konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

No właśnie, czy macie jakieś doświadczenia z tą metodą?
Czy jest skuteczna i na 2 dniowym kursie można nauczyć się w ciągu kilku sekund zmieniać aktywność mózgu?
Jeżeli tak jest, to dlaczego nie wszyscy z niej korzystają, tylko szukają innych dróg?
A może są jakieś efekty uboczne?

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

Otóż to... i ja się chętnie dowiem o praktywaniu z tą metodą.

Kiedyś zacząłem zbierać informacje na temat tej metody, czytać książki, jednak stwierdziłem że to nie dla mnie, i tak się moja przygoda z tym skończyła (zbyt lekki temat, a i nie uczestniczę w kursach, także nie opieram się o ścisłe wskazówki... jakoś tak chodzę swoimi ścieżkami).

Więc w imieniu Michała, zapraszam do aktywnej dyskusji na ten temat, a zapewne i osoby, które nie miały z nią nic wspólnego, coś napiszą, jako interpretatorzy w oparciu o swoje życie (to i cenna wiedza, dla już praktykujących z tą metodą :) ).

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.07.16 o godzinie 22:15

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

Ooo to to to to... słuszna uwaga :]

Wiara jest nieodzownym i pierwszym elementem, jaki należy odszukać w drodze po lepsze jutro, bo jeśli nie my, to kto za nas ? ;)

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

Napisałeś, że
Paweł W.:
Metodę tę poleciłbym każdemu kto jeszcze nie do końca (lub w ogóle) nie wierzy ,że może wpływać na swój umysł
A potem:
Ta metoda jak i jej podobne mają prostą zasadę , jak w nią nie wierzysz to nie działa:)

Więc jak to jest w końcu? Ja nie wiem co o niej sądzić i czego się spodziewać. Jestem "neutralny" :)

A Tobie udało się w 3 dni nauczyć czegoś ciekawego? Wykorzystujesz to w życiu dalej, czy potraktowałeś to tylko jako przygodę, nowe doświadczenie?

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.07.16 o godzinie 22:15

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

Czyli warto.
A jak dawno robiłeś i u kogo?

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.07.16 o godzinie 22:14

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

Paweł W.:
ale cała podświadoma machina

A ja sądzę, że żaden człowiek na ziemi nie był i nadal nie jest w stanie wykorzystać w 100% potencjału podświadomości... jest to po prostu niemożliwe będąc ograniczonym zewsząd świadomymi wydarzeniami, myśleniem jak i impulsami, które rodzą się właśnie za sprawą świadomego myślenia.
Według mnie, nasze ciało to granica której "przynajmniej na razie" nie jesteśmy w stanie przeskoczyć.
Gdyby było to możliwe, zapewne życie na świecie całkiem inaczej zaczęłoby wyglądać - zero trosk, problemów, konfliktów... a na zawołanie, ludzie porozumiewaliby się telepatycznie :)

Mówię tu o podświadomości... bo inna znowu bajka jest z nadświadomością (wyższą jaźnią) :)

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

Błażej Statuch:
Według mnie, nasze ciało to granica której "przynajmniej na razie" nie jesteśmy w stanie przeskoczyć.
Gdyby było to możliwe, zapewne życie na świecie całkiem inaczej zaczęłoby wyglądać
Może właśnie taki jest zamysł tego świata? Ciało specjalnie stwarza ograniczenia, a tym samym stawia nam wyzwania.
Bożena Barbara Pieśkowska

Bożena Barbara Pieśkowska Myśl o tym, czego
chcesz, a nie o tym,
czego nie chcesz :-)

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

Błażej Statuch:
Paweł W.:
ale cała podświadoma machina

A ja sądzę, że żaden człowiek na ziemi nie był i nadal nie jest w stanie wykorzystać w 100% potencjału podświadomości...
Chyba że oświecony :-)
jest to po prostu niemożliwe będąc ograniczonym zewsząd świadomymi wydarzeniami, myśleniem jak i impulsami, które rodzą się właśnie za sprawą świadomego myślenia.
Według mnie, nasze ciało to granica której "przynajmniej na razie" nie jesteśmy w stanie przeskoczyć.
Gdyby było to możliwe, zapewne życie na świecie całkiem inaczej zaczęłoby wyglądać - zero trosk, problemów, konfliktów... a na zawołanie, ludzie porozumiewaliby się telepatycznie :)

