Piotr Wieczorek

Piotr Wieczorek Business Development
| Zapytaj jak
zaoszczędziłem $ 4.3
M...

Temat: Sesje coachingowe - temat tabu czy powod do dumy?

Witam wszystkich,

Jestem ciekaw, jak Wazym zdaniem wyglada sprawa 'przyznawania sie' do sesji coachingowych od strony klienta?
Wydaje mi sie, ze wiekszosc menadzerow chetnie przyznaje sie do udzialu w szkoleniach z technik sprzedazy czy negocjacji, jednak coaching juz nie jest tak szeroko omawiany.
Mysle, ze powody moga byc np. takie:
- wstyd/niechec do przyznania sie do udzialu w tego typu sesjach gdyz mogloby to wzbudzic skojazenie z konsultacjami pochodnymi do psychologa
- w mniemeniu wielu osob szukanie porad oznacza niewiedze lub chwilowe zagubienie, co moze byc odbierane przez otoczenie jako oznaki slabosci.
- chec pokazania innym jacy jestemy "zaradni" i jednoczesnie ukrycie, ze inspiracja nie pochodzi od nas samych. Tu przemawia nasze ego.

W efekcie mozliwosc uzyskania indywidualnych referencji dla danego coacha jest bardzo znikoma, co w sumie utrudnia wybor potencjalnym klientom. Coachowi z kolei odbiera potezne narzedzie marketingowe jakim sa referencje i tzw. poczta pantoflowa.

Co o tym myslicie?
pzd
Piotrek
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: Sesje coachingowe - temat tabu czy powod do dumy?

osoby, ktore nie chca sie przyznac, ze korzystaja ze wsparcia coacha, sa po prostu zakompleksione. to troche tak, jakby wstydzic sie, ze uprawia sie sport pod okiem trenera. w koncu osiagniecia sportowca (albo zwyklej pani, ktora chce tylko schudnac) sa efektem pracy klienta i wcale nie swiadcza o jego slabosci czy niekopmetecji. przy okazji dobrze swiadcza o trenerze.
Adam Gęsich

Adam Gęsich "Sukces ma trzy
litery: RÓB!".
Johann Wolfgang von
Goethe

Temat: Sesje coachingowe - temat tabu czy powod do dumy?

Moim zdaniem wraz z upowrzechnieniem coachingu, a właściwie wszelkich "elementów rozwoju personalnego" mamy okres obalania mitów typu: "coach/mentor/doradca - psycholog - psychoterapeuta - masz z czymś problem".

Z drugiej zaś strony porównanie ze sportem jest bardzo obrazowe, kto wie jak by Adaś Małysz skakał bez wsparcia ekipy coachów.

Całkiem niedawno był ciekawy artykuł na temat, gdzie wskazywano ogromne zainteresowanie coaching'iem na zachodzie, gdzie dokonano przewrotu - obalono mit coach'a terapeuty zatrudnionego w celu rozwiązania problemu, na taki - Nie masz własnego coach'a ? Hmm, czyli nie chcesz się rozwijać? nie chcesz być lepszy? ...itp

Nawiązując do kompleksów, to właśnie coaching ma nam dać poczucie trzymania steru własnego życia, i pokonania pozornie od nas niezależnych "alibi na niedziałanie".

A

konto usunięte

Temat: Sesje coachingowe - temat tabu czy powod do dumy?

W mojej opinii jest to powód do dumy, ponieważ odbieram to jako pewnego rodzaju świadectwo, że osoba chce coś ciekawego zrobić, że chce się rozwijać.
Piotr Wieczorek

Piotr Wieczorek Business Development
| Zapytaj jak
zaoszczędziłem $ 4.3
M...

Temat: Sesje coachingowe - temat tabu czy powod do dumy?

Zgadam sie z Wami, tyle ze pytajac paru Coach'y o klientow indywidualnych [z firmami nie ma tekigo problemu], ktorzy mogliby mi dac jakies referencje, odpowiedz zawsze jest taka sama: klienci nie chca sie ujawniac wiec referencji nie otrzymam. W ostatecznosci moge dostac "anonimowe" , czyli bez mozliwosci zweryfikowania, wiec dla mnie bezwartosciowe.
Jakie jest Wasze doswiadczenie?
Coach'owie - czy posiadacie taka liste [przynajmniej 20] ogolnie dostepna dla potencjalnych klientow?
Coach'owani - znacie coachy mogacych pochwalic sie indywidualnymi referencjami?

pzd
Piotrek

Temat: Sesje coachingowe - temat tabu czy powod do dumy?

Witam serdecznie,

jako trener potwierdzam, że Klienci (indywidualni) zazwyczaj nie chcą się ujawniać, więc nie sposób stworzyć listy referencyjnej, która miałaby wartość dla potencjalnych Klientów. Anonimowe listy referencyjne nie budzą zaufania, więc są, jak to określił Piotr, bezwartościowe.

Pozostaje więc rozwiązanie, które ja nazywam "sesją wprowadzającą". Polega ona na osobistym przekonaniu się, czy współpraca z danym trenerem/coachem pasuje nam. Sesja jest więc okazją, aby się bliżej poznać, sprecyzować warunki i cel współpracy i określić jej optymalny harmonogram. Udział w takiej sesji może być bezpłatny lub wymagać uiszczenia symbolicznej opłaty, natomiast jest, rzec można, najlepszą referencją - referencją zdobytą "z pierwszej ręki".

Pozdrawiam

Paweł Smółka



Wyślij zaproszenie do