońskich (jeśli ktoś jest fanem) to jest łapówka? Nie, to mój wybór...
Anna W.

Anna W. Google Chrome -
manager zakładek

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

owszem, zgadzam się w całej rozciągłości. Mówiąc "prezenty rzeczowe" miałam na myśli coś ponad czekoladki, kwiaty itp.

konto usunięte

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

Tomasz M.:
[ciach]
Dziękuję, wraca mi Pan wiarę w ludzi...

konto usunięte

Temat: Jak świętujecie Dzień Edukacji Narodowej? Co Wam...

A w mojej szkole standardowo - 14.10: akademia, potem dyżury na świetlicy, aby zapewnić dzieciom opiekę. Dawno już grono zrezygnowało z kawy i ciasta (może też dlatego, że dyrekcja nigdy nic nam nie sfinansowała). Niestety tak jest w szkołach licznych, że ludziska nie bardzo chcą się integrować.

Moi znajomi z innych szkół są przez dyrektora zapraszani do restauracji na kolację (full wypas, z wyjątkiem alkoholi) lub wycieczki. Jak się chce to można to odpowiednio opisać i pieniążki pochodzą z socjalnego. Myślę, że to ładna forma podziękowania wszystkim nauczycielom za ciężką pracę, wszak nagrody dyrektora dostaje co roku tylko część nauczycieli.

Co do prezentów hmm... temat drażliwy.
Uważamy, że zaproszenie na masaż to już coś niestosownego, bo jest równoznaczny z łapówką, a kwiaty czy czekoladki nie. Przecież to jedno i to samo! Za każdą z tych rzeczy ktoś musi zapłacić.

W zeszłym roku na Dzień Chłopaka, który organizowaliśmy w klasie, ku mojemu zaskoczeniu jako wychowawca otrzymałem od moich wychowanek storczyka bo zapamiętały jak na lekcji o lesie równikowym (ponoć fascynująco) opowiadałem o tych roślinach. Co miałem zrobić? Gdybym odmówił pewnie poczułyby się z tym nieswojo. Dlaczego ciągle podejrzewamy dzieci i ich rodziców o to, że chcą przekupić nauczyciela? To jakiś absurd.

Zaczynając pracę zaraz po studiach odmówiłem przyjęcia bombonierki z okazji DEN. Uczniowie poczuli się niezręcznie, było im przykro. Tak się stało, że dowiedział się o tym dyrektor, a ja oberwałem za to i usłyszałem - "tak się nie robi, młodzież pana lubi i chciała panu w ten sposób podziękować, to jest niewychowawcze, bo oni bardzo się cieszyli, w dodatku artystycznie opakowali bombonierkę".

Jeśli jest to symboliczny upominek, to nie widzę w tym nic złego. Sam dzisiaj objadałem się z uczniami tonami czekoladek :D

Inna sprawa, gdy rodzic chce wręczyć nauczycielowi jakiś prezent, zwłaszcza kosztowny oraz sygnalizuje, że czegoś oczekuje - obojętnie czy prosto z mostu o tym mówi, czy drogą okrężną. To akurat ma już znamiona przekupstwa.

Więc jeśli Pani Marta i rodzice pozostałych uczniów chcą w podziękowaniu np. wychowawczyni dzieci podarować chwile relaksu to jest to już ich decyzja. Jeśli nic za to nie oczekują, to gdzie tutaj jest coś złego?

Tym nie mniej największym podziękowaniem jest zawsze słowo "dziękuję".Krzysztof K. edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 21:50

Następna dyskusja:

Oferta z okazji Dnia Edukac...




Wyślij zaproszenie do