Mówię tu o podświadomości... bo inna znowu bajka jest z nadświadomością (wyższą jaźnią) :)

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.07.16 o godzinie 09:31

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

Paweł W.:
Michał W.:
Może właśnie taki jest zamysł tego świata? Ciało specjalnie stwarza ograniczenia, a tym samym stawia nam wyzwania.
według mnie to bardziej umysł nieświadomy kontroluje ten świadomy aniżeli na odwrót.
O coś takiego mi chodziło. Jako "ciało" ująłem ciało+podświadomość. My - jako świadomość. W tym sensie nasze wyzwanie, to otwarcie się na podświadomość. Na początku jej nie dostrzegamy w prawidłowy sposób, nie potrafimy z niej korzystać. Jesteśmy "zaprogramowani". Wyzwanie, to próba otwarcia się na podświadomość, zrozumienia jej, korzystania, a ostatecznie może nawet przeprogramowania nas samych?

Po części można to porównać do próby dekompilacji programu. Dopóki tego nie zrobisz, to nic nie zmienisz. Chociaż nie wiem, czy to do końca trafne porównanie...
Daniel Stasiukiewicz

Daniel Stasiukiewicz własna firma
usługowa

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

byłem blisko zapisania się na kurs który odbędzie się już nie długo bo za parę dni w Zielonej Górze.Trwa dwa dni i kosztuje 380 zł.

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

witam
cena tego kursu ...dla wielu osob wydaje sie dosc wysoka, i ja to rozumiem, ale jest pewien szczegół którego zrozumienie dla ludzi przed kursem jest bardzo trudne... Silva to najlepsza "inwestycja w siebie" jaką można sobie wyobrazic:) to tak jakby ktoś otworzył przed Wami drzwi nowego świata, dał do użytkowania kilka dodatkowych zmysłów (narzędzi) oraz skrzydła i nauczył jak się nimi posługiwac:)
Jestem po trzech kursach (podstawowy, drugiego stopnia oraz ultra) każdy wnosi coś zupełnie innego do życia. Oczywiście można poprzestac tylko na poziomie podstawowym ale kiedy po pierwszych trzech dniach cały świat się wywraca do góry nogami, kiedy właściwie wszystko się dzieje poza Toba, (bo Ty tylko precyzujesz cele) to trudno sobie odmówic kolejnego kroku w stronę słońca:)
oczywiście jakie jest życie każdy wie, i to generalnie nawet po kursie nie zmieni:) ale siła jaką pozyskacie do radzenia sobie z jego zawiłościami... absolutnie bezcenne!!! polecam:)

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

Hmmm... zainteresowałem się tym i na 85% we wrześniu pójdę na kurs w Katowicach.

Martwi mnie tylko, że na stronie o metodzie silvy (http://www.silva.alpha.pl/) ktoś powrzucał jakies badziewia w stylu projekt cheops i jakiś en-ki...

Czy ktoś z Was miał kurs w Centrum Medycyny Naturalnej w Katowicach u Pana prof. Zbigniewa Królickiego? Polecacie ten ośrodek?

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

nie znam ośrodka w Katowicach, ale samo miejsce nie jest tak istotne jak prowadzący:) u Z.Królickiego zrobiłam dwa z wcześniej wymienionych kursów... polecam, a jakże inaczej:)
Projekt Cheops na pierwszy rzut oka i dla osób sceptycznie nastawionych do zjawisk paranormalnych, może "martwic":) ale w ten projekt współtworzy założyciel Silvy w Polsce A. Wójcikiewicz (też bardzo interesująca postac) i po kursie nawet jesli nie otworzysz się na takie tematy to uwierz mi, nie będą Ci one preszkadzac:)

wracając do samej metody i żeby przkonac na 100%, że warto:))) przypomniał mi się jeszcze taki drobiazg: na Węgrzech gdzie Silva jest szalenie popularna Towarzystwa Ubezpieczeniowe mają 10% zniżkę dla absolwentów kursu, podobno jest udokumentowane, że wszelakie nieszczęścia częściej nas omijają szerokim łukiem:)))

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

Skoro polecasz Pana Zbigniewa to ok. Myślę, że warto spróbować.

Nie jestem sceptycznie nastawiony do zjawisk paranormalnych, ale gdzieś tam doczytałem o kontrowersjach dot. projektu cheops, więc jakoś zwróciło to moja uwagę. Poprostu jak strona o silvie to po co wrzucac coś z zupełnie innej beczki.

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

wiesz myślę, że generalnie poruszamy się tutaj po bardzo kontrowersyjnym obszarze:) to co można przeczytac o metodzie silvy na necie ..czasami wygląda jak początek wielkiej krucjaty z 1095 roku :) gdy wierni wezwani przez papieża Urbana II do odebrania miejsc świętych niewiernym barbarzyńcom rzucali się na ziemię, bili się w piersi, wyznawali swoje grzechy i krzyczeli: ŚMIERC POGANOM:)))

są dwie strony medalu - zawsze;) od 10 lat nie oglądam TV, nie czytam gazet, nie słucham serwisów radiowych... wiedzy szukam na kursach, necie, w książkach...a po silvie przede wszystkim w sobie:) i nawet nie wiesz ile to daje olśnień w rodzaju: dlaczego moje wyobrażenie o czymś było tak błędne... komu zależało na tym żebym myślała tak a nie inaczej itd..

no właśnie....jeszcze jeden przedziwny aspekt silvy:) po kursie pracując ze swoją podświadmością możesz pozyskiwac wiedzę o rzeczach o których absolutnie nie miałeś prawa wiedziec, bo nigdy o tym nie czytałeś, nie słyszałeś... sama miałam wiele takich doświadczen:) jest kilka wytłumaczeń tego fenomenu...ale w sumie nie istotne dlaczego to działa....ważne że działa:)))

konto usunięte

Temat: Metoda Silvy - co o niej sądzicie

beata izabela knapik:
wiesz myślę, że generalnie poruszamy się tutaj po bardzo kontrowersyjnym obszarze:) to co można przeczytac o metodzie silvy na necie ..czasami wygląda jak początek wielkiej krucjaty z 1095 roku :) gdy wierni wezwani przez papieża Urbana II do odebrania miejsc świętych niewiernym barbarzyńcom rzucali się na ziemię, bili się w piersi, wyznawali swoje grzechy i krzyczeli: ŚMIERC POGANOM:)))

Na szczęscie ta metoda opiera się na jakichs tam praktykach naukowych:) Strach pomyśleć, że jeszcze nie tak calkiem dawno mielibyśmy przez silve problemy...

są dwie strony medalu - zawsze;) od 10 lat nie oglądam TV, nie czytam gazet, nie słucham serwisów radiowych... wiedzy szukam na kursach, necie, w książkach...a po silvie przede wszystkim w sobie:) i nawet nie wiesz ile to daje olśnień w rodzaju: dlaczego moje wyobrażenie o czymś było tak błędne... komu zależało na tym żebym myślała tak a nie inaczej itd..

TV tez nie oglądam praktycznie wogóle. Tyle co czasem Discovery lub TVN Turbo :) A wszelaką wiedzę czerpię w zasadzie z sieci. Nawet pogode i wiadomości :)
no właśnie....jeszcze jeden przedziwny aspekt silvy:) po kursie pracując ze swoją podświadmością możesz pozyskiwac wiedzę o rzeczach o których absolutnie nie miałeś prawa wiedziec, bo nigdy o tym nie czytałeś, nie słyszałeś... sama miałam wiele takich doświadczen:) jest kilka wytłumaczeń tego fenomenu...ale w sumie nie istotne dlaczego to działa....ważne że działa:)))

Mam jeszcze wątpliwości, ale chciałbym sie o tym przekonać:) Jestem poprostu ostrożny:)



Wyślij zaproszenie